Kibice pamiętają o Płucienniku
2025-09-05 10:00:00(ost. akt: 2025-09-05 10:17:29)
PIŁKA NOŻNA\\\ 3 września była 27. rocznica śmierci Jacka Płuciennika, byłego napastnika Stomilu Olsztyn. Piłkarz zginął w wypadku samochodowym pod Gryźlinami, wracając z Olsztyna po ligowym meczu z ŁKS Łódź. Gdyby żył, miałby dzisiaj 55 lat.
3 września 1998 roku prowadzony przez Jacka Płuciennika samochód zderzył się czołowo z ciężarówką. Piłkarz zginął na miejscu i spoczywa na cmentarzu Zarzewie w Łodzi.
W środę z inicjatywy kibiców Stomilu reaktywowano krzyż w Gryźlinach upamiętniający tragiczną śmierć byłego piłkarza olsztyńskiego klubu oraz ŁKS-u Łódź.
Taki krzyż powstał zaraz po śmierci Jacka, ale został zlikwidowany podczas przebudowy drogi Olsztyn - Olsztynek.
Teraz krzyż stanął ponownie w Gryźlinach, na miejscowym cmentarzu, bardzo blisko feralnego miejsca zdarzenia. Tabliczka została odwzorowana zgodnie z oryginałem, który stanął w pierwszą rocznicę śmierci napastnika Stomilu i ŁKS Łódź.
Z inicjatywy kibiców Stomilu zaproszona została rodzina Jacka Płuciennika. Do Gryźlin, a potem do Olsztyna, przyjechał m.in. syn Bartosz, który w chwili wypadku miał zaledwie sześć. Nie zabrakło także przedstawicieli kibiców Stomilu, ŁKS oraz działaczy obydwu klubów. Byli także koledzy z boiska Jacka Andrzej Nakielski, Tomasz Lenart i Rafał Szwed.
W środę z inicjatywy kibiców Stomilu reaktywowano krzyż w Gryźlinach upamiętniający tragiczną śmierć byłego piłkarza olsztyńskiego klubu oraz ŁKS-u Łódź.
Taki krzyż powstał zaraz po śmierci Jacka, ale został zlikwidowany podczas przebudowy drogi Olsztyn - Olsztynek.
Teraz krzyż stanął ponownie w Gryźlinach, na miejscowym cmentarzu, bardzo blisko feralnego miejsca zdarzenia. Tabliczka została odwzorowana zgodnie z oryginałem, który stanął w pierwszą rocznicę śmierci napastnika Stomilu i ŁKS Łódź.
Z inicjatywy kibiców Stomilu zaproszona została rodzina Jacka Płuciennika. Do Gryźlin, a potem do Olsztyna, przyjechał m.in. syn Bartosz, który w chwili wypadku miał zaledwie sześć. Nie zabrakło także przedstawicieli kibiców Stomilu, ŁKS oraz działaczy obydwu klubów. Byli także koledzy z boiska Jacka Andrzej Nakielski, Tomasz Lenart i Rafał Szwed.
Cały tekst przeczytasz w piątkowej Gazecie Olsztyńskiej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez