Pokaz serca i pasji do sportu
2025-08-22 10:00:00(ost. akt: 2025-08-21 16:07:15)
ŻEGLARSTWO\\\ Podczas mistrzostw Polski w klasie Open Skiff, które przeprowadzono w Pucku, aż dwa z trzech złotych medali, jakie były do zdobycia, wywalczyli zawodnicy Yacht Klubu Junga Stawiguda, który swoją siedzibę ma w Marinie Pluski.
Aleksander Grygołowicz triumfował w kategorii wiekowej U-13 (młodzicy), natomiast Stanisława Wygońska była najlepsza w sprincie w kategorii U-17 (juniorzy młodsi).
„Duma i radość – tak mogę podsumować start mojej ekipy z Yacht Klubu Junga Stawiguda w Marinie Pluski” - w mediach społecznościowych napisał trener Adam Liszkiewicz. „Medale cieszą, miejsca w czołówce budują, ale najpiękniejsze jest to, że na wodzie potrafimy czerpać radość, żeglować w rytmie wiatru i być naprawdę tu i teraz – z uśmiechem na twarzy. To były trzy dni pięknego żeglowania, pełne emocji, nerwów, radości i sportowej walki”.
13-letni Aleks wygrał sześć ostatnich regat, jakie były zorganizowane w Polsce (Charzykowy, Krynica Morska, Sopot, Pluski i Gdańsk), nic więc dziwnego, że do Pucka pojechał po tytuł mistrza Polski. Początek regat był jednak trudny...
„Duma i radość – tak mogę podsumować start mojej ekipy z Yacht Klubu Junga Stawiguda w Marinie Pluski” - w mediach społecznościowych napisał trener Adam Liszkiewicz. „Medale cieszą, miejsca w czołówce budują, ale najpiękniejsze jest to, że na wodzie potrafimy czerpać radość, żeglować w rytmie wiatru i być naprawdę tu i teraz – z uśmiechem na twarzy. To były trzy dni pięknego żeglowania, pełne emocji, nerwów, radości i sportowej walki”.
13-letni Aleks wygrał sześć ostatnich regat, jakie były zorganizowane w Polsce (Charzykowy, Krynica Morska, Sopot, Pluski i Gdańsk), nic więc dziwnego, że do Pucka pojechał po tytuł mistrza Polski. Początek regat był jednak trudny...
- Początkowo prowadził chłopak z Krakowa, ale Aleks systematycznie odrabiał straty - wyjaśnia Adam Liszkiewicz. - Żeglował mądrze, w efekcie przed ostatnim wyścigiem był już pierwszy z trzypunktową przewagą. Plan był więc prosty - miejsce było nieważne, byle trzymać się najgroźniejszego rywala. No i skończyło się zgodnie z planem, bo co prawda żeglarz z Krakowa wygrał ten wyścig, ale Aleks był drugi, dzięki czemu został mistrzem Polski.
W grupie starszej medalowe aspiracje miała też Stanisława Wygońska, niestety, słaby pierwszy dzień zadecydował o tym, że ostatecznie była dopiero dziewiąta (trzecia wśród dziewcząt). Po regatach nie ukrywała niezadowolenia, więc dodatkowo zmotywowana wzięła udział w mistrzostwach Polski w sprincie, które odbyły się następnego dnia. No i Wygońska - jak twierdzi trener Liszkiewicz - „rozwaliła wszystkich”. - W sprincie rywalizowało tylko dziesięciu najlepszych zawodników z eliminacji. W tej grupie były tylko dwie dziewczyny, a mimo to moja podopieczna zwyciężyła z dużą przewagą nad rywalami, bo z ośmiu wyścigów wygrała aż cztery - opowiada szkoleniowiec klubu ze Stawigudy. - W ostatnim wyścigu nie musiała startować, bo już miała zapewniony złoty medal, ale mimo to popłynęła i... wygrała. Nad najlepszymi chłopcami w Polsce miała olbrzymią przewagę, bo wicemistrza (Jan Waśkiewicz, Horn Kraków - red.) wyprzedziła aż o 13 punktów.
Jako trener jestem dumny nie tylko z tego medalu, ale przede wszystkim z postawy mojej podopiecznej, bo dzień po trudnych startach w mistrzostwach Polski pokazać taką siłę, koncentrację i radość żeglowania, to naprawdę coś wielkiego. To był nie tylko znakomity wynik, ale też pokaz serca i pasji do sportu. Jak widać w grupie mam dwoje wybitnych zawodników, czyli Grygołowicza i Wygońską, która jest z... Sopotu, bo u mnie chcą trenować dzieci z całej Polski. Dodam jeszcze, że w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski oboje są na pierwszych miejscach. Na koniec chciałbym podziękować naszym partnerom, czyli gminie Stawiguda i firmie Living Room, bo dzięki ich pomocy możemy sięgać po marzenia!
W grupie starszej medalowe aspiracje miała też Stanisława Wygońska, niestety, słaby pierwszy dzień zadecydował o tym, że ostatecznie była dopiero dziewiąta (trzecia wśród dziewcząt). Po regatach nie ukrywała niezadowolenia, więc dodatkowo zmotywowana wzięła udział w mistrzostwach Polski w sprincie, które odbyły się następnego dnia. No i Wygońska - jak twierdzi trener Liszkiewicz - „rozwaliła wszystkich”. - W sprincie rywalizowało tylko dziesięciu najlepszych zawodników z eliminacji. W tej grupie były tylko dwie dziewczyny, a mimo to moja podopieczna zwyciężyła z dużą przewagą nad rywalami, bo z ośmiu wyścigów wygrała aż cztery - opowiada szkoleniowiec klubu ze Stawigudy. - W ostatnim wyścigu nie musiała startować, bo już miała zapewniony złoty medal, ale mimo to popłynęła i... wygrała. Nad najlepszymi chłopcami w Polsce miała olbrzymią przewagę, bo wicemistrza (Jan Waśkiewicz, Horn Kraków - red.) wyprzedziła aż o 13 punktów.
Jako trener jestem dumny nie tylko z tego medalu, ale przede wszystkim z postawy mojej podopiecznej, bo dzień po trudnych startach w mistrzostwach Polski pokazać taką siłę, koncentrację i radość żeglowania, to naprawdę coś wielkiego. To był nie tylko znakomity wynik, ale też pokaz serca i pasji do sportu. Jak widać w grupie mam dwoje wybitnych zawodników, czyli Grygołowicza i Wygońską, która jest z... Sopotu, bo u mnie chcą trenować dzieci z całej Polski. Dodam jeszcze, że w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski oboje są na pierwszych miejscach. Na koniec chciałbym podziękować naszym partnerom, czyli gminie Stawiguda i firmie Living Room, bo dzięki ich pomocy możemy sięgać po marzenia!
Kolejne starty podopiecznych Adama Liszkiewicza to: Puchar Polski w Gdyni (6-7 września), trzecia runda Pucharu Europy w Pluskach (19-21 września), regaty w Krakowie, a na koniec mistrzostwa Europy w Barcelonie, gdzie jednocześnie odbędą się ostatnie eliminacje Pucharu Europy.
* Miejsca pozostałych zawodników Yacht Klubu Junga Stawiguda, U-13: 11. Hanna Iłowiecka (4. miejsce wśród dziewczyn), 18. Wincent Grzybowski ((14. wśród chłopców), 19. Mikołaj Gałon (15. wśród chłopców), 20. Hanna Pitkiewicz (5. wśród dziewczyn); U-17: 17. Marcel Cichocki (14. wśród chłopców), 22. Pola Aleksiejuk-Artych (5. wśród dziewczyn), 29. Maksym Oskroba (19. wśród chłopców).
>>> Zakończyła się XXXI Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Sportach Letnich Wielkopolska 2025. W klasie Optimist rywalizowało ponad 110 zawodników i zawodniczek. Rozegrano 11 wyścigów, w których najlepsza okazała się Pola Wójcik (AZS UW), wyprzedzając Antoninę Dziekańską (Giżycka Grupa Regatowa) i Barbarę Gmurek (CHKŻ Chojnice).
ARTUR DRYHYNYCZ
>>> Zakończyła się XXXI Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Sportach Letnich Wielkopolska 2025. W klasie Optimist rywalizowało ponad 110 zawodników i zawodniczek. Rozegrano 11 wyścigów, w których najlepsza okazała się Pola Wójcik (AZS UW), wyprzedzając Antoninę Dziekańską (Giżycka Grupa Regatowa) i Barbarę Gmurek (CHKŻ Chojnice).
ARTUR DRYHYNYCZ
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez