Barwińska na podium mistrzostw Europy!

Przed ostatnim dniem regat Barwińska plasowała się na ósmym miejscu i miała 16 punktów straty do drugiej Włoszki Chiary Benini Floriani. W pierwszym sobotnim wyścigu 30-letnia zawodniczka była 12., w kolejnych dopłynęła na metę na drugiej oraz czwartej pozycji, co w sumie dało jej awans na trzecią lokatę.
Polka zdobyła jednak srebrny medal, bowiem znajdująca się tuż przed nią Australijka Mara Stransky nie była uwzględniona w klasyfikacji mistrzostw Starego Kontynentu.
Prowadzenia nie oddała natomiast Dunka Anna Munch, która po raz pierwszy wygrała tę imprezę, natomiast na najniższym stopniu podium stanęła czwarta w ogólnej klasyfikacji, doświadczona Belgijka Emma Plasschaert, mistrzyni świata z 2021 oraz trzecia w MŚ 2024.

- Walka trwała do ostatniego wyścigu. Na tych regatach panowały każde warunki, co pokazuje, że uniwersalizm jest bardzo ważny - wyjaśniła Barwińska.

- Po gorszym piątku, w sobotę nastąpił powrót na pozycję medalową, więc nie będę ukrywać, bardzo się cieszę. Jest to mój drugi medal z imprezy mistrzowskiej w tym sezonie. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będzie podobnie
30-letnia iławianka po raz czwarty stanęła na podium ME, ale po raz pierwszy na drugim jego stopniu - wcześniej Barwińska wywalczyła dwa złota (Warna 2021 i Hyeres 2022) oraz brąz (Gdańsk 2020). Ponadto była dwa razy druga w mistrzostwach świata - w 2021 roku w Omanie i w połowie maja w chińskim Qingdao. W zeszłym roku zaliczyła też olimpijski debiut - na igrzyskach w Paryżu zajęła 15. pozycję.
W Szwecji, gdzie ścigały się 93 zawodniczki z 31 krajów, w czołowej dziesiątce była jeszcze Wiktoria Gołębiowska kolejna iławianka, która obecnie reprezentuje Wikinga Toruń). Gołębiowska zakończyła zawody na ósmym miejscu, a na piątym wśród Europejek. Poza tym Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice), wracająca do ścigania w tej klasie, była 11. (8.). Warto przypomnieć, że Kwaśna to olimpijka z Tokio (2021), a walkę o olimpijską przepustkę wygrała z Barwińską.

Natomiast w klasie ILCA 7 rywalizowało 153 żeglarzy z 43 państw. Zwyciężył Brytyjczyk Michael Beckett, który powtórzył swój sukces sprzed czterech lat z Warny. Drugi był George Gautrey z Nowej Zelandii, srebrny krążek ME przypadł trzeciemu w ogólnej klasyfikacji Holendrowi Duko Bosowi, a brązowy - piątemu, rodakowi złotego medalisty Finley’owi Dickinsonowi.
Polacy w dalszej części stawki. Michał Krasodomski (AZS AWFiS Gdańsk) został sklasyfikowany na 74., a Piotr Malinowski (MOS SSW Iława) na 105. pozycji.