Trener Jagiellonii o meczu
2025-08-07 23:26:40(ost. akt: 2025-08-07 23:28:35)
Zaliczka jest niewielka, ale to zwycięstwo i bardzo je szanujemy - przyznał trener Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec po wygranej 1:0 na wyjeździe z duńskim Silkeborgiem w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji. Ocenił, że sprawa awansu wciąż jest otwarta.
Białostoczanie wygrali po bramce portugalskiego stopera Bernardo Vitala, który w 15. minucie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Duńczyka Louki Pripa. Rewanż w Białymstoku zostanie rozegrany 14 sierpnia; przed nim w niedzielę Jagiellonia zagra u siebie mecz ligowy z Cracovią Kraków.
Oceniając czwartkowe spotkanie Siemieniec powiedział, że do zdobycia bramki Jagiellonia miała kontrolę wydarzeń na boisku, ale przy prowadzeniu zbyt mocno oddała inicjatywę gospodarzom i pozwalała im dochodzić do sytuacji strzeleckich, choć były to uderzenia niecelne. Za drugą połowę chwalił jednak zespół.
- Zaliczka jest mała, zwycięstwo minimalne, ale to zwycięstwo; oczywiście sprawa awansu jest otwarta, bo to jest tylko jedna bramka przewagi - podkreślił Siemieniec.
Zaznaczył, że nie czuje niedosytu z powodu niewykorzystanych w drugiej połowie dwóch znakomitych okazji przez Afimico Pululu i Yukiego Kobayashiego.
Zwrócił też uwagę, że w pierwszej połowie Silkeborg również miał swoje sytuacje, w tym strzał w słupek, które - gdyby zostały wykorzystane przez gospodarzy - być może zdecydowałyby o przegranej Jagiellonii.
- Bardzo szanujemy to zwycięstwo na trudnym terenie - podkreślił.
Zaznaczył, że to czwarta z rzędu wygrana jego zespołu w tym sezonie, co buduje pewność siebie, ale też sprawia, że regeneracja piłkarzy po wysiłku co kilka dni przebiega szybciej.
- Wiem, że mogłoby być więcej, ale staram się być wdzięczny za to, co mamy, niż wiecznie oczekiwać tego, czego nie mamy. Wygraliśmy mecz w europejskich pucharach, mamy rewanż u siebie i trzeba patrzeć na to tylko przez pozytywny pryzmat - dodał trener Jagiellonii.
W rewanżu z Silkeborgiem nie zagra Afimico Pululu, który w czwartkowym meczu dostał trzecią żółtą kartkę w LK i będzie musiał pauzować w jednym spotkaniu.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez