Polonia powraca do korzeni
2025-07-09 12:00:00(ost. akt: 2025-07-09 10:40:09)
PIŁKA NOŻNA\\\ Polonia Lidzbark Warmiński wznowiła treningi przed nowym sezonem IV ligi. Władze klubu nie zamierzają lamentować po spadku, tylko wytrwale budują zespół, który ma skutecznie powalczyć o powrót na trzecioligowe boiska.
Polonia - podobnie jak Stomil Olsztyn - nie zdołała utrzymać się w rozgrywkach III ligi. Dla zespołu z grodu Ignacego Krasickiego był to sezon, w którym poloniści za dużo… zremisowali, bo aż 14 ich spotkań zakończyło się podziałem punktów. Był to rekord poprzedniego sezonu we wszystkich czterech grupach III lig (tyle samo remisów miała także Elana Toruń i LKS Goczałkowice Zdrój - te zespoły jednak nie spadły). Szkoda, bo gdyby jedno spotkanie zakończyło się zwycięstwem a nie remisem, wtedy Polonia by się szykowała do kolejnych zmagań w makroregionie, a tak będzie walczyła o mistrzostwo w województwie warmińsko-mazurskim.
W efekcie z pracą w klubie pożegnał się trener Piotr Jacek, który nie sprostał zadaniu i nie utrzymał zespołu, nawet pomimo zagranicznych transferów. Dlatego teraz Polonia postanowiła wrócić do korzeni i stawia głównie na rozwiązania lokalne. Nowym trenerem został pochodzący z Ornety (30 minut drogi do Lidzbarka Warm.) Daniel Kogut, który przez ostatnie sezony pracował z Zatoką Braniewo w klasie okręgowej. Za sprawy sportowe odpowiedzialny będzie natomiast Piotr Zajączkowski, były trener m.in. Stomilu Olsztyn, Jezioraka Iława i GKS Wikielec.
- Przeanalizowaliśmy nasze cele i przyszłość klubu. To był czas wielu rozmów i refleksji - przyznaje Mariusz Miecznikowski, prezes Polonii. - Doskonale wszyscy wiemy, co się działo w Lidzbarku po spadku zespołu w latach wcześniejszych. Dlatego doszliśmy do wniosku, że nadszedł moment na stopniową, ale świadomą zmianę polityki sportowej. Chcemy jeszcze mocniej postawić na rozwój naszej akademii, która już teraz wychowuje naprawdę obiecujących piłkarzy.
W efekcie z pracą w klubie pożegnał się trener Piotr Jacek, który nie sprostał zadaniu i nie utrzymał zespołu, nawet pomimo zagranicznych transferów. Dlatego teraz Polonia postanowiła wrócić do korzeni i stawia głównie na rozwiązania lokalne. Nowym trenerem został pochodzący z Ornety (30 minut drogi do Lidzbarka Warm.) Daniel Kogut, który przez ostatnie sezony pracował z Zatoką Braniewo w klasie okręgowej. Za sprawy sportowe odpowiedzialny będzie natomiast Piotr Zajączkowski, były trener m.in. Stomilu Olsztyn, Jezioraka Iława i GKS Wikielec.
- Przeanalizowaliśmy nasze cele i przyszłość klubu. To był czas wielu rozmów i refleksji - przyznaje Mariusz Miecznikowski, prezes Polonii. - Doskonale wszyscy wiemy, co się działo w Lidzbarku po spadku zespołu w latach wcześniejszych. Dlatego doszliśmy do wniosku, że nadszedł moment na stopniową, ale świadomą zmianę polityki sportowej. Chcemy jeszcze mocniej postawić na rozwój naszej akademii, która już teraz wychowuje naprawdę obiecujących piłkarzy.
Chcemy, by Polonia była miejscem, w którym lokalna młodzież nie tylko trenuje, ale rozwija się, uczy odpowiedzialności, waleczności i pasji do piłki i w tym ma nam pomóc sztab szkoleniowy pierwszego zespołu. Chcemy stworzyć system, który pozwoli im przejść pełną ścieżkę – od najmłodszych roczników, przez juniora, który już dziś musi być pod pełną obserwacją sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu, aż po seniorską szatnię. Naszym celem jest budować Polonię opartą na ludziach z regionu – z sercem i charakterem do gry.
Polonia jeszcze w czerwcu poinformowała, że w klubie zostają: Rafał Maciążek, Kacper Kmiołek, Michał Skarbek, Wiktor Preus, Klaudiusz Krasa, Dawid Bogdański, Cezary Sobolewski, Antoni Myszkowski oraz Szymon Szałkowski.
Poza tym do rodzinnego miasta po siedmiu latach powrócił bramkarz Jakub Kanclerz, który zaliczył nawet debiut w barwach I-ligowego Stomilu Olsztyn, a potem grał m.in. w Wigrach Suwałki, Zniczu Biała Piska i Olimpii Zambrów.
W zespole zostają też Mark Usowicz, Jan Sienkiewicz, Bartosz Gorzycki oraz Yudai Shinonaga. Z wypożyczenia z Granicy Kętrzyn powrócił Sergey Gurov, który pierwszy raz do Lidzbarka Warmińskiego trafił siedem lat temu z GKS Wikielec, a wcześniej grał m.in. w młodzieżowych zespołach Bałtiki Kaliningrad.
Pierwszy sparing Polonia zagra w sobotę z Granicą Kętrzyn. Potem podopieczni Daniela Koguta zagrają z Mławianką Mława i Olimpią Elbląg. Pod koniec lipca Polonia w I rundzie Wojewódzkiego Pucharu Polski zmierzy się z Tęczą Miłomłyn. Natomiast w pierwszym meczu ligowym zagra z Mazurem Ełk.
em
Polonia jeszcze w czerwcu poinformowała, że w klubie zostają: Rafał Maciążek, Kacper Kmiołek, Michał Skarbek, Wiktor Preus, Klaudiusz Krasa, Dawid Bogdański, Cezary Sobolewski, Antoni Myszkowski oraz Szymon Szałkowski.
Poza tym do rodzinnego miasta po siedmiu latach powrócił bramkarz Jakub Kanclerz, który zaliczył nawet debiut w barwach I-ligowego Stomilu Olsztyn, a potem grał m.in. w Wigrach Suwałki, Zniczu Biała Piska i Olimpii Zambrów.
W zespole zostają też Mark Usowicz, Jan Sienkiewicz, Bartosz Gorzycki oraz Yudai Shinonaga. Z wypożyczenia z Granicy Kętrzyn powrócił Sergey Gurov, który pierwszy raz do Lidzbarka Warmińskiego trafił siedem lat temu z GKS Wikielec, a wcześniej grał m.in. w młodzieżowych zespołach Bałtiki Kaliningrad.
Pierwszy sparing Polonia zagra w sobotę z Granicą Kętrzyn. Potem podopieczni Daniela Koguta zagrają z Mławianką Mława i Olimpią Elbląg. Pod koniec lipca Polonia w I rundzie Wojewódzkiego Pucharu Polski zmierzy się z Tęczą Miłomłyn. Natomiast w pierwszym meczu ligowym zagra z Mazurem Ełk.
em
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez