Kadrowe roszady w PlusLidze
2025-06-18 12:00:00(ost. akt: 2025-06-18 09:36:57)
SIATKÓWKA\\\ Plusligowe kluby już dawno mają skompletowane składy, ale dopiero teraz - po wygaśnięciu dotychczasowych kontraktów - oficjalnie informują o zmianach kadrowych. M.in. ZAKSA rozstała się z doświadczonym Bartoszem Kurkiem.
O tym, że Bartosz Kurek odejdzie z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, było wiadomo już od kilku miesięcy, ale dopiero we wtorek klub poinformował o tym oficjalnie: „Był nie tylko liderem na boisku, ale również prawdziwym wzorem zaangażowania, profesjonalizmu i ducha walki. Pomimo pechowej kontuzji, której doznał na samym początku sezonu ligowego, powrócił do gry i przez cały sezon był filarem drużyny, inspirując młodsze pokolenia zawodników oraz dodając otuchy całemu zespołowi. Na przestrzeni ostatniego sezonu zgromadził rekordową liczbę dziewięciu statuetek MVP” - można przeczytać w klubowym komunikacie.
Kurek zasilił szeregi ZAKSY przed sezonem 2024/25. Przyznał, że po jego zakończeniu czuł pewien niedosyt (zespół zakończył rozgrywki PlusLigi na piątym miejscu): - Myślę, że mieliśmy kilka okazji, by osiągnąć jeszcze lepszy wynik. Niestety, nie udało nam się ich wykorzystać, ale jestem przekonany, że klub wraca na właściwą drogę po tym jednym, pechowym sezonie. Wierzę, że w przyszłym roku ZAKSA wróci na należne jej miejsce - powiedział zawodnik, który na razie nie ujawnił, gdzie zagra w najbliższym sezonie. Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu zainteresowany ściągnięciem Kurka był Indykpol AZS, jednak ostatecznie olsztyński klub nie był w stanie spełnić oczekiwań finansowych doświadczonego siatkarza.
Dodajmy jeszcze, że klub z Kędzierzyna-Koźla już wcześniej potwierdził, że z ZAKSY odchodzą: Daniel Chitigoi, Kajetan Kubicki, Maciej Nowowsiak, Mateusz Poręba, Andreas Takvam. Na pewno nie jest to koniec listy, bo już w maju Ślepsk Malow Suwałki poinformował, że jednym z jego nowych graczy jest David Smith, który wcześniej był siatkarzem ZAKSY.
Kurek zasilił szeregi ZAKSY przed sezonem 2024/25. Przyznał, że po jego zakończeniu czuł pewien niedosyt (zespół zakończył rozgrywki PlusLigi na piątym miejscu): - Myślę, że mieliśmy kilka okazji, by osiągnąć jeszcze lepszy wynik. Niestety, nie udało nam się ich wykorzystać, ale jestem przekonany, że klub wraca na właściwą drogę po tym jednym, pechowym sezonie. Wierzę, że w przyszłym roku ZAKSA wróci na należne jej miejsce - powiedział zawodnik, który na razie nie ujawnił, gdzie zagra w najbliższym sezonie. Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu zainteresowany ściągnięciem Kurka był Indykpol AZS, jednak ostatecznie olsztyński klub nie był w stanie spełnić oczekiwań finansowych doświadczonego siatkarza.
Dodajmy jeszcze, że klub z Kędzierzyna-Koźla już wcześniej potwierdził, że z ZAKSY odchodzą: Daniel Chitigoi, Kajetan Kubicki, Maciej Nowowsiak, Mateusz Poręba, Andreas Takvam. Na pewno nie jest to koniec listy, bo już w maju Ślepsk Malow Suwałki poinformował, że jednym z jego nowych graczy jest David Smith, który wcześniej był siatkarzem ZAKSY.
Na Kurku świat się jednak nie kończy, więc Indykpol AZS ogłosił podpisanie dwuletniej umowy z Sewerynem Lipińskim, który na koncie ma brązowy medal mistrzostw Europy U22, a dzięki dobrej postawie w minionym sezonie został powołany do szerokiej kadry reprezentacji Polski.
Lipiński urodził się 13 lutego 2001 roku. Swoją przygodę z siatkówką rozpoczął w Wilkach Chwaszczyno, by następnie rozwijać się w młodzieżowych strukturach Trefla Gdańsk. W barwach tego klubu zadebiutował także w PlusLidze w sezonie 2020. Kolejne dwa lata spędził w Olimpii Sulęcin, zdobywając cenne boiskowe doświadczenie.
Ostatnie dwa sezony Lipiński dzielił między zespoły Cuprum Lubin oraz Cuprum Stilon Gorzów. W sumie w PlusLidze rozegrał 56 spotkań, zdobywając 282 punkty – z czego 191 w ataku, 73 w bloku i 18 zagrywką. Jego rekord punktowy w jednym meczu to 17 oczek uzyskanych w starciu z Enea Czarnymi Radom w sezonie 2023/24.
W 2022 roku sięgnął po brązowy medal mistrzostw Europy do lat 22. Dobra postawa w ostatnim sezonie nie umknęła uwadze Nikoli Grbicia, w efekcie środkowy znalazł się w szerokim składzie kadry narodowej.
- AZS Olsztyn to klub o bardzo wysokim poziomie organizacyjnym – z piękną halą i kibicami, którzy z ogromnym zaangażowaniem wspierają drużynę. To dla takich ludzi chce się grać. W barwach AZS rozwijało się wielu znakomitych siatkarzy i ja również chciałbym zrobić tutaj krok do przodu - mówi Seweryn Lipiński. - W nadchodzącym sezonie moim celem jest przede wszystkim zwyciężać, dawać radość kibicom i nieustannie rozwijać się jako zawodnik i człowiek.
Z kolei przyjmujący Nicolas Szerszeń Olsztyn postanowił zamienić na Jastrzębie. Jest trzecim zawodnikiem pozyskanym przez śląski klub w trakcie letniej przerwy.
Wcześniej umowy podpisali libero Maksymilian Granieczny i przyjmujący Michał Gierżot. W obu przypadkach były to powroty do zespołu. - Tutaj będzie można trenować i grać w najlepszych warunkach i walczyć o najwyższe cele. Wiem, że projekt JSW Jastrzębskiego Węgla w tym roku jest troszeczkę odświeżony, ale dalej bardzo interesujący - powiedział Szerszeń w klubowych mediach. Jego ojcem jest Jacek Szerszeń, były zawodnik Resovii Rzeszów i Hutnika Kraków, który później wyjechał do Francji, gdzie – w ostatnim dniu 1996 roku - urodził się nowy gracz JSW.
Nicolas studiował w USA, łącząc naukę z grą w lidze uniwersyteckiej, później występował w Asseco Resovii Rzeszów, Ślepsku Malow Suwałki, LUK-u Lublin, a ostatnio w Indykpolu AZS Olsztyn.
- To wszechstronnie wyszkolony gracz. Poprzez jego profesjonalizm wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. W PlusLidze występuje już od kilku sezonów, ale swoje prawdziwe umiejętności pokazał, kiedy wspólnie pracowaliśmy w Suwałkach. Wierzę, że nasza ponowna współpraca pozwoli mu uwolnić prawdziwy potencjał - ocenił trener Kowal, też nowy w śląskiej ekipie. Kowal zastąpił Argentyńczyka Marcelo Mendeza, którego kontrakt wygasł. Jest pierwszym polskim szkoleniowcem jastrzębian od 18 lat. W marcu 2007 pracę skończył tam Ryszard Bosek.
Po ostatnim sezonie z JSW pożegnało się ośmiu zawodników i trener. Najdłużej grali tam libero Jakub Popiwczak (13 sezonów) i przyjmujący Tomasz Fornal (sześć).
Lipiński urodził się 13 lutego 2001 roku. Swoją przygodę z siatkówką rozpoczął w Wilkach Chwaszczyno, by następnie rozwijać się w młodzieżowych strukturach Trefla Gdańsk. W barwach tego klubu zadebiutował także w PlusLidze w sezonie 2020. Kolejne dwa lata spędził w Olimpii Sulęcin, zdobywając cenne boiskowe doświadczenie.
Ostatnie dwa sezony Lipiński dzielił między zespoły Cuprum Lubin oraz Cuprum Stilon Gorzów. W sumie w PlusLidze rozegrał 56 spotkań, zdobywając 282 punkty – z czego 191 w ataku, 73 w bloku i 18 zagrywką. Jego rekord punktowy w jednym meczu to 17 oczek uzyskanych w starciu z Enea Czarnymi Radom w sezonie 2023/24.
W 2022 roku sięgnął po brązowy medal mistrzostw Europy do lat 22. Dobra postawa w ostatnim sezonie nie umknęła uwadze Nikoli Grbicia, w efekcie środkowy znalazł się w szerokim składzie kadry narodowej.
- AZS Olsztyn to klub o bardzo wysokim poziomie organizacyjnym – z piękną halą i kibicami, którzy z ogromnym zaangażowaniem wspierają drużynę. To dla takich ludzi chce się grać. W barwach AZS rozwijało się wielu znakomitych siatkarzy i ja również chciałbym zrobić tutaj krok do przodu - mówi Seweryn Lipiński. - W nadchodzącym sezonie moim celem jest przede wszystkim zwyciężać, dawać radość kibicom i nieustannie rozwijać się jako zawodnik i człowiek.
Z kolei przyjmujący Nicolas Szerszeń Olsztyn postanowił zamienić na Jastrzębie. Jest trzecim zawodnikiem pozyskanym przez śląski klub w trakcie letniej przerwy.
Wcześniej umowy podpisali libero Maksymilian Granieczny i przyjmujący Michał Gierżot. W obu przypadkach były to powroty do zespołu. - Tutaj będzie można trenować i grać w najlepszych warunkach i walczyć o najwyższe cele. Wiem, że projekt JSW Jastrzębskiego Węgla w tym roku jest troszeczkę odświeżony, ale dalej bardzo interesujący - powiedział Szerszeń w klubowych mediach. Jego ojcem jest Jacek Szerszeń, były zawodnik Resovii Rzeszów i Hutnika Kraków, który później wyjechał do Francji, gdzie – w ostatnim dniu 1996 roku - urodził się nowy gracz JSW.
Nicolas studiował w USA, łącząc naukę z grą w lidze uniwersyteckiej, później występował w Asseco Resovii Rzeszów, Ślepsku Malow Suwałki, LUK-u Lublin, a ostatnio w Indykpolu AZS Olsztyn.
- To wszechstronnie wyszkolony gracz. Poprzez jego profesjonalizm wiem, że zawsze mogę na niego liczyć. W PlusLidze występuje już od kilku sezonów, ale swoje prawdziwe umiejętności pokazał, kiedy wspólnie pracowaliśmy w Suwałkach. Wierzę, że nasza ponowna współpraca pozwoli mu uwolnić prawdziwy potencjał - ocenił trener Kowal, też nowy w śląskiej ekipie. Kowal zastąpił Argentyńczyka Marcelo Mendeza, którego kontrakt wygasł. Jest pierwszym polskim szkoleniowcem jastrzębian od 18 lat. W marcu 2007 pracę skończył tam Ryszard Bosek.
Po ostatnim sezonie z JSW pożegnało się ośmiu zawodników i trener. Najdłużej grali tam libero Jakub Popiwczak (13 sezonów) i przyjmujący Tomasz Fornal (sześć).
Mendez prowadził zespół trzy lata. Pod jego kierunkiem jastrzębianie wywalczyli dwa tytuły mistrza Polski, dwa razy grali w finale Ligi Mistrzów, ostatnią edycję zakończyli na trzecim miejscu, zdobyli Puchar i Superpuchar Polski. Jest najbardziej utytułowanym trenerem w historii klubu.
Umowy z JSW w trakcie minionych rozgrywek przedłużyli francuski rozgrywający i kapitan Benjamin Toniutti oraz niemiecki środkowy Anton Brehme. Kontrakty na kolejny sezon mają też ważne atakujący Łukasz Kaczmarek, środkowi Mateusz Kufka i Jordan Zaleszczyk, a także libero Jakub Jurczyk. Klub opuszczą natomiast atakujący Arkadiusz Żakieta, rozgrywający Juan Finoli, przyjmujący Timothee Carle, Luciano Vicentin oraz Marcin Waliński, a także środkowy Norbert Huber.
Umowy z JSW w trakcie minionych rozgrywek przedłużyli francuski rozgrywający i kapitan Benjamin Toniutti oraz niemiecki środkowy Anton Brehme. Kontrakty na kolejny sezon mają też ważne atakujący Łukasz Kaczmarek, środkowi Mateusz Kufka i Jordan Zaleszczyk, a także libero Jakub Jurczyk. Klub opuszczą natomiast atakujący Arkadiusz Żakieta, rozgrywający Juan Finoli, przyjmujący Timothee Carle, Luciano Vicentin oraz Marcin Waliński, a także środkowy Norbert Huber.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez