O czym marzy Julia Krasnowska z Olsztyna? Uczestniczka Masterchef Nastolatki opowiedziała o... własnym domu

17-letnia Julia Krasnowska dała się poznać mieszkańcom Olsztyna dzięki programowi Masterchef Nastolatki, w którym wystąpiła w drugiej edycji. Już podczas trwania programu producenci opisywali ją jako dziewczynę pełną pasji i pozytywnego nastawienia, ale jej pasja do gotowania nie wzięła się znikąd, o czym opowiedziała w "Dzień Dobry TVN".

Julia swoje pierwsze podrygi w kuchni zaczynała jako pięciolatka, kiedy u boku mamy próbowała lepić swoje pierwsze kotlety. W wieku 12 lat zamiast z przyjaciółmi, całe dnie spędzała w kuchni na pieczeniu ciastek.

Jej życie jednak nie zawsze było "słodkie". Julia w programie opowiedziała o swojej rodzinie i problemie alkoholowym, który dotknął jej mamę. Nastolatka była świadkiem dziesiątek interwencji policji, straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego. Mimo wszystko nie poddała się. A te doświadczenia, sprawiły tylko, że zakasała rękawy i zapragnęła nauczyć się samodzielności.

— Julka jest osobą, którą się zapamiętuje od pierwszego wejrzenia. Ma w sobie pewien rodzaj światła — wspomina Dorota Szelągowska, jurorka programu Masterchef Nastolatki.

Julia wykazała się ogromną dojrzałością nawet podczas odpadania z programu. Była zadowolona ze swoich osiągnięć, ale wiedziała też, że obok niej stoją nieco lepsi kucharze, więc gdy tylko usłyszała decyzję, że to ona musi opuścić program, na jej twarzy nie było łez, tylko ogromny uśmiech i duma ze wszystkich pozostałych uczestników.

Jej rówieśnicy widzą w niej inspiracje. Niektórzy nastolatkowie w jej wieku mają w głowie nieco inne wartości, ale Julia już teraz, jako 17-latka, mówi, że jej największym marzeniem jest zbudowanie domu.

— Chciałabym mieć swoją przestrzeń, żebym już wiedziała, że to jest mój dom, na który sama zapracowałam — zdradziła w programie.

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!