Skład na mecz z Rumunią najmocniejszy i optymalny
2025-06-03 08:24:45(ost. akt: 2025-06-03 08:25:54)
Trenerka polskich piłkarek nie zamierza we wtorek, w ostatnim mecz grupy 1 dywizji B Ligi Narodów z Rumunią w Gdańsku, robić rewolucji w składzie. „Awans do dywizji A mamy zapewniony, ale zagramy w najmocniejszym i optymalnym zestawieniu” – zapewniła Nina Patalon.
W piątek Polki pokonały w Belfaście 4:0 Irlandię Północną i awansowały do dywizji A Ligi Narodów, z której spadły w 2024 roku.
„Zagrałyśmy wspaniałe spotkanie. Musimy też pamiętać o okolicznościach, bo niecodziennie rozgrywamy mecze na sztucznej nawierzchni. Cały czas powtarzamy, że naszą największą siłą jest zespół i cały zespół stanął w Belfaście na wysokości zadania” – powiedziała w poniedziałek na konferencji prasowej w Gdańsku Patalon.
We wtorek o godz. 19 w ostatnim meczu grupy 1 LN biało-czerwone zmierzą się w Gdańsku z Rumunią, którą pod koniec lutego po bramce w 84. minucie Natalii Padilli pokonały w Bukareszcie 1:0. O tej samej porze Bośnia i Hercegowina zagra u siebie z Irlandią Północną.
„Od początku naszej wspólnej pracy wprowadzamy i stosujemy pewne standardy. Dla nas zawsze najbliższy mecz jest najważniejszy, nawet jeśli przygotowujemy się do takiej imprezy jak mistrzostwa Europy. We wtorek skład ma być jak najmocniejszy i optymalny. Pewne zmiany, które muszą być, zostaną wprowadzone, ale jakiejś rewolucji nie spodziewam się” – podkreśliła.
Pod koniec października Polki rywalizowały również z Rumunkami w pierwszej rundzie baraży do mistrzostw Europy – biało-czerwone triumfowały 2:1 (wyjazd) oraz 4:1 (dom).
„Wszyscy bardzo dobrze znamy ten zespół, ale rywalki też bardzo dobrze znają nas. We wtorek Rumunki będą chciały udanie zakończyć te zmagania, a mają tyle samo punktów ile trzecia w grupie Bośnia i Hercegowina. Przeciwniczki będą zmotywowane i zrobią wszystko, aby zagrać jak najlepiej. Wielkich zmian u nich, jeśli chodzi i taktykę i personalia, nie spodziewam się. Spodziewam się natomiast bardzo mocnego mentalnego nastawienie” – stwierdziła.
Szeroką kadrę na mistrzostwa Europy selekcjonerka poda 6 czerwca. 13 czerwca ogłosi oficjalny skład 23+1, natomiast 10 dni później musi przedstawić ostateczną listę. 16 czerwca rozpocznie się zgrupowanie w Arłamowie.
„Każdy trener szeroką kadrę zawsze ma w głowie, natomiast nie wiemy, co stanie się za chwilę. Miesiąc, a nawet tydzień w piłce to bardzo dużo. Dlatego każdy dzień i każdy mecz jest ważny. Fundamenty naszego zespołu oczywiście są od początku i to widać. Nie musimy bawić się w zgadywanie. Kilka nazwisk ma jeszcze szansę pokazać się przed Euro i potwierdzić swoją przydatność” – podsumowała.
W poniedziałek na godz. 12 było już dziewięć tysięcy osób uprawnionych do obejrzenia tego spotkania. Organizatorzy spodziewają się, że we wtorek wieczorem zostanie poprawiony rekord frekwencji na meczach polskiej reprezentacji. Do tej pory najwięcej kibiców obejrzało także potyczkę z Rumunią. 29 października na Polsat Plus Arenie Gdańsk zasiadło 8449 widzów.(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez