Jeśli spadną, wtedy nie... awansują
2025-06-03 13:00:00(ost. akt: 2025-06-03 10:53:45)
PIŁKA NOŻNA\\\ Trudno w to uwierzyć, ale w 28. kolejce klasy okręgowej dwa mecze zakończyły się wynikiem 11:0! O ile w grupie 2 kolejna wysoka porażka Welu nikogo już nie dziwi, o tyle kompromitujący występ Korsz jest już pewnym zaskoczeniem.
Po udanej jesieni wydawało się, że Korsze nie mogą być zagrożone spadkiem, co zresztą potwierdził początek rundy rewanżowej: w Stawigudzie Korsze przegrały tylko 1:2, po czym na swoim stadionie ograły 3:0 niezłe Śniardwy. Potem był jeszcze wyjazdowy remis z Cresovią i nagle coś się zacięło - 0:2 z Polonią, 2:3 z Victorią, 0:1 z Czarnymi, 0:5 z Orlętami, 2:5 z Błękitnymi, 3:4 z Iskrą. Dopiero w 25. kolejce przyszło zwycięstwo 4:2 nad Perkunem, ale zaraz po nim było 0:7 z Orłem, 1:4 z Gwardią i teraz to nieszczęsne 0:11 z Naki.
W efekcie Korsze nie są zagrożone spadkiem, tylko praktycznie już spadły do klasy A, bo raczej trudno sobie wyobrazić, że w dwóch ostatnich kolejkach dogonią Cresovię i Victorię, które desperacko bronią się przed następnym sezonem spędzonym na A-klasowych boiskach.
Desperacko broni się też Gwardia, która nie ma problemów z frekwencją na treningach i w końcówce sezonu skrzętnie gromadzi punkty - po ograniu 6:3 Kłobuka i 4:1 Korsz teraz w Szczytnie niespodziewanie dwa punkty stracił lider!
W efekcie Korsze nie są zagrożone spadkiem, tylko praktycznie już spadły do klasy A, bo raczej trudno sobie wyobrazić, że w dwóch ostatnich kolejkach dogonią Cresovię i Victorię, które desperacko bronią się przed następnym sezonem spędzonym na A-klasowych boiskach.
Desperacko broni się też Gwardia, która nie ma problemów z frekwencją na treningach i w końcówce sezonu skrzętnie gromadzi punkty - po ograniu 6:3 Kłobuka i 4:1 Korsz teraz w Szczytnie niespodziewanie dwa punkty stracił lider!
* Gwardia Szczytno - GKS Stawiguda 1:1 (0:0)
0:1 - Ł. Krajza (60 samob.), 1:1 - Rudnicki (73)
0:1 - Ł. Krajza (60 samob.), 1:1 - Rudnicki (73)
Skazani na pożarcie gospodarze wcale nie mieli zamiaru wystąpić w roli przystawki lub głównego dania, tylko od pierwszej do ostatniej minuty dzielnie walczyli. W 60. min mieli jednak olbrzymiego pecha, bo po interwencji bramkarza Gwardii piłka pechowo trafiła w Łukasza Krajzę, po czym wpadła do siatki. Zespół ze Szczytna nie załamał się, tylko ambitnie dążył do zmiany wyniku, no i swego dopiął 13 minut później, gdy skutecznym uderzeniem głową popisał się Rudnicki. A mogło być jeszcze lepiej - z punktu widzenia gospodarzy - ponieważ w doliczonym czasie Gwardia miała jeszcze dwie wyborne okazje, w tym jedną setkę, czyli sytuację sam na sam z bramkarzem. Napastnik ze Szczytna mógł praktycznie zrobić wszystko, ale jedynie trafił prosto w bramkarza. Dwa punkty więcej poprawiłby sytuację gwardzistów w tabeli, jednak wciąż wszystko jest w ich rękach, a raczej - nogach.
- Szkoda tej okazji z końcówki meczu, ale warto przyznać, że goście też mieli swoje okazje, m.in. raz trafili w poprzeczkę - wyjaśnia Rafał Bałdyga, prezes Gwardii. - Przed pierwszym gwizdkiem sędziego remis wziąłbym w ciemno, teraz czujemy lekki niedosyt, ale generalnie jest to wynik sprawiedliwy.
Ojcem ostatnich sukcesów Gwardii jest trener Kamil Kwiatek, który w Szczytnie pracuje od stycznia. - Mamy znakomitą frekwencję na treningach, bo regularnie bierze w nich udział 20 piłkarzy - opowiada prezes Bałdyga.
Co ciekawe, rezerwy Gwardii - jako lider grupy 3 klasy B - są na dobrej drodze do awansu, ale jeśli pierwszy zespół Gwardii spadnie do klasy A, wtedy nic z tego awansu nie będzie, bo dwie drużyny z jednego klubu nie mogą występować na tym samym poziomie rozgrywkowym. - Dlatego robimy wszystko, by uniknąć degradacji z okręgówki. Mam nadzieję, że się nam uda, bo w klubie wszystko działa jak należy, nasza „maszyna” wreszcie „odpaliła”, co w dużej mierze jest zasługą trenera Kwiatka.
* Błękitni Pasym - Victoria Bartoszyce 1:2 (0:0)
1:0 - Dobrzyński (75), 1:1 - Kaplewski (83 k), 1:2 - Świercz (85 samob.)
- Szkoda tej okazji z końcówki meczu, ale warto przyznać, że goście też mieli swoje okazje, m.in. raz trafili w poprzeczkę - wyjaśnia Rafał Bałdyga, prezes Gwardii. - Przed pierwszym gwizdkiem sędziego remis wziąłbym w ciemno, teraz czujemy lekki niedosyt, ale generalnie jest to wynik sprawiedliwy.
Ojcem ostatnich sukcesów Gwardii jest trener Kamil Kwiatek, który w Szczytnie pracuje od stycznia. - Mamy znakomitą frekwencję na treningach, bo regularnie bierze w nich udział 20 piłkarzy - opowiada prezes Bałdyga.
Co ciekawe, rezerwy Gwardii - jako lider grupy 3 klasy B - są na dobrej drodze do awansu, ale jeśli pierwszy zespół Gwardii spadnie do klasy A, wtedy nic z tego awansu nie będzie, bo dwie drużyny z jednego klubu nie mogą występować na tym samym poziomie rozgrywkowym. - Dlatego robimy wszystko, by uniknąć degradacji z okręgówki. Mam nadzieję, że się nam uda, bo w klubie wszystko działa jak należy, nasza „maszyna” wreszcie „odpaliła”, co w dużej mierze jest zasługą trenera Kwiatka.
* Błękitni Pasym - Victoria Bartoszyce 1:2 (0:0)
1:0 - Dobrzyński (75), 1:1 - Kaplewski (83 k), 1:2 - Świercz (85 samob.)
Osłabieni brakiem ośmiu piłkarzy Błękitni zmierzyli się z broniącą się przed spadkiem Victorią. Mimo braków kadrowych gospodarze pod względem fizycznym i tak przewyższali oparty na młodych graczach zespół z Bartoszyc. Ale piłka nożna to nie boks lub zapasy, więc „duży i silny” nie zawsze znaczy „lepszy”. Jednak gdy w 75. min pasymianie w końcu dopięli swego, wydawało się, że trzy punkty zostaną w mieście nad Kalwą. W końcówce nastąpiły jednak dwie minuty, które wstrząsnęły światem - najpierw sędzia odgwizdał rzut karny - czy był faul, trudno powiedzieć, ale to nie Liga Mistrzów, więc o VAR-ze mowy nie było. Pasymianie jednak zbytnio nie protestowali, co pozwala sądzić, że arbiter miał rację, wskazując na 11. metr. Rzut karny wykorzystał Kaplewski, po czym w kolejnej akcji do piłki wyskoczył jeden z bartoszyczan i bramkarz Błękitnych, ale ubiegł ich pasymski obrońca Świercz, który jednak główkował tak pechowo, że piłka wylądowała w bramce gospodarzy! Po tym trafieniu gospodarze już się nie podnieśli, więc po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Victorii zatańczyli z radości, a z tego samego powodu trener Rafał Solecki nawet trochę sobie poskakał po boisku, czym udowodnił, że - mimo stosunkowo niewielkiego wzrostu (zwłaszcza w stosunku do piszącego te słowa:-) - mógłby zrobić karierę także jako skoczek wzwyż.
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo zapowiadałem, że jedziemy do Pasymia po zwycięstwo, i tak też się stało - powiedział szkoleniowiec Victorii. - Tym samym zrobiliśmy kolejny krok na drodze do utrzymania się w okręgówce - dodał Rafał Solecki, przed którego podopiecznymi w tym sezonie jeszcze mecze z Iskrą i Perkunem.
* Perkun Orżyny - Cresovia Górowo Ił. 1:2 (0:2)
0:1 - Ciesielski (3), 0:2 - Biedulski (5), 1:2 - Olszewski (86)
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo zapowiadałem, że jedziemy do Pasymia po zwycięstwo, i tak też się stało - powiedział szkoleniowiec Victorii. - Tym samym zrobiliśmy kolejny krok na drodze do utrzymania się w okręgówce - dodał Rafał Solecki, przed którego podopiecznymi w tym sezonie jeszcze mecze z Iskrą i Perkunem.
* Perkun Orżyny - Cresovia Górowo Ił. 1:2 (0:2)
0:1 - Ciesielski (3), 0:2 - Biedulski (5), 1:2 - Olszewski (86)
Perkun miał jeszcze teoretyczne szanse na grę w barażach, ale po porażce z Cresovią definitywnie musi pogodzić się ze spadkiem. Natomiast goście dzięki temu zwycięstwu przedłużyli swe nadzieje na pozostanie w okręgówce.
* Inne wyniki: Naki Olsztyn - MKS Korsze 11:0, Vęgoria Węgorzewo - Kłobuk Mikołajki 2:1, Orzeł Janowiec Kościelny - Śniardwy Orzysz 8:1, Iskra Narzym - Polonia Iłowo 1:5, Orlęta Reszel - Czarni Olecko 0:2.
GRUPA 1
1. Stawiguda 67 86:31
2. Czarni 64 82:46
3. Orzeł 63 85:30
4. Polonia 53 72:48
5. Błękitni 48 71:56
6. Naki 45 78:49
7. Śniardwy 34 41:69
8. Orlęta 34 43:41
9. Vęgoria 34 69:83
10. Kłobuk 32 56:69
11. Iskra 30 55:83
12. Gwardia 29 39:56
13. Victoria 29 39:62
14. Cresovia 28 38:59
15. Korsze 24 31:78
16. Perkun 23 38:63
* Inne wyniki: Naki Olsztyn - MKS Korsze 11:0, Vęgoria Węgorzewo - Kłobuk Mikołajki 2:1, Orzeł Janowiec Kościelny - Śniardwy Orzysz 8:1, Iskra Narzym - Polonia Iłowo 1:5, Orlęta Reszel - Czarni Olecko 0:2.
GRUPA 1
1. Stawiguda 67 86:31
2. Czarni 64 82:46
3. Orzeł 63 85:30
4. Polonia 53 72:48
5. Błękitni 48 71:56
6. Naki 45 78:49
7. Śniardwy 34 41:69
8. Orlęta 34 43:41
9. Vęgoria 34 69:83
10. Kłobuk 32 56:69
11. Iskra 30 55:83
12. Gwardia 29 39:56
13. Victoria 29 39:62
14. Cresovia 28 38:59
15. Korsze 24 31:78
16. Perkun 23 38:63
W grupie 2 trzy kolejki przed końcem rozgrywek po niespodziewanej porażce z Polonią z walki o bezpośredni awans ostatecznie wypisała się Zatoka. Braniewianom została jedynie walka o drugie miejsce, które da im możliwość gry w barażach z jakimś czwartoligowcem, ale najpierw muszą w tabeli wyprzedzić Ossę.
* Zatoka Braniewo - Polonia Pasłęk 2:3 (1:3)
1:0 - A. Wolak (9), 1:1 - Konczewski (26), 1:2 - Wiczyński (33), 1:3 - Konczewski (36), 2:3 - Ł. Wolak (78)
1:0 - A. Wolak (9), 1:1 - Konczewski (26), 1:2 - Wiczyński (33), 1:3 - Konczewski (36), 2:3 - Ł. Wolak (78)
* Ossa Biskupiec Pomorski - Unia Susz 5:2 (4:0)
1:0 - Wiśniewski (15), 2:0 - Konicz (26), 3:0 - Wiśniewski (30), 4:0 - Konicz (38), 5:0 - Ogrodowski (80), 5:1 - Fiedorowicz (82), 5:2 - Trzciński (84)
1:0 - Wiśniewski (15), 2:0 - Konicz (26), 3:0 - Wiśniewski (30), 4:0 - Konicz (38), 5:0 - Ogrodowski (80), 5:1 - Fiedorowicz (82), 5:2 - Trzciński (84)
* Inne wyniki: Huragan Morąg - Czarni Rudzienice 1:1, Błękitni Orneta - Płomień Turznica 3:7, Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - Constract Lubawa 1:0, Kormoran Zwierzewo - Olimpia III Elbląg 9:0, Wel Lidzbark - Motor Lubawa 0:11; pauza: Dąb Kadyny.
ARTUR DRYHYNYCZ
GRUPA 2
1. Drwęca* 64 75:23
2. Ossa 57 65:34
3. Zatoka 57 91:39
4. Constract 53 73:38
5. Polonia 53 67:34
6. Huragan 48 59:49
7. Płomień 45 67:62
8. Błękitni* 44 80:65
9. Motor* 33 47:38
10. Kormoran 30 49:58
11. Dąb 29 52:70
12. Czarni 19 43:63
13. Unia 15 43:86
14. Olimpia III 12 34:85
15. Wel 7 29:130
* mecz więcej
ARTUR DRYHYNYCZ
GRUPA 2
1. Drwęca* 64 75:23
2. Ossa 57 65:34
3. Zatoka 57 91:39
4. Constract 53 73:38
5. Polonia 53 67:34
6. Huragan 48 59:49
7. Płomień 45 67:62
8. Błękitni* 44 80:65
9. Motor* 33 47:38
10. Kormoran 30 49:58
11. Dąb 29 52:70
12. Czarni 19 43:63
13. Unia 15 43:86
14. Olimpia III 12 34:85
15. Wel 7 29:130
* mecz więcej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez