Ćwierć miliona dolarów do wygrania

W ubiegłym roku - po dziesięcioletniej przerwie - Stare Jabłonki z przytupem wróciły na światowe salony, organizując turniej Beach Pro Tour Warmia Mazury Challenge 2024. impreza tradycyjnie przyciągnęła tłumy kibiców, którzy tradycyjnie zadbali o niepowtarzalną atmosferę sportowego święta. Turniej - oczywiście także tradycyjnie - okazał się olbrzymim sukcesem (inaczej po prostu być nie mogło), więc natychmiast pomyślano o jego kontynuacji.

Marszałek podkreślił również, że promocja regionu poprzez sport to przemyślana i długofalowa strategia. -  Obok turystyki kulinarnej, wypoczynku nad jeziorami, wędrówek po mazurskich lasach i zachwytu przyrodą, sport stanowi dla nas bardzo ważny filar promocji. Wydarzenia takie jak siatkówka plażowa w Starych Jabłonkach czy Rajd Polski w Mikołajkach idealnie wpisują się w ten model rozwoju regionu - dodał Marcin Kuchciński.
Z entuzjazmem o turnieju wypowiadał się również Jacek Kasprzyk, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. -  Stare Jabłonki to bez wątpienia najpiękniejsze miejsce w Polsce do uprawiania siatkówki plażowej. To impreza, która zostawia w ludziach wspomnienia na całe życie – zarówno te sportowe, jak i towarzyskie. Grały tu największe gwiazdy światowej siatkówki plażowej. Mam ogromną nadzieję, że w kolejnych latach uda się zorganizować tutaj jeszcze bardziej prestiżowe turnieje. Naprawdę nie ma w Polsce lepszego miejsca do grania niż Stare Jabłonki.

Turniej zacznie się 25 czerwca, a trzy kolejne dni (czwartek, piątek i sobota) upłyną pod znakiem zmagań w turnieju głównym. Natomiast męskie półfinały oraz oba finały i mecze o trzecie miejsca zostaną rozegrane w niedzielę.

- Będzie się działo - stwierdził z dumą dyrektor turnieju Tomasz Dowgiałło. -  A na dokładkę będą wyjątkowi goście, artyści, sportowcy, znane osobistości zaproszone przez DJ-a Ucho. Naprawdę warto wtedy być z nami.
W tym roku turniej przyciągnie rekordową liczbę uczestników – aż 32 pary męskie i 32 pary żeńskie zagrają w turnieju głównym. 24 duety w każdej kategorii mają zapewniony udział dzięki pozycji w światowym rankingu, natomiast pozostałe miejsca zostaną wyłonione w kwalifikacjach, które rozpoczną się 25 czerwca.
Uczestnicy zagrają o prestiż, punkty rankingowe (400 punktów dla zwycięzców) i spore finansowe nagrody, bowiem w puli jest aż 250 tysięcy dolarów. O 100 tysięcy więcej niż w ubiegłym roku, co zawdzięczamy władzom FIVB, która właśnie taką kwotą wzmocniła pulę nagród. Można powiedzieć, że piekło zamarzło, bo FIVB znana jest z zarabiania, a nie z rozdawania pieniędzy. Ważne, że dzięki temu zwycięskie duety wyjadą z Jabłonek bogatsze o 20 tysięcy dolarów.
Główny stadion pomieści 3000 widzów, a wstęp na turniej – przez wszystkie dni – będzie bezpłatny.
Impreza zacznie się dopiero za miesiąc - będzie to znakomity początek wakacji - ale Tomasz Dowgiałło ze swoją ekipą myśli już o czymś większym. O czymś, czego w Starych Jabłonkach jeszcze nie było. A nie było... mistrzostw Europy - żadne decyzje jeszcze nie zapadły, lecz rozmowy już się toczą. Dlatego mistrzostwa Europy prędzej czy później - ale raczej prędzej - ostatecznie trafią na boiska Hotelu Anders.

ONI ZAGRAJĄ W STARYCH JABŁONKACH
>>> Perusic/Schweiner - aktualni mistrzowie świata, zwycięzcy ubiegłorocznego turnieju w Starych Jabłonkach
>>> Ahman/Hellvig - aktualni mistrzowie olimpijscy i wicemistrzowie świata
>>> Łosiak/Bryl - brązowi medaliści mistrzostw świata
>>> Bansley/Bukovec - wicemistrzynie świata z 2021 roku
>>> Mueller/Tillmann - brązowe medalistki MŚ 2021