Habemus scudetto
2025-05-24 15:07:13(ost. akt: 2025-05-24 15:08:09)
Dziesiątki tysięcy kibiców rozpoczęło na ulicach Neapolu świętowanie z okazji zdobycia przez piłkarzy Napoli czwartego w historii mistrzostwa Włoch. Natychmiast po zakończeniu meczu z Cagliari (2:0) na stadionie im. Diego Maradony we wszystkich dzielnicach wystrzeliły petardy i race.
Rozpoczęła się zabawa jak w noc sylwestrową.
"Habemus scudetto" - to jedno z haseł towarzyszących świętowaniu w całym świecie.
Przez kilka dni neapolitańczycy przygotowywali się na "noc scudetto", jak nazywa się mistrzostwo kraju. W chwili, gdy na stadionie rozległ się końcowy gwizdek, w całym mieście rozpoczęły się huczne obchody; tak głośne i szalone, jak zawsze podczas powitania nowego roku.
W nocy z piątku na sobotę niebo rozświetliły pokazy pirotechniczne, a wszędzie niósł się huk petard i dźwięk klaksonów.
Zabawa rozpoczęła się na centralnym Piazza Plebiscito, w dzielnicach Scampia i Quartieri Spagnoli oraz wszędzie tam, gdzie ustawione były na ulicach i placach wielkie ekrany, na których transmitowano mecz ze stadionu. Szczególnym miejscem zabawy jest placyk dedykowany Diego Maradonie.
Radują się też mistrzowie sztuki szopkarskiej z odwiedzanej przez turystów z całego świata ulicy San Gregorio Armeno. Znany szopkarz Genny Di Virgilio ustawił natychmiast w swojej witrynie figurki trenera Napoli Antonio Conte i kapitana drużyny Giovanniego Di Lorenzo.
Miejscem wielkiej zabawy w udziałem kibiców i turystów stała się nadmorska promenada.
W stan gotowości władze miejskie postawiły wzmocnione patrole sił porządkowych. Na ulice wyszło 1800 policjantów i żołnierzy. Uruchomiony też został nadzwyczajny plan pomocy medycznej.
Świętują także kibice Napoli w odległym Mediolanie oraz neapolitańczycy w Rzymie, którzy w chwili zakończenia meczu w wielu punktach miasta odpalili petardy i race.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez