W sobotę finał Ligi Mistrzyń
2025-05-23 17:33:11(ost. akt: 2025-05-23 17:33:55)
Piłkarka Barcelony Ewa Pajor, która w sobotę po raz piąty w karierze wystąpi w finale Ligi Mistrzyń, zamierza wyciągnąć wnioski z wcześniejszych, nieudanych występów w meczach tej rangi. Jej drużyna, która walczy o trzeci triumf z rzędu, zmierzy się w Lizbonie z Arsenalem Londyn.
28-letnia Pajor w poprzednich finałach LM broniła barw VfL Wolfsburg i wszystkie przegrała: trzykrotnie z Olympique Lyon, a w sezonie 2022/23 - z jej obecnym klubem. Wówczas "Wilczyce" prowadziły 2:0 do przerwy, a Polka zdobyła jedną z bramek, ale w drugiej połowie straciły trzy gole i przegrały 2:3.
"Te cztery finały, w których grałam, nauczyły mnie, że w tak ważnych meczach trzeba umieć zachowywać koncentrację od początku do samego końca" - podkreśliła Pajor, cytowana na oficjalnej stronie internetowej UEFA.
"Zdobycie tego trofeum to moje marzenie, ale musimy zachować spokój, nie możemy obsesyjnie o nim myśleć. W tym zespole są znakomite zawodniczki, znakomici trenerzy i, tak, możemy tego dokonać" - dodała.
Polka została piłkarką Barcelony przed rozpoczęciem trwającego sezonu. Ostatnie miesiące były w jej wykonaniu dość spektakularne - została najskuteczniejszą zawodniczką hiszpańskiej ekstraklasy z 25 golami, a w Lidze Mistrzyń więcej bramek zdobyła z "Dumy Katalonii" tylko Claudia Pina.
"Ten transfer to był dla mnie wielki krok. W Wolfsburgu byłam dziewięć lat, a Barcelona ma swój własny styl gry, do którego chyba nadal się przystosowuję. Jest zupełnie inny, ale bardzo mi się podoba. Największe wrażenie robi mentalność, że choć klub zdobył wszystkie możliwe trofea w poprzednim sezonie, to od samego początku obecnego wszyscy pracują bardzo ciężko. Wszyscy chcemy być każdego dnia coraz lepsi, a ja się z tym dobrze czuję, bo też chcę zawsze dawać z siebie maksimum" - zapewniła.
W męskiej drużynie "Dumy Katalonii" występują Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski. W tym roku ich drużyna została mistrzem kraju i zdobyła Puchar i Superpuchar Hiszpanii.
"Z Robertem Lewandowskim poznaliśmy się tak naprawdę dopiero tutaj. Mieliśmy okazję porozmawiać o stylu gry Barcelony, o lidze hiszpańskiej. Oboje graliśmy też w Niemczech, więc i o tym mogliśmy podyskutować. Oczywiście, że oglądam mecze męskiej drużyny i mecze Lewandowskiego. Gramy na tej samej pozycji, a wiem, że on jest wielkim piłkarzem, więc staram się obserwować szczegóły w jego występach" - powiedziała Pajor.
Także jej drużyna ma już na koncie mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii, a w krajowy puchar powalczy 7 czerwca w finale z Atletico Madryt.
Sobotni finał Ligi Mistrzyń zaplanowano na godzinę 18.(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez