Przez Afrykę i Miami do Tokio
2025-05-08 13:00:00(ost. akt: 2025-05-08 12:07:13)
LEKKA ATLETYKA\\\ Konrad Bukowiecki, kulomiot AZS UWM Olsztyn, ma za sobą trzytygodniowy obóz przygotowawczy w RPA. Od wtorku jest już jednak w Miami, gdzie będzie trenował do 15 maja, przygotowując się m.in. do mistrzostw świata w Tokio.
Konrad Bukowiecki w poprzednim niedanym sezonie zmagał się z bolesną kontuzją, która m.in. uniemożliwiła ma osiągnięcie dobrego wyniku podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jednak początek tego roku był znacznie lepszy - w sezonie halowym olsztyński kulomiot zaprezentował dobrą i wysoką formę. W efekcie w Toruniu zdobył złoty medal mistrzostw Polski, pchając kulę na 21, 32 m. O takim wyniku jeszcze niedawno mógł jedynie marzyć, wydawało się więc, że pójdzie za ciosem. Nic z tego, bowiem zawiódł podczas dwóch najważniejszych imprez sezonu.
Najpierw zaliczył nieudany start w halowych mistrzostwach Europy (w holenderskim Apeldoorn nie przebrnął nawet eliminacji, zajmując dopiero dziesiąte miejsce), po czym podczas mistrzostwa świata w Nankinie zakończył konkurs nawet bez jednej mierzonej próby. Czy po tych niepowodzeniach zdążył już „wyczyścić głowę”?
- To jest proces, który musi potrwać - powiedział Konrad Bukowiecki w rozmowie z Radiem UWM FM. - Oczekiwania były zupełnie inne. Myślę, że głównie głowa nie zagrała. To też nie jest takie łatwe wrócić na te imprezy mistrzowskie i rywalizować z czołówką światową. Ale to już było! Przed nami lato, dużo fajnych mityngów oraz mistrzostwa świata w Tokio. Jest co robić i na czym się skupiać. Najważniejsze, żeby wyciągnąć wnioski z tego, co się stało, i starać się, by się nie powtórzyło - dodał kulomiot AZS UWM Olsztyn, który ostatnie trzy tygodnie spędził w RPA, gdzie trenuje już od wielu lat. Na chwilę wrócił do Olsztyna, po czym wyleciał do Miami. Natomiast w drugiej części maja i czerwcu będzie trenował w Spale. A jakie stawia sobie cele?
- Oczywiście imprezą docelową będą mistrzostwa świata w Tokio. Jestem w dobrej sytuacji, bo wróciłem do czołówki w sezonie halowym i miejsce w składzie na MŚ mam zapewnione. Nie muszę się więc martwić, by łapać punkty. Mogę się skupić na tym, żeby trenować i startować. Jest na pewno mam więcej spokoju niż w latach poprzednich. W końcu jestem zdrowy, a jak jestem zdrowy, to mogę pchać daleko - przyznał Konrad Bukowiecki, który pierwszy start na stadionie zaliczy 20 maja z Zagrzebiu, a dziesięć dni później pojawi się w Bydgoszczy na Memoriale Ireny Szewińskiej.
- Poza tym w czerwcu mam już potwierdzonych pięć-sześć mityngów, więc będzie co robić - wyjaśnił olsztynianin.
- Na razie skupiam się na tym, żeby moja pewność siebie w kole wróciła. To nie jest łatwe po tych wszystkich kontuzjach. Musiałem się nauczyć trochę z nimi żyć i teraz cały czas szukam odpowiedniego dopasowania treningu dla siebie.
- Oczywiście imprezą docelową będą mistrzostwa świata w Tokio. Jestem w dobrej sytuacji, bo wróciłem do czołówki w sezonie halowym i miejsce w składzie na MŚ mam zapewnione. Nie muszę się więc martwić, by łapać punkty. Mogę się skupić na tym, żeby trenować i startować. Jest na pewno mam więcej spokoju niż w latach poprzednich. W końcu jestem zdrowy, a jak jestem zdrowy, to mogę pchać daleko - przyznał Konrad Bukowiecki, który pierwszy start na stadionie zaliczy 20 maja z Zagrzebiu, a dziesięć dni później pojawi się w Bydgoszczy na Memoriale Ireny Szewińskiej.
- Poza tym w czerwcu mam już potwierdzonych pięć-sześć mityngów, więc będzie co robić - wyjaśnił olsztynianin.
- Na razie skupiam się na tym, żeby moja pewność siebie w kole wróciła. To nie jest łatwe po tych wszystkich kontuzjach. Musiałem się nauczyć trochę z nimi żyć i teraz cały czas szukam odpowiedniego dopasowania treningu dla siebie.
Ale – patrząc na poprzednie lata – jest OK. Potrafię pchać kulą daleko, ale nie robię tego na razie tak często, jak bym chciał. Będę dawał z siebie wszystko podczas startów i mam nadzieję na większą stabilizację jeśli chodzi o wyniki - zakończył kulomiot AZS UWM Olsztyn.
UWM FM
UWM FM
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez