GazetaOlsztynska.pl
18 maja 2025, Niedziela
imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
  • 12°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Cenny triumf klubu broniącego się przed spadkiem

2025-04-27 10:56:37(ost. akt: 2025-04-27 09:58:49)
Radość piłkarzy Lechii

Radość piłkarzy Lechii

Autor zdjęcia: PAP/Marcin Gadomski

Piłkarze Lechii Gdańsk pokonali u siebie Piasta Gliwice 3:1 w 30. kolejce ekstraklasy i wydostali się ze strefy spadkowej. W innych sobotnich meczach gospodarze ponieśli porażki. GKS Katowice uległ Legii Warszawa 1:3, a Motor Lublin przegrał z Cracovią 0:1.

Warto przeczytać

  • Wreszcie się zaczęło. Na Tracku zamontowano tymczasową...
  • W Jezioraku utopił się 57-letni mężczyzna z Mazowsza
  • [WIDEO] mgr Juliusz Dumara: — Bardzo ważna jest rozmowa
Bramki dla Lechii zdobyli Tomas Bobcek, Bohdan Wjunnyk i Anton Carenko, goście odpowiedzieli tylko jednym golem za sprawą pechowej interwencji bramkarza gdańszczan Szymona Weiraucha.

"Czasami wolę gorzej zagrać i wziąć coś z meczu, czyli zdobyć punkty jak dzisiaj, a nie tak jak w Warszawie, czyli wrócić do domu z niczym. Uważam, że w tym spotkaniu zaprezentowaliśmy najmniej atrakcyjną piłkę w ostatnich pięciu-sześciu tygodniach. Jesteśmy jednak w kluczowym momencie sezonu, w którym dla nas liczą się wyłącznie punkty" - powiedział angielski trener Lechii John Carver.

Patrząc na tabelę, trudno się z tymi słowami nie zgodzić. Lechia wydostała się ze strefy spadkowej - awansowała na 15. miejsce z dorobkiem 30 punktów i o trzy wyprzedza szesnastą Puszczę Niepołomice.

Kłopotów ze zwycięstwem 3:1 w Katowicach z ósmym w tabeli beniaminkiem GKS nie miała Legia. Szczególną satysfakcję mogą czuć strzelcy goli w pierwszej połowie - Claude Goncalves i Ilja Szkurin, dla których to pierwsze ligowe trafienia w barwach warszawskiego klubu.

Stołeczny zespół z 50 punktami pozostał na piątym miejscu w tabeli, ale dzięki sobotniemu zwycięstwu przystąpi w dobrych humorach do zaplanowanego na 2 maja na PGE Narodowym finału Pucharu Polski z Pogonią Szczecin.

W spotkaniu drużyn środka tabeli siódmy Motor uległ u siebie szóstej Cracovii 0:1 po golu Mauro Perkovica w 68. minucie. Gospodarze niemal całą drugą połowę musieli grać w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą kartkę zobaczył Sergi Samper. W doliczonym czasie gry jego los podzielił obrońca "Pasów" i reprezentacji Gruzji Otar Kakabadze.

Dzień wcześniej odbyły się dwa mecze, bardzo istotne m.in. dla losów walki o czołowe lokaty.

Piłkarze Rakowa Częstochowa pokonali Śląsk Wrocław 3:0 i umocnili się na pozycji lidera. Z walki o podium nie rezygnuje czwarta Pogoń, która - głównie dzięki czterem golom Greka Efthymisa Koulourisa - wygrała w Niepołomicach z Puszczą 5:4.

Bramki w Częstochowie w starciu z przedostatnim Śląskiem zdobyli Ariel Mosór, Kolumbijczyk Jesus Diaz i Norweg Jonatan Braut Brunes. Dzięki wygranej podopieczni Marka Papszuna mają 62 punkty i o trzy wyprzedzają Lecha Poznań - "Kolejorz" zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z trzynastym Radomiakiem.

Trzecia w tabeli Jagiellonia, która po odpadnięciu z Ligi Konferencji UEFA, a wcześniej z Pucharu Polski, może skupić się już tylko na ekstraklasie, zgromadziła dotychczas 55 punktów. Drużyna Adriana Siemieńca ma teoretycznie najtrudniejszy terminarz z czołówki. Do końca sezonu zmierzy się jeszcze m.in. z Rakowem i Pogonią. Na razie jednak mistrzów Polski czeka w niedzielne południe potyczka w Kielcach z solidnie grającą wiosną Koroną, obecnie jedenastą w tabeli.

Już tylko dwa punkty do Jagiellonii traci Pogoń (53), która po szalonym meczu wygrała w Niepołomicach z piętnastą Puszczą. Goście prowadzili do przerwy 2:1, ale w 54. minucie przegrywali już... 2:4. "Portowcy" potrafili się jednak zebrać i ostatecznie zwyciężyli 5:4.

Bohaterem okazał się Efthymis Koulouris, który po raz czwarty w obecnym sezonie ekstraklasy zdobył co najmniej trzy bramki w jednym spotkaniu - tym razem trafił aż czterokrotnie. Łącznie z 25 golami zdecydowanie przewodzi klasyfikacji strzelców.

Ostatnim piłkarzem, który w polskiej ekstraklasie zaliczył w jednym sezonie cztery hat-tricki był Łotysz Artjoms Rudnevs - dokonał tego w barwach Lecha w edycji 2011/12.

Na niedzielę zaplanowano trzy spotkania, a 30. kolejkę zakończy ważny mecz dla układu w dolnej części tabeli - czternaste Zagłębie Lubin podejmie ostatnią Stal Mielec. (PAP)

bia/ sab/

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
piłka nożna Lechia Legia
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD