Czy da się odrobić trzy bramki straty?
2025-04-09 09:36:34(ost. akt: 2025-04-09 09:38:40)
Antonio Rudiger, Jude Bellingham i Fran Garcia (Real)
Real Madryt przegrał we wtorek w Londynie z Arsenalem 0:3 i w rewanżu 16 kwietnia potrzebuje niemal cudu, aby awansować do półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W historii tych rozgrywek w formacie Champions League, tj. od sezonu 1992/93, co najmniej trzybramkową stratę udało się odrobić tylko cztery razy.
Największe wrażenie robi dokonanie Barcelony, która w sezonie 2016/17 przegrała na wyjeździe z Paris Saint-Germain 0:4, ale u siebie zwyciężyła 6:1 i wywalczyła awans. Nieco ponad rok później sama znalazła się po drugiej stronie barykady - pewnie zwyciężyła w Katalonii z AS Roma 4:1, ale w stolicy Włoch przegrała 0:3 i odpadła.
Także w sezonie 2018/19 nie zdołała utrzymać wysokiego prowadzenia - najpierw ograła u siebie Liverpool 3:0, ale w rewanżu na Anfield gospodarze rozbili ją 4:0.
Ostatni przypadek odrobienia trzybramkowej straty miał miejsce w sezonie 2003/04, gdy AC Milan pokonał Deportivo La Coruna 4:1, a później przegrał 0:4.
Drużyny, którym udało się odrobić co najmniej trzybramkową stratę w LM:
cztery bramki
Barcelona - Paris Saint-Germain 0:4, 6:1 (sezon 2016/17)
Barcelona - Paris Saint-Germain 0:4, 6:1 (sezon 2016/17)
trzy bramki
Deportivo La Coruna - AC Milan 1:4; 4:0 (2003/04)
AS Roma - Barcelona 1:4; 3:0 (2017/18)
Liverpool - Barcelona 0:3; 4:0 (2018/19)
Deportivo La Coruna - AC Milan 1:4; 4:0 (2003/04)
AS Roma - Barcelona 1:4; 3:0 (2017/18)
Liverpool - Barcelona 0:3; 4:0 (2018/19)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez