GazetaOlsztynska.pl
16 maja 2025, Piątek
imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty
  • 7°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Trzy sezony Thurnbichlera

2025-03-28 14:57:25(ost. akt: 2025-03-28 11:59:32)
Thomas Thurnbichler (z lewej) i i jego asystent Maciej Maciusiak

Thomas Thurnbichler (z lewej) i i jego asystent Maciej Maciusiak

Autor zdjęcia: PAP/Grzegorz Momot

Thomas Thurnbichler nie będzie dłużej trenerem polskich skoczków narciarskich - poinformował przy okazji finałowych zawodów Pucharu Świata prezes związku Adam Małysz. 35-letni Austriak odpowiadał za ich wyniki w trzech sezonach, ale tylko w pierwszym mógł się pochwalić sukcesami.

Warto przeczytać

  • Silna gospodarka to gwarancja naszego bezpieczeństwa
  • Offline na fali - Regaty Influencerów wracają na Mazury!
  • Kurierzy z Warmii i Mazur pod lupą
Planica kibicom skoków kojarzy się nie tylko z długimi lotami narciarskimi i piknikiem uświetniającym koniec długiego sezonu, ale i miejscem, gdzie ogłaszane są ważne decyzje na temart przyszłości. W przypadku biało-czerwonych - ostatnio w cyklu trzyletnim.

To tam w 2019 roku Austriak Stefan Horngacher ogłosił, że nie będzie dłużej szkolił polskich skoczków, w 2022 roku z kadrą pożegnał się Czech Michal Dolezal, a teraz prezes PZN Adam Małysz zakomunikował rozstanie z Thurnbichlerem, któremu - ze względu na ważny kontrakt - zaproponowano pracę z juniorami.

Właśnie "Orzeł z Wisły" postawił na młodego Austriaka trzy lata temu, gdy wyczerpała się formuła współpracy z Dolezalem. Dał Thurnbichlerowi szansę zaistnieć na dobre jako trenerowi i popracować z grupą doświadczonych i utytułowanych zawodników, choć celem miało być też przygotowanie zmiany pokoleniowej w reprezentacji.

Thurnbichler był wówczas asystentem głównego trenera austriackiej kadry Andreasa Widhoelzla, która wtedy triumfowała w Pucharze Narodów, a w igrzyskach w Pekinie zdobyła złoty medal drużynowo. Wcześniej przez dwa lata prowadził austriackich juniorów, a jego podopieczni w mistrzostwach świata zdobyli trzy złote i dwa srebrne medale.

"To jest już nowa generacja trenerów. Do takich ludzi należy przyszłość. On ma świetną osobowość, bardzo dobrze pracuje mentalnie, umie z zawodnikami nawiązać kontakt, zna języki, ma świetne pomysły szkoleniowe, jest dynamiczny. Do tego jest bardzo dobrym organizatorem" - powiedział PAP krótko po nominacji o nowym szkoleniowcu Apoloniusz Tajner, były trener i szef narciarskiej federacji.Austriak wejście miał znakomite. Dawid Kubacki wygrał Letnią Grand Prix, a sezon zimowy - choć w warunkach hybrydowych: lodowe tory najazdowe i lądowanie na igelicie - rozpoczął od dwóch zwycięstw w Wiśle. Później były podia jego i Piotra Żyły w Engelbergu oraz udany występ w tradycyjnym Turnieju Czterech Skoczni, w którym Kubacki zajął drugie miejsce, Żyła był czwarty, a Kamil Stoch - piąty. Zwieńczeniem sezonu były medale mistrzostw świata w Planicy - brązowy Kubackiego na dużym obiekcie i złoty Żyły na skoczni normalnej.

O udany finisz pierwszego sezonu pracy Thurnbichlera zatroszczył się Kubacki, który wygrał zawody PŚ w Lillehammer. Data 16 marca 2023 stała się symboliczna, bo oznaczała 99. polskie indywidualne zwycięstwo w tym cyklu i... jak na razie ostatnie.

Jak się okazało, później było tylko gorzej. Sezony 2023/24 i obecny, który zakończy się w niedzielę, przyniosły biało-czerwonym łącznie ledwie trzy miejsca na podium. Przed rokiem w Lahti i Planicy, czyli - co symptomatyczne - pod koniec rywalizacji, trzeci był Aleksander Zniszczoł, a w tym przed tygodniem w szczęśliwej dla Polaków fińskiej miejscowości w najlepszej trójce "zadebiutował" Paweł Wąsek. To jedyny zawodnik, o którym można powiedzieć, że pod wodzą Austriaka zrobił widoczny postęp, poprawił wyniki i wskoczył do szerokiej światowej czołówki.

Rysą na pracy Thurnbichlera w Polsce była też zaakceptowana przez władze związku decyzja Stocha, by do sezonu 2024/25 przygotowywać się pod wodzą Dolezala, poza główną kadrą. Było to swoiste wotum nieufności trzykrotnego mistrza olimpijskiego wobec Austriaka, choć ten manewr nie przyniósł spodziewanych przez zawodnika efektów.

Jego dorobek w Polsce to dwa medale mistrzostw globu, sześć wygranych i w sumie 22 miejsca na podium tego cyklu indywidualnie, a także jedno zwycięstwo i łącznie trzy konkursy drużynowe w czołowej trójce.

Kariera zawodnicza Thurnbichlera trwała krótko, a sukcesy odnosił tylko jako junior. W 2007 roku zdobył brązowy medal MŚJ. W dorobku miał także dwa złote i jeden srebrny wywalczone w konkursach drużynowych MŚJ. W Pucharze Świata wystartował tylko raz - 6 stycznia 2008 roku w Bischofshofen był 45. Dwa razy wygrał zawody Pucharu Kontynentalnego. W ostatniej oficjalnej imprezie międzynarodowej wystąpił mając zaledwie 22 lata.

Był trzecim Austriakiem na stanowisku trenera polskiej kadry, po Horngacherze i Heinzu Kuttinie, który w 2004 roku przejął biało-czerwonych w wieku 33 lat i na stanowisku, bez większych sukcesów, przetrwał dwa lata.

Po dziewięciu latach pracy i wielu sukcesach pod wodzą zagranicznych szkoleniowców, PZN postawił na będącego od lat blisko kadry Macieja Maciusiaka. Poprzednim Polakiem, który odpowiadał za wyniki biało-czerwonych był Łukasz Kruczek, piastujący tę funkcję w latach 2008-2016.(PAP)

pp/ cegl/

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Thomas Thurnbichler skoki narciarskie Maciusiak
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD