GazetaOlsztynska.pl
23 lipca 2025, środa
imieniny: Sławy, Sławosza, Żelisławy
  • 18°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Tej porażki nikt się nie spodziewał

2025-03-26 20:48:53(ost. akt: 2025-03-26 20:50:31)
Alexandra Eala

Alexandra Eala

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek niespodziewanie przegrała z notowaną na 140. miejscu w światowym rankingu Alexandrą Ealą z Filipin 2:6, 5:7 w ćwierćfinale tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami. Mecz trwał godzinę i 41 minut.

Warto przeczytać

  • O krok bliżej do decyzji środowiskowej dla S16
  • Kanał Elbląski jest niszczony przez skutery. Zarządcy:...
  • Przygotowania na ostatniej prostej. Startuje Jarmark Jakubowy...
Wiceliderka światowego rankingu, która walczyła o drugi w karierze triumf w tej imprezie, po drodze do ćwierćfinału pokonała m.in. rozstawioną z numerem 22. Ukrainkę Elinę Switolinę. W trzech wcześniejszych meczach nie straciła seta.

Przegranej partii na swoim koncie nie miała również wcześniej 19-letnia Eala, która w Miami rozgrywa najlepsze zawody w karierze. 140. w światowym rankingu tenisistka w pierwszej rundzie wygrała z Amerykanką Katie Volynets, a sporą niespodziankę sprawiła w kolejnym spotkaniu, gdy wyeliminowała rozstawioną z numerem 25. Łotyszkę Jelenę Ostapenko.

W trzeciej rundzie natomiast sensacyjnie uporała się z mistrzynią Australian Open 2025 Amerykanką Madison Keys (nr 5.). Do ćwierćfinału awansowała po wycofaniu się z turnieju Hiszpanki Pauli Badosy.

Już pierwszy gem spotkania przy serwisie Filipinki był długi i zacięty, ale finalnie padł łupem 23-letniej Polki, która wykorzystała drugiego break-pointa. Nie zdeprymowało to młodszej z tenisistek, która grała odważnie i chwilę później sama miała piłki na przełamanie. Wykorzystała drugą z nich, doprowadzając do remisu, chociaż widać było, że momentami doskwiera jej ból w obandażowanej lewej nodze. Prezentowała się jednak lepiej niż wiceliderka światowego rankingu, przełamując ją po raz drugi. Świątek odrobiła stratę w kolejnym gemie, ale ponownie nie była w stanie utrzymać swojego podania. Nie zmieniło się to do końca premierowej odsłony, niżej notowana zawodniczka opanowała natomiast serwis, co pomogło jej zwyciężyć 6:2.

Największą różnicę w statystykach między tenisistkami widać było w niewymuszonych błędach - w pierwszym secie Filipinka popełniła ich pięć, a Polka... 19.

Eala kontynuowała pewną grę w drugim secie, bez większych problemów utrzymała podanie, a następnie po raz kolejny przełamała rywalkę. Dopiero w trzecim gemie raszynianka zaczęła grać lepiej, dzięki czemu odrobiła stratę, wykorzystując już pierwszego w tej partii break-pointa. Chwilę później posłała dwa asy z rzędu i po raz pierwszy w tym meczu utrzymała podanie, po czym ponownie przełamała Filipinkę. Świątek prowadziła już 4:2 i wydawało się, że odzyskała kontrolę nad przebiegiem seta, jednak niżej notowana tenisistka przetrwała kryzys, a Polkę znów zawiódł serwis i było 4:4. W kluczowym momencie Eala utrzymała podanie, dołożyła kolejne przełamania, co pozwoliło jej triumfować 7:5. Po ostatnim punkcie, który padł po autowym zagraniu wiceliderki światowego rankingu, 19-latka stanęła na korcie z wyrazem niedowierzania na twarzy.

W całym spotkaniu raszynianka popełniła 32 niewymuszone błędy, a jej rywalka - 12.

Eala została pierwszą reprezentantką swojego kraju, która dotarła do półfinału imprezy cyklu WTA lub ATP.

"Nie wiem, co powiedzieć. Jestem w kompletnym szoku. To całkowicie nierealne" - powiedziała Eala w krótkiej rozmowie na korcie po meczu, w którym odniosła największy triumf w karierze.

To był pierwszy pojedynek Polki z Filipinką.

Świątek ostatni raz przegrała z tenisistką spoza czołowej "100" rankingu WTA w... 2021 roku w Miami, gdy w trzeciej rundzie poniosła porażkę z trzech setach z notowaną na 338. miejscu Chorwatką Aną Konjuh.

O finał Eala zagra ze zwyciężczynią starcia Amerykanki Jessiki Peguli (nr 4.) z Brytyjką Emmą Raducanu.

Bez względu na wynik półfinału, 19-letnia Filipinka w najnowszym notowaniu światowego rankingu awansuje na najwyższe w karierze miejsce, co najmniej 75. Zostanie pierwszą reprezentantką swojego kraju w czołowej "100" listy WTA.

W ćwierćfinale z turnieju w Miami odpadła również Magda Linette, a w drugiej rundzie Magdalena Fręch.

Wynik ćwierćfinału:

Alexandra Eala (Filipiny) - Iga Świątek (Polska, 2) 6:2, 7:5.(PAP)

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Alexandra Eala tenis Miami Świątek
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD