To było wymęczone zwycięstwo

Biało-czerwoni, którzy zajmują 35. miejsce w rankingu FIFA, długo męczyli się ze sklasyfikowaną o 107 pozycji niżej reprezentacją Litwy. W statystykach mają zdecydowaną przewagę, jeśli chodzi o liczbę stworzonych sytuacji, ale tylko nieliczne z nich niosły ze sobą faktyczne zagrożenie bramki rywali.

Jednym z bohaterów gospodarzy był... Łukasz Skorupski. W 71. minucie z bliska uderzał niepilnowany Giedrius Matulevicius, ale bramkarz biało-czerwonych instynktownie obronił to uderzenie. Dziesięć minut później padła jedyna bramka - po strzale Roberta Lewandowskiego piłka odbiła się od jednego z rywali i wpadła niemal w samo "okienko".

Był to 85. gol Lewandowskiego w 157. występie w drużynie narodowej. Pod obydwoma względami zajmuje on pierwsze miejsce w krajowej klasyfikacji wszech czasów.

W drugim meczu tej grupy Malta przegrała u siebie z Finlandią także 0:1. Zwycięską bramkę zdobył w 38. minucie Oliver Antman. Od 78. gospodarze grali w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę zobaczył Kurt Shaw. 25-letniego środkowego obrońcy zabraknie zatem w poniedziałkowym starciu z Polską w Warszawie.

W drużynie Malty wystąpił znany ze Stali Mielec Matthew Guillaumier, natomiast w ekipie gości zagrali m.in. Benjamin Kallman (Cracovia) i Daniel Hakans (Lech Poznań).

Stawkę grupy G uzupełni przegrany dwumeczu ćwierćfinału Ligi Narodów pomiędzy Holandią a Hiszpanią. W pierwszym spotkaniu padł remis 2:2, rewanż w Walencji zaplanowano na niedzielę.

W piątek, pierwszego dnia turnieju eliminacyjnego, rywalizowano także w grupach H i K. W pierwszej z nich Rumunia przegrała w Bukareszcie z Bośnią i Hercegowiną 0:1, a Cypr pokonał w Larnace San Marino 2:0.

Z kolei w grupie K w reprezentacji Anglii udanie zadebiutował nie tylko trener Tuchel, ale też 18-letni Myles Lewis-Skelly, który dał gospodarzom na Wembley prowadzenie w 20. minucie. Wynik ustalił w 77. Harry Kane, zdobywając 70. gola w drużynie narodowej i śrubując rekord angielskiej reprezentacji.

Swój pierwszy mecz w tej drużynie narodowej rozegrał też Dan Burn z Newcastle United, który sam też był bliski zdobycia bramki w debiucie, ale po jego główce w pierwszej połowie piłka odbiła się od poprzeczki.

Poza tym w tej grupie odbyło się spotkanie Andory z Łotwą, wygrane przez gości 1:0 po trafieniu Dario Sitsa w 58. minucie. W reprezentacji Łotwy zagrał Alvis Jaunzems (Stal Mielec).

W marcu rywalizacja toczy się tylko w grupach G-L, w których wystąpi po pięć zespołów. Grupy A-K, w których zagrają po cztery reprezentacje, rozpoczną zmagania we wrześniu.

Z Europy na mistrzostwa świata pojedzie 16 reprezentacji: po jednej najlepszej z każdej z 12 grup eliminacji oraz cztery z baraży, w które zaangażowane będą ekipy z drugich miejsc oraz czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów, którzy nie ukończyli fazy grupowej europejskich kwalifikacji na dwóch czołowych lokatach. Faza grupowa potrwa do listopada 2025 roku, a baraże zostaną rozegrane w marcu 2026.

Mundial w USA, Kanadzie i Meksyku odbędzie się - po raz pierwszy w historii - z udziałem aż 48 krajów.(PAP)