Liga Mistrzów: Trzy mecze, dwie porażki

Jako pierwszy rywalizację w ćwierćfinale rozpoczął Aluron CMC Warta Zawiercie, który wykonał pewny krok w stronę półfinału bez problemów pokonując niemiecki SVG Luneburg 3:0. Podopiecznym trenera Michała Winiarskiego do awansu do najlepszej czwórki wystarczą dwa wygrane sety w rewanżowym meczu u siebie.

W gorszej sytuacji są jastrzębianie, którzy w środę przegrali z greckim Olympiakosem Pireus 2:3, chociaż prowadzili już 2:0. Zespół trenera Marcelo Mendeza wciąż ma jednak wszystko w swoich rękach - by awansować do czwartego półfinału LM z rzędu, musi wygrać w rewanżu w Jastrzębiu-Zdroju w jakimkolwiek stosunku setów.

Jeśli obie polskie drużyny zwyciężą w swoich ćwierćfinałach, to zmierzą się ze sobą w półfinale.

W niekorzystnym położeniu przed rewanżem są natomiast warszawianie. Podopieczni trenera Piotra Grabana niespodziewanie gładko przegrali z tureckim Halkbankiem Ankara 1:3. By awansować do półfinału, muszą wygrać rewanżowe spotkanie 3:0 lub 3:1, a następnie zwyciężyć także w "złotym secie". Tureckiej drużynie do awansu wystarczą dwa wygrane sety.

O krok od półfinału jest także Sir Sicoma Perugia, z Kamilem Semeniukiem i Łukaszem Usowiczem w składzie. Zespół Polaków pokonał inną włoską drużynę - Vero Volley Monza 3:1. W półfinale zwycięzca tej pary zmierzy się z PGE Projektem Warszawa lub Halkbankiem Ankara.

Turniej finałowy z udziałem czterech najlepszych zespołów, do którego Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) postanowiła wrócić od tego sezonu, zostanie rozegrany w dniach 16-18 maja w Łodzi.

Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałowych:

12 marca, środa
Halkbank Ankara - PGE Projekt Warszawa 3:1 (25:20, 22:25, 25:15, 25:18)
Olympiakos Pireus - JSW Jastrzębski Węgiel 3:2 (20:25, 21:25, 25:14, 25:20, 15:12)

11 marca, wtorek
SVG Luneburg – Aluron CM Warta Zawiercie 0:3 (15:25, 21:25, 14:25)
Vero Volley Monza - Sir Sicoma Perugia 1:3 (25:19, 16:25, 17:25, 25:27)