Wyjazdowa wygrana mistrza Polski
2025-02-14 09:46:51(ost. akt: 2025-02-14 09:48:20)
Jagiellonia Białystok wygrała na wyjeździe 3:1 (1:1) z serbskim zespołem TSC Backa Topola w pierwszym meczu barażowym o awans do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Konferencji. Rewanż w Polsce odbędzie się 20 lutego.
TSC Backa Topola - Jagiellonia Białystok 1:3 (1:1).
Bramki: 1:0 Prestige Mboungou (28), 1:1 Jesus Imaz (31), 1:2 Afimico Pululu (81), 1:3 Jesus Imaz (89).
Żółta kartka: Backa Topola - Luka Capan.
Sędzia: Antonio Nobre (Portugalia).
TCS Backa Topola: Veljko Ilic - Mateja Dordevic, Milos Degenek, Luka Capan, Viktor Radojevic - Ivan Milosavljevic (90.+2. Aleksa Pejic), Milan Radin, Petar Stanic - Stefan Jovanovic (84. Milos Pantovic), Marko Lazetic (76. Bence Sos), Prestige Mboungou.
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek, Enzo Ebosse (70. Dusan Stojinovic), Mateusz Skrzypczak, Joao Moutinho - Miki Villar (78. Oskar Pietuszewski), Jarosław Kubicki, Leon Flach (78. Taras Romanczuk), Darko Churlinov (70. Kristoffer Hansen) - Jesus Imaz, Afimico Pululu (86. Lamine Diaby-Fadiga).
Oba zespoły zagrały ze zmianami kadrowymi, które w nich nastąpiły od zakończenia fazy ligowej Ligi Konferencji. W Jagiellonii po raz pierwszy w podstawowej "jedenastce" wybiegli na boisko Kameruńczyk Enzo Ebosse oraz Norbert Wojtuszek; obaj trafili do kadry mistrza Polski w zimowej przerwie.
Ebosse zastąpił na środku obrony Słoweńca Dusana Stojinovica, który nie był w pełni sił po ligowym meczu ze Stalą Mielec i spotkanie w Serbii rozpoczął na ławce rezerwowych, Wojtuszek zagrał za Czecha Michala Sacka, pauzującego za żółte kartki.
Przez znaczną część pierwszej połowy nieznaczną przewagę mieli gospodarze, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i przenosili akcje na połowę Jagiellonii. Białostoczanie sami sobie przeszkadzali w grze, do której przyzwyczaili kibiców, bo notowali dużo niecelnych podań, albo ich akcje kończyły się na pozycji spalonej któregoś z graczy.
Serbski zespół już w 8. minucie meczu miał okazję bramkową, ale strzał Marko Lazetica zdołał w polu karnym zablokować Wojtuszek. Pozyskany z Górnika Zabrze obrońca być może uratował Jagiellonię przed utratą bramki również w 20. min, gdy zdołał - niemal w ostatniej chwili - wybić na rzut rożny piłkę spod nóg Lazetica, który miał przed sobą już tylko bramkarza Sławomira Abramowicza.
Jagiellonia w tej fazie meczu miała dwie składne akcje, ale zakończone pozycjami spalonymi Afimico Pululu i Jesusa Imaza. W 28. min gospodarze objęli prowadzenie; dryblujący w polu karnym Backiej Topoli Darko Churlinov ostatecznie stracił piłkę, miejscowi gracze przeprowadzili kontrę, a Kongijczyk Prestige Mboungou zdobył gola w stylu "stadiony świata", uderzeniem pod poprzeczkę tuż zza linii "szesnastki".
Backa Topola niedługo cieszyła się prowadzeniem. Już kilka minut później podanie z defensywy białostoczan Mateusza Skrzypczaka niefortunnie przedłużył głową Milan Radin, do prostopadle zagranej piłki doszedł Imaz i w sytuacji sam na sam wyrównał wynik spotkania.
Od tego momentu białostoczanie zaczęli lepiej rozgrywać swoje akcje; najładniejszą przeprowadzili w 36. min. gdy piłka szybko wędrowała od nogi do nogi między Leonem Flachem, Churlinovem i Imazem, który zagrał do Pululu, ale napastnika Jagiellonii zdołali w polu karnym zablokować obrońcy gospodarzy.
W drugiej połowie to białostoczanie mieli przewagę, choć sama gra nie była już tak szybka jak w pierwszej części meczu. W 55. min ani Pululu ani Churlinov nie zdołali - w jednej akcji - pokonać bramkarza przeciwnika Veljko Ilica. W 68. min znakomitą okazję miał Imaz, ale przestrzelił z kilku metrów; analiza VAR nie potwierdziła, że był w tej akcji faulowany.
Jednak w 81. min Jagiellonii udało się wyjść na prowadzenie. Afimico Pululu, zwykle bardzo groźny w polu karnym, zdecydował się na strzał z ok. 20 metrów i precyzyjnie trafił tuż przy lewym słupku bramki gospodarzy. Tuż przed końcem meczu białostoczanie jeszcze podwyższyli wynik. Po kolejnym długim podaniu Skrzypczaka z linii obrony, znowu nie popisał się Radin, który wybił piłkę tak, że wstrzelił ją we własne pole karne, a Imaz technicznym uderzeniem z powietrza zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)