GazetaOlsztynska.pl
13 lipca 2025, Niedziela
imieniny: Danieli, Irwina, Małgorzaty
  • 23°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Probierz: umieć się podnieść

2024-11-16 10:33:14(ost. akt: 2024-11-16 09:35:02)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Trener reprezentacji Polski Michał Probierz nie ukrywał rozgoryczenia po porażce 1:5 z Portugalią w Porto w Lidze Narodów. "Trzeba to przyjąć, nie zwieszać głów i umieć podnieść się po takim meczu" - zaznaczył. Zapowiedział powołanie dodatkowych piłkarzy przed spotkaniem ze Szkocją.

Warto przeczytać

  • [WIDEO] Marsz Wołyński w Olsztynie
  • Z Warszawy będzie łatwiej dopłynąć na Mazury
  • Olsztyn szykuje się do świętowania! Przed nami Dni Olsztyna...
Tuż przed rozpoczęciem konferencji prasowej na stadionie w Porto, zanim Probierz zaczął odpowiadać na pytania dziennikarzy, głos zabrał rzecznik prasowy reprezentacji Emil Kopański. Odniósł się do zamieszania w polskiej drużynie w trakcie drugiej połowy.

Szykowany do wejścia był Karol Świderski, ale okazało się, że nie może pojawić się na boisku. Wina leżała po stronie polskiej ekipy.

"Chcielibyśmy poinformować, że w wyniku błędu ludzkiego Karol nie został zgłoszony do kadry meczowej. Zawodnik został już w szatni przeproszony, więc cała sytuacja jest zamknięta" – powiedział Kopański.

Później odniósł się to tego również Probierz.

"Ja też przeprosiłem Karola. To jest błąd ludzki, który ktoś popełnił. Trzeba to umieć zrozumieć. Każdy w życiu popełnia błędy. Nie sztuką jest kogoś palić na stosie. Ten splot okoliczności z różnymi kontuzjami też gdzieś wpłynął na całą sytuację. Trzeba to po prostu zrozumieć" - wytłumaczył selekcjoner.

Jego podopieczni remisowali do przerwy 0:0 i grali wówczas naprawdę dobrze, ale w drugiej połowie Portugalczycy całkowicie zdominowali spotkanie.

"Jestem ponad 20 lat trenerem, ale taki splot okoliczności zdarza się bardzo rzadko. Już przed meczem musieliśmy zrobić zmianę, bo Sebastian Szymański zgłosił uraz (zagrał Mateusz Bogusz - PAP). W pierwszej połowie kontrolowaliśmy spotkanie, mieliśmy swoje sytuacje. A potem nastąpił ciąg dalszy tego splotu okoliczności. W 32. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Bartosz Bereszyński, który grał bardzo dobrze i praktycznie wyłączył z gry Rafaela Leao. W przerwie kolejna wymuszona zmiana - kontuzjowanego Jana Bednarka. Mieliśmy więc duże problemy" - podkreślił Probierz.

"Wiedzieliśmy, że Portugalia ruszy na nas od początku drugiej połowy. I to miało miejsce. A potem straciliśmy bramkę, która bardzo boli, bo po naszym rzucie rożnym poszła kontra rywali, zresztą perfekcyjna. Próbowaliśmy zmienić niekorzystny wynik, mieliśmy okazję przy stanie 0:2. Zmieniliśmy ustawienie na 4-4-2 (z czwórką obrońców - PAP). Widać jednak było, że są duże problemy i wróciliśmy do poprzedniego ustawienia" - dodał.

Na pytanie, dlaczego gra defensywy wyglądała tak źle w drugiej połowie, odparł szybko:

"Ponieważ nie mógł już grać Janek Bednarek, a wcześniej musiał zejść Bartek Bereszyński. Kiedy w drugiej połowie to się +rozeszło+ i przeszliśmy na ustawienie 4-4-2, to mieliśmy bardzo duży problem. A patrzyliśmy już również pod kątem meczu ze Szkocją, czy właśnie w takim ustawieniu będziemy musieli zagrać w Warszawie" - stwierdził.

"W drugiej połowie, przy tylu zmianach i problemach kadrowych, nie mogliśmy tak przeciwstawić się rywalom, jak robiliśmy to w pierwszej części" - dodał.

Czy to najgorszy dzień w jego karierze trenerskiej?

"Ja już w życiu dostawałem tylu ciosów... Polskiej piłki nie stać na to, żeby - gdy wypadnie tylu piłkarzy z powodu urazów - osiągnąć tutaj dobry wynik. Trzeba przyjąć tę porażkę i podnieść się po takim meczu. Są różne sytuacje życiowe. Po to też tyle lat przygotowujemy się do tego zawodu jako trenerzy. Powiedziałem również piłkarzom, że trzeba to przyjąć na klatę, nie zwieszać głów, nie chować" - odparł.

Biało-czerwonym pozostała już tylko walka o uniknięcie degradacji z najwyższej dywizji Ligi Narodów - konkretnie o zajęcie trzeciego miejsca, oznaczającego baraże o utrzymanie. W sobotę wrócą do Warszawy, a dwa dni później podejmą na PGE Narodowym Szkocję.

"Będą powołani dodatkowi piłkarze, żeby ta kadra była stabilna. Nie wiemy na przykład, co z Tarasem Romanczukiem. Musimy poczekać na diagnozy i wtedy będziemy wiedzieć, jak się przygotować do meczu ze Szkocją" - zapowiedział selekcjoner.

"Dla mnie kluczowe teraz jest, czy uda się postawić na nogi Sebastiana Szymańskiego i Tarasa. I jak to zestawić w obronie, bo Bereszyński i Bednarek wypadają z meczu ze Szkocją" - dodał.

Po raz ostatni reprezentacja Polski straciła co najmniej pięć goli... całkiem niedawno - 8 czerwca 2022 roku, gdy przegrała na wyjeździe z Belgią 1:6, również w Lidze Narodów. (PAP)


Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Michał Probierz piłka nożna Liga Narodów
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD