Szczęsny jednak zagra w Barcelonie
2024-10-02 15:00:00(ost. akt: 2024-10-02 15:30:01)
PIŁKA NOŻNA\\\ Wojciech Szczęsny od środy jest oficjalnie piłkarzem FC Barcelona. 34-letni polski bramkarz podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.
"Szczęsny jest culer. Witamy" - przekazał klub w mediach społecznościowych, nawiązując do katalońskiej nazwy członków klubu i kibiców "Barcy".
Szczęsny dołączył do Roberta Lewandowskiego, który barwy jednego z najbardziej znanych i popularnych klubów sportowych świata reprezentuje od dwóch lat.
Doświadczony bramkarz przyleciał do stolicy Katalonii w poniedziałek, aby przejść testy medyczne, które - według doniesień medialnych - wypadły pomyślnie. We wtorek z kolei pojawił się na trybunach Estadi Olimpic Lluis Companys, z którego zespół korzysta w czasie przebudowy słynnego Camp Nou, by obejrzeć zwycięski mecz "Blaugrany" z Young Boys Berno (5:0).
Z kolei w środę o godz. 13 pojawił się w siedzibie klubu, gdzie spotkał się m.in. z prezesem klubu Joanem Laportą. Po godzinie opuścił budynek i odjechał w nieznanym kierunku. Wychodząc pomachał zgromadzonym przy bramie kibicom i dziennikarzom.
W połowie sierpnia Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem Turyn, a wkrótce potem ogłosił zakończenie kariery. Sytuacja zmieniła się diametralnie ponad tydzień temu, gdy poważnej kontuzji kolana nabawił się podstawowy golkiper "Barcy" Marc-Andre ter Stegen, który nie zagra do końca sezonu. Jego miejsce zajął na razie w pierwszym składzie dotychczasowy zmiennik, 25-letni Inaki Pena.
"Duma Katalonii" miała prawo dokonać tzw. transferu medycznego, ale mogła podpisać umowę jedynie z zawodnikiem bez przynależności klubowej. Szybko skontaktowała się więc ze Szczęsnym, który ostatnie tygodnie spędził Marbelli, gdzie ma dom.
Urodzony 18 kwietnia 1990 roku w Warszawie piłkarz - syn Macieja, w przeszłości również bramkarza reprezentacji - rozegrał dotychczas 84 spotkania w drużynie narodowej, z czego w 30 zachował czyste konto. W czasach juniorskich występował w Agrykoli i Legii Warszawa. Od 2009 roku grał w Arsenalu Londyn, z którego był wypożyczany do Brentfordu i Romy. W 2017 roku przeszedł do Juventusu - jak się okazało, ostatniego klubu w jego... dotychczasowej karierze.
Teraz przed nim ekspresowa „pretemporada”, czyli okres przygotowawczy, bo już po kilku tygodniach Polak ma grać w meczach przeciwko Bayernowi Monachium i Realowi Madryt.
Kataloński portal El Nacional zauważył, że ci, którzy czekają na Szczęsnego, mogą być nieco rozczarowani, bo nie ujrzą go od razu na boisku - najpierw musi przecież dojść do optymalnej formy po dwóch miesiącach od przejścia na emeryturę.
Wojciech Szczęsny będzie szóstym polskim sportowcem zakładającym koszulkę FC Barcelona. Od tego lata w kobiecej drużynie piłkarskiej występuje Ewa Pajor, a wcześniej barwy tego klubu reprezentowali piłkarze ręczni Bogdan Wenta i Kamil Syprzak oraz koszykarz Maciej Lampe.
Szczęsny dołączył do Roberta Lewandowskiego, który barwy jednego z najbardziej znanych i popularnych klubów sportowych świata reprezentuje od dwóch lat.
Doświadczony bramkarz przyleciał do stolicy Katalonii w poniedziałek, aby przejść testy medyczne, które - według doniesień medialnych - wypadły pomyślnie. We wtorek z kolei pojawił się na trybunach Estadi Olimpic Lluis Companys, z którego zespół korzysta w czasie przebudowy słynnego Camp Nou, by obejrzeć zwycięski mecz "Blaugrany" z Young Boys Berno (5:0).
Z kolei w środę o godz. 13 pojawił się w siedzibie klubu, gdzie spotkał się m.in. z prezesem klubu Joanem Laportą. Po godzinie opuścił budynek i odjechał w nieznanym kierunku. Wychodząc pomachał zgromadzonym przy bramie kibicom i dziennikarzom.
W połowie sierpnia Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem Turyn, a wkrótce potem ogłosił zakończenie kariery. Sytuacja zmieniła się diametralnie ponad tydzień temu, gdy poważnej kontuzji kolana nabawił się podstawowy golkiper "Barcy" Marc-Andre ter Stegen, który nie zagra do końca sezonu. Jego miejsce zajął na razie w pierwszym składzie dotychczasowy zmiennik, 25-letni Inaki Pena.
"Duma Katalonii" miała prawo dokonać tzw. transferu medycznego, ale mogła podpisać umowę jedynie z zawodnikiem bez przynależności klubowej. Szybko skontaktowała się więc ze Szczęsnym, który ostatnie tygodnie spędził Marbelli, gdzie ma dom.
Urodzony 18 kwietnia 1990 roku w Warszawie piłkarz - syn Macieja, w przeszłości również bramkarza reprezentacji - rozegrał dotychczas 84 spotkania w drużynie narodowej, z czego w 30 zachował czyste konto. W czasach juniorskich występował w Agrykoli i Legii Warszawa. Od 2009 roku grał w Arsenalu Londyn, z którego był wypożyczany do Brentfordu i Romy. W 2017 roku przeszedł do Juventusu - jak się okazało, ostatniego klubu w jego... dotychczasowej karierze.
Teraz przed nim ekspresowa „pretemporada”, czyli okres przygotowawczy, bo już po kilku tygodniach Polak ma grać w meczach przeciwko Bayernowi Monachium i Realowi Madryt.
Kataloński portal El Nacional zauważył, że ci, którzy czekają na Szczęsnego, mogą być nieco rozczarowani, bo nie ujrzą go od razu na boisku - najpierw musi przecież dojść do optymalnej formy po dwóch miesiącach od przejścia na emeryturę.
Wojciech Szczęsny będzie szóstym polskim sportowcem zakładającym koszulkę FC Barcelona. Od tego lata w kobiecej drużynie piłkarskiej występuje Ewa Pajor, a wcześniej barwy tego klubu reprezentowali piłkarze ręczni Bogdan Wenta i Kamil Syprzak oraz koszykarz Maciej Lampe.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez