Demontaż znicza olimpijskiego
2024-09-16 11:30:49(ost. akt: 2024-09-16 11:36:19)
W ogrodach Tuileries w Paryżu rozpoczął się demontaż znicza olimpijskiego - z balonu, pod którym podwieszony był znicz, wypuszczany jest hel. Nie zapadły żadne decyzje w sprawie dalszego losu tego symbolu igrzysk, choć wielu chciałoby, by pozostał w mieście.
Jak podał w poniedziałek portal BFMTV, pierwsze elementy konstrukcji zostały usunięte już w niedzielę, poczdas gdy wypuszczanie helu zaplanowano od poniedziałku. Potrwa ono co najmniej pięć dni. Celem jest odzyskanie około 80 proc. z 6000 m3 helu, którym wypełniony był balon i zapobieżenie jego wyparowaniu. Gaz, który jest bezwonny i bezbarwny, nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Niemniej, hel z balonu ma być teraz użyty do innych celów. Intencją twórców znicza było to, by można było go poddać recyklingowi.
Dotąd nie zapadły żadne oficjalne decyzje w sprawie przyszłości znicza, choć władze Paryża zapowiadały, że będą chciały zatrzymać go w stolicy również po igrzyskach. W merostwie, władzach stołecznego regionu Ile-de-France i w rządzie badane są różne scenariusze.
Konstruktor znicza Mathieu Lehanneur mówił na początku września, że potrzebne są finanse i pozwolenia. Gdy w czasie igrzysk olimpijskich i paralimpijskich znicz wznosił się co wieczora w niebo, za każdym razem lotnictwo cywilne musiało udzielić zezwolenia na lot, a do operacji podnoszenia znicza angażowano około 20 osób - tłumaczył Lehanneur.
On sam popiera pomysł utrzymania znicza w Paryżu, ale pod jednym warunkiem: że wraz z balonem nadal będzie mógł regularnie wzlatywać nad miasto.
Pomysł pozostawienia znicza podoba się też większości Francuzów i to znacznie bardziej, niż idea zachowania kół olimpijskich na wieży Eiffla. W sondażu ośrodka Odoxa opublikowanym w miniony weekend 68 proc. badanych powiedziało, że chce, by znicz pozostał w ogrodach Tuileries. Natomiast 62 proc. bylo przeciwnych utrzymaniu symboli olimpijskich na wieży Eiffla.
Na razie jednak nie wiadomo, czy demontaż znicza oznacza "au revoir" czy "audieu" - podkreśla BFMTV.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez