GazetaOlsztynska.pl
5 czerwca 2025, Czwartek
imieniny: Bonifacego, Kiry, Waltera
  • 21°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Zwycięski remis w Warszawie

2024-08-15 20:37:05(ost. akt: 2024-08-15 20:39:22)
 Piłkarze Legii Warszawa cieszą się z awansu. Z lewej bramkarz Kacper Tobiasz

Piłkarze Legii Warszawa cieszą się z awansu. Z lewej bramkarz Kacper Tobiasz

Autor zdjęcia: PAP/Leszek Szymański

Piłkarze Legii Warszawa zremisowali u siebie z Broendby Kopenhaga 1:1 (1:1) w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji, a w dwumeczu triumfowali 4:3. Ich kolejnym rywalem będzie Drita Gnjilane z Kosowa lub łotewska Auda Ryga.

Warto przeczytać

  • Jonkowo świętuje 680 lat! Warmińska perła z historią pokoleń
  • Targowisko pod lupą celników. 600 podróbek zabezpieczonych...
  • Pracuje jako kierowca komunikacji miejskiej, a po godzinach...

Legia Warszawa - Broendby Kopenhaga 1:1 (1:1).

Bramka: 0:1 Daniel Wass (38-karny), 1:1 Radovan Pankov (45+2).

Żółta kartka - Legia: Kacper Tobiasz, Bartosz Kapustka, Steve Kapuadi. Broendby: Clement Bischoff, Sean Klaiber, Jacob Rasmussen.

Sędzia: Chrysovalantis Theouli (Cypr). Widzów: 26823.

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (75. Steve Kapuadi), Rafał Augustyniak, Sergio Barcia - Paweł Wszołek, Bartosz Kapustka, Claude Goncalves, Luquinhas (88. Ryoya Morishita), Ruben Vinagre - Marc Gual (75. Miguel Alfarela), Tomas Pekhart (60. Blaz Kramer).

Broendby Kopenhaga: Patrick Pentz - Sean Klaiber (74. Frederik Alves), Rasmus Lauritsen, Jacob Rasmussen - Sebastian Sebulonsen, Josip Radosevic, Daniel Wass (74. Filip Bundgaard), Noah Nartey (86. Oscar Schwartau), Clement Bischoff (62. Marko Divkovic) - Yuito Suzuki, Mathias Kvistgaarden (85. Ohi Omoijuanfo).

W Święto Wojska Polskiego i rocznicę "Cudu nad Wisłą" już na godzinę przed meczem wokół stadionu było wielu kibiców. 15 sierpnia jest dniem ustawowo wolnym od pracy, co pozytywnie wpłynęło na frekwencję i zainteresowanie spotkaniem.

Do Warszawy przyjechali również fanatycy Broendby, którzy swoją przyśpiewką próbowali zagłuszyć "Sen o Warszawie". Natomiast tuż przed pierwszym gwizdkiem odpalili płonące na czerwono race.

Legia średnio radzi sobie w ekstraklasie. W niedzielę zremisowała 2:2 z Puszczą Niepołomice na wyjeździe, a wcześniej na własnym stadionie uległa 1:2 Piastowi Gliwice. Natomiast w europejskich pucharach przed rewanżem z Broendby odniosła trzy zwycięstwa.

Gdy zawodnicy z Kopenhagi byli przy piłce, rozlegały się przeraźliwe gwizdy. Pierwszą dobrą okazję stworzyli sobie goście. Sebastian Sebulonsen strzelił zza pola karnego. Piłka zmierzała w dolny róg bramki, ale Kacper Tobiasz dobrze interweniował.

Yuito Suzuki w 15. min uderzył zza pola karnego w środek bramki, gdzie ustawiony był Tobiasz. W pierwszym kwadransie duński klub miał wyraźną przewagę.

Później Suzuki wbiegł w pole karne, lecz jego strzał został zablokowany przez Sergio Barcię. Bramkarz Legii musiał interweniować po rzucie wolnym wykonanym z bocznego sektora boiska, gdyż piłka zmierzała pod poprzeczkę.

Mathias Kvistgaarden w 33. min przedarł się w szesnastkę, lecz przegrał pojedynek z Tobiaszem. Duńczycy mieli kolejną dobrą sytuację po rzucie rożnym, lecz niebezpieczeństwo zażegnał Rafał Augustyniak.

Po chwili Sebulonsen upadł w polu karnym po kontakcie z Pawłem Wszołkiem, ale sędzia uznał, że nie było faulu. Podyktował jednak rzut karny, gdyż wcześniej Barcia dotknął piłki ręką. W 38. min Daniel Wass pokonał Tobiasza z 11 metrów.

Gra niemal cały czas toczyła się na połowie gospodarzy. Legia w pierwszej połowie oddała tylko jeden celny strzał i od razu padł wyrównujący gol. W drugiej minucie doliczonego czasu Ruben Vinagre dośrodkował z rzutu wolnego, a gola głową na 1:1 strzelił Radovan Pankov.

Na początku drugiej połowy Wass strzelił z dystansu nad poprzeczką. Powtórzył to również w 67. min.

Kibice gospodarzy domagali się rzutu karnego, gdy Luquinhas padł na murawę po starciu z obrońcą, ale arbiter był niewzruszony. Tobiasz ponownie stanął na wysokości zadania, gdy obronił strzał Noaha Narteya.

W szóstej minucie doliczonego czasu Barcia zanotował jeszcze kluczową interwencję w obronie. Ostatecznie Legia utrzymała jednobramkową zaliczkę z pierwszego spotkania i awansowała do kolejnej fazy rozgrywek.

Po meczu piłkarze podeszli pod "Żyletę" i razem z kibicami śpiewali "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się, znów bym Tobie Legio oddał życie swe".

W czwartek 22 sierpnia Legia rozegra pierwszy mecz w czwartej rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Rewanż odbędzie się tydzień później.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Broendby Legia piłka nożna liga konferencji
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD