Olimpijski Alfabet Paryż 2024 (2)
2024-08-15 12:27:50(ost. akt: 2024-08-15 10:29:58)
Olimpiada w Paryżu przeszła do historii, więc teraz nadszedł czas podsumowań i rozliczeń. A jest co rozliczać, bo polski sport cofnął się o 68 lat, do Melbourne, gdzie biało-czerwoni olimpijczycy zdobyli zaledwie dziewięć medali, w tym jeden złoty.
Finlandia - start w Paryżu był najgorszy w 116-letniej historii tego kraju na igrzyskach olimpijskich. Finowie nie zdobyli ani jednego medalu. Najlepszy wynik to piąte miejsce, osiągnięte m.in. przez 13-latkę (najmłodszą reprezentantkę) w jeździe na deskorolce. W 1924 roku, również w Paryżu, Finlandia zdobyła 37 medali, w tym 14 złotych, wyprzedzając Francję i ustępując miejsca w klasyfikacji generalnej tylko USA.
Frygijki - czapki, oficjalny symbol igrzysk w Paryżu. Symbolika czapek frygijskich sięga czasów Cesarstwa Rzymskiego. Stożkowate nakrycie głowy z opadającym do przodu szpicem, którego nazwa pochodzi od starożytnej krainy Frygia, znajdującej się na terytorium dzisiejszej Turcji, dostawał w Rzymie wyzwolony niewolnik. W późniejszych czasach frygijka stała się symbolem wyzwolenia w wielu krajach, często pojawiała się na banknotach i monetach. Najsilniej kojarzona jest jednak z wizerunkiem Marianne, postaci przedstawiającej wojowniczkę prowadzącą do walki lud francuski podczas rewolucji pod koniec XVIII wieku. Kobieca postać z charakterystycznym nakryciem głowy jest do dzisiaj przywoływana na oficjalnych pieczęciach francuskich urzędów, na znaczkach pocztowych i w wielu innych miejscach.
Gwatemala - w Paryżu zdobyła pierwszy w historii złoty medal igrzysk. W rywalizacji kobiet w strzeleckiej konkurencji trap mistrzynią została Adriana Ruano Oliva, która strącając 45 z 50 celów ustanowiła rekord olimpijski. Dzień wcześniej brąz w tej samej konkurencji wywalczył jej rodak Jean Pierre Brol Cardenas. Olimpijski dorobek Gwatemali uzupełnia Erick Barrondo, który w 2012 roku w Londynie zajął drugie miejsce w chodzie na 20 km.
Grand Palais - przeszklona hala wystawowa położona w paryskiej 8 dzielnicy, która została zbudowana w 1900 roku. W Wysokim Pałacu o medale walczyli szermierze - według zgodnej opinii była to jedna z najpiękniejszych, jeśli nie najpiękniejsza, olimpijska arena Paryża.
Hiszpania - po raz drugi w historii wywalczyła złoto w męskim turnieju piłki nożnej. Poprzednio udało jej się to w 1992 roku w Barcelonie, gdy zwyciężyła w finale z Polską. Hiszpania coraz bardziej dominuje w tej dyscyplinie na świecie. W ubiegłym roku kobieca reprezentacja tego kraju wygrała mundial, a niespełna miesiąc temu panowie zdobyli na niemieckich boiskach mistrzostwo Europy. Na dodatek pod koniec lipca obie hiszpańskie drużyny juniorskie - kobieca i męska - sięgnęły po mistrzostwo Starego Kontynentu do lat 19. W olimpijskich zmaganiach w Paryżu Hiszpanki były czwarte.
Israel Madaye - łucznik z Czadu, który został wysoko pokonany w 1. rundzie, ale zyskał ogromną popularność w ojczyźnie swojego rywala Kim Woo-jina - Korei Południowej. Chorąży Czadu w czasie ceremonii otwarcia jest samoukiem i porzucił zawód elektryka, aby wystąpić w igrzyskach. Kibice w Azji docenili jego poświęcenie. "Dziękuję bardzo za pokazanie, czym jest duch olimpijski", "Wykonałeś świetną robotę, liczą się nie tylko medale" - pisali w mediach społecznościowych.
Jamajka - potęga biegów sprinterskich - jak napisano w depeszy AP - "miała więcej kontuzji niż medali". Wprawdzie srebro na 100 m mężczyzn wywalczył Kishane Thompson (przegrał walkę o złoto o 0,005 s), ale wszystkie medalistki z Tokio w tej konkurencji - Elaine Thompson-Herah, Shericka Jackson i Shelly-Ann Fraser-Pryce - musiały wycofać się krótko przed swoimi startami z powodu urazów. W latach 2008-21 Jamajczycy zgarnęli 15 z 24 złotych medali w sprintach (100 i 200 m), ale tym razem wrócą bez żadnego. Co więcej, po raz pierwszy od 1976 na podium tych konkurencji nie stanęła żadna kobieta z tego kraju.
Kaczmarek Natalia - brązowa medalistka w biegu na 400 metrów oczarowała świat, niestety, w Paryżu był to jedyny polski medal. By uzmysłowić skalę upadku polskiej „Królowej Sportu”, trzeba przypomnieć olimpiadę w Tokio sprzed trzech lat, gdzie biało-czerwoni lekkoatleci aż dziewięć razy stawali na podium, a złote medale zdobyli w rzucie młotem Wojciech Nowicki i Anita Włodarczyk, Dawid Tomala w chodzie na 50 km oraz sztafeta mieszana 4x400 m.
Jeśli za cztery lata pani Natalia stanie na podium w Los Angeles, wtedy w naszym Alfabecie znajdzie się znacznie wcześniej, bo już pod literą B (niedługo bierze ślub z Konradem Bukowieckim, kulomiotem AZS UWM Olsztyn, który w Paryżu jedne chwile radości miał podczas kolejnych biegów swojej przyszłej żony).
Jeśli za cztery lata pani Natalia stanie na podium w Los Angeles, wtedy w naszym Alfabecie znajdzie się znacznie wcześniej, bo już pod literą B (niedługo bierze ślub z Konradem Bukowieckim, kulomiotem AZS UWM Olsztyn, który w Paryżu jedne chwile radości miał podczas kolejnych biegów swojej przyszłej żony).
Kajakarstwo - tradycyjnie było "dostawcą medali" dla reprezentacji Polski, ale tym razem nie okazało się łaskawe dla biało-czerwonych. Najbliżej podium była kobieca czwórka: Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto, która zajęła czwarte miejsce na 500 m. Reprezentanci Polski w sprincie kajakowym zdobyli przynajmniej jeden medal w każdej edycji igrzysk od 1988 roku (cztery lata wcześniej w Los Angeles nie startowali).
Kibice - paryska olimpiada przejdzie do historii także dzięki pełnym trybunom. Bez względu na to, czy była to piłka nożna, wspinaczka, tenis stołowy lub zapasy, trybuny zazwyczaj były wypełnione do ostatniego miejsca. Był to ewenement, bo w przeszłości sporty uznawane za niszowe zazwyczaj cieszyły się niewielką popularnością.
Kuś Anastazja - gdy kilka miesięcy temu w mediach społecznościowych olsztyńskiego uniwersytetu napisano, że 17-letnia biegacza ma szansę na olimpijski debiut, wydawało się to - delikatnie mówiąc - niezbyt realne. Tymczasem zawodnicza AZS UWM nie dość, że ostatecznie znalazła się w olimpijskiej ekipie, to na dodatek wzięła udział w eliminacjach sztafety 4x400, biegnąc na pierwszej zmianie. Polki do finału nie awansowały, lecz Kuś już zapisała się w historii, bo stała się najmłodszą polską olimpijką w lekkiej atletyce od 96 lat!
Lin Yu Ting - reprezentantka Tajwanu w boksie, która w finale kategorii 57 kg wygrała z Julią Szeremetą, była w centrum kontrowersji związanych z badaniami na ustalenie płci. Wraz z inną zawodniczką - Imane Khelif z Algerii, mistrzynią w kategorii 66 kg - została wykluczona przez Międzynarodową Federację Boksu (IBA) z ubiegłorocznych mistrzostw świata, ale dopuszczona do startu w Paryżu. MKOl podważył bowiem zarówno zasadność, jak i poprawność badań przeprowadzonych przez podporządkowany Rosji IBA.
Łabędzi śpiew - w 2. rundzie olimpijskiego turnieju tenisistów 38-letni Hiszpan Rafael Nadal przegrał ze swoim odwiecznym rywalem Serbem Novakiem Djokovicem, późniejszym złotym medalistą, w być może swoim ostatnim oficjalnym meczu singlowym w karierze. Zwycięzca 22 imprez wielkoszlemowych nie chciał na razie ogłaszać zakończenia kariery, ale może zrobić to po igrzyskach. Nadal rywalizował także w deblu, w którym dotarł do ćwierćfinału wraz z Carlosem Alcarazem. Karierę zakończył definitywnie inny były lider światowego rankingu Brytyjczyk Andy Murray, również po ćwierćfinałowej porażce w grze podwójnej.
Mirosław Aleksandra - jedyna polska złota medalistka w Paryżu. Była bezkonkurencyjna we wspinaczce sportowej na czas i dwukrotnie pobiła własny rekord świata w preeliminacjach (6,21 i 6,06). Trzecie miejsce w tej konkurencji zajęła Aleksandra Kałucka.
Nadwaga - zapaśniczka z Indii Vinesh Phogat dotarła do finału w kategorii 50 kg, ale nie mogła w nim wystąpić, bo przekroczyła limit wagi o 100 gramów. Została zdyskwalifikowana i mimo odwołania do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) nie otrzymała medalu. W efekcie poinformowała o zakończeniu kariery. "Zapasy wygrały, ja przegrałam. Moje marzenia legły w gruzach. Nie mam siły więcej walczyć" - napisała w mediach społecznościowych.
Olimpiada - zakazane słowo we wszystkich mediach. Dziennikarze mogli mylić nazwiska, wyniki, miejsca - wszystko to im wybaczano, tłumacząc stresem i ogromem pracy. Jednak gdyby któryś powiedział „olimpiada”, wtedy pewnie podzieliłby los Babiarza, który został zawieszony po twórczej interpretacji pewnej piosenki.
A przecież przez dziesięciolecia nie było z tym problemu, o czym chociażby świadczą tytuły książek sprzed lat: „Dziesięć moich olimpiad” Bohdana Tomaszewskiego, „Osobista historia olimpiad” Tadeusza Olszańskiego, „Olimpiada Monachium 1972” Andrzej Jucewicza i Andrzeja Koniecznego oraz „Olimpiada, której nie było” Teodora Niewiadomskiego.
Jednak gdy dziennikarskie tuzy typu Tomaszewski czy Olszański stopniowo zaczęły zastępować młode wilki po AWF-ach, wtedy coraz częściej „olimpiada” była wypierana przez „igrzyska” lub „igrzyska olimpijskie”. Oczywiście wcześniej te nazwy też funkcjonowały, ale używano ich wymiennie z olimpiadą. Ale było i się kończyło, bo któryś z nich ze szkoły zapamiętał, że w starożytnej Grecji olimpiadą nazywano czteroletni okres między igrzyskami! Dlatego od teraz są tylko igrzyska. Tylko dlaczego wciąż mówimy o mistrzach olimpijskich, wiosce olimpijskiej, medalach olimpijskich i olimpijskich rekordzistach, skoro olimpiada to jedynie przerwa między zawodami sportowymi?
A przecież przez dziesięciolecia nie było z tym problemu, o czym chociażby świadczą tytuły książek sprzed lat: „Dziesięć moich olimpiad” Bohdana Tomaszewskiego, „Osobista historia olimpiad” Tadeusza Olszańskiego, „Olimpiada Monachium 1972” Andrzej Jucewicza i Andrzeja Koniecznego oraz „Olimpiada, której nie było” Teodora Niewiadomskiego.
Jednak gdy dziennikarskie tuzy typu Tomaszewski czy Olszański stopniowo zaczęły zastępować młode wilki po AWF-ach, wtedy coraz częściej „olimpiada” była wypierana przez „igrzyska” lub „igrzyska olimpijskie”. Oczywiście wcześniej te nazwy też funkcjonowały, ale używano ich wymiennie z olimpiadą. Ale było i się kończyło, bo któryś z nich ze szkoły zapamiętał, że w starożytnej Grecji olimpiadą nazywano czteroletni okres między igrzyskami! Dlatego od teraz są tylko igrzyska. Tylko dlaczego wciąż mówimy o mistrzach olimpijskich, wiosce olimpijskiej, medalach olimpijskich i olimpijskich rekordzistach, skoro olimpiada to jedynie przerwa między zawodami sportowymi?
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez