Pieniądze, diament i... mieszkanie

2024-07-23 15:00:00(ost. akt: 2024-07-23 09:49:28)

Autor zdjęcia: archiwum domowe

Zbliżająca się wielkimi krokami olimpiada dla sportowców jest szansą na zapisanie się w historii światowego sportu, ale sukces na największej imprezie sportowej czterolecia to nie tylko medal i światowa sława, ale także wartościowe nagrody.
W tym roku Polski Komitet Olimpijski przeszedł samego siebie, bowiem zadbał o nagrody, które są czymś więcej niż tylko gratyfikacją – to dowód uznania dla tych, którzy poświęcają lata swojego życia, by osiągnąć sportowe szczyty. Liderzy igrzysk otrzymają za swoje wyniki nie tylko wynagrodzenie pieniężne, ale także wyszukane bonusy. W tym roku lista nagród jest długa i dla niektórych może okazać się zaskakująca.

Oczywiście najhojniej obdarowani zostaną zdobywcy pierwszych miejsc w konkurencjach indywidualnych. Za wywalczenie złotego medalu sportowiec otrzyma 250 tys. zł. To jednak nie wszystko, bowiem mistrzowie olimpijscy zostaną nagrodzeni także diamentem, obrazem, voucherem na wakacje i… mieszkaniem dwupokojowym.

Srebrny medal przyniesie nieco niższą, lecz wciąż pokaźną nagrodę finansową w wysokości 200 tys. zł, natomiast brąz wyceniono na 150 tys. zł. Poza tym każdy medalista otrzyma także diament, obraz i voucher na wakacje.
- Uważam, że świetnym pomysłem jest nagroda w formie mieszkania, diamentu czy obrazu, ponieważ są to produkty inwestycyjne, które pomimo upływu lat będą zyskiwać na wartości - ocenia Beata Pacut-Kłoczko wspierana przez Kaman Sport Group, reprezentantka Polski w judo na igrzyskach w Tokio, która wystąpi także w Paryżu. - Myślę, że w mało której dyscyplinie zawodnicy mogą pozwolić sobie na kupno mieszkania z obecnego stypendium, a jak wiadomo, kariera sportowa nie jest wieczna, dlatego ważne jest to, aby mieć jakieś zabezpieczenie na przyszłość. Nagrody są pokaźne, natomiast nie ukrywam, że mój cel i zdobycie medalu wiąże się z jeszcze większymi wartościami - spełnieniem siebie, swoich marzeń i ukoronowaniem dotychczasowej ciężkiej pracy

Drużyny, osady, sztafety, debel, miksty oraz załogi składające się od dwóch do siedmiu osób również mogą liczyć na hojność PKOl. Każdy członek zespołu za złoty medal dostanie mieszkanie jednopokojowe, 250 tys. zł, diament, obraz i voucher na wakacje. Srebrny medal zapewni zawodnikom 200 tys. zł, a krążek koloru brązowego 150 tys. zł oraz te same nagrody dodatkowe.

W konkurencjach zespołowych, gdzie skład liczy więcej niż siedem osób, nagrody będą podzielone. Za złoty medal drużyna otrzyma dwa miliony złotych do podziału, srebrny medal to 1,5 mln zł, a za brązowy medal zespół dostanie milion. W przypadku zdobycia krążka dowolnego koloru wszyscy członkowie drużyny otrzymają także diament, obraz i voucher na wakacje.
Ciekawym aspektem jest także nagradzanie zawodników, którzy zdobędą więcej niż jeden medal. Dwa złote medale to jedno mieszkanie, nagroda finansowa będąca podwojeniem nagrody przyznawanej za złoty medal (łącznie 500 tys. zł), jeden diament, jeden obraz i jeden voucher na wakacje. Podobnie złoty i srebrny medal przyniosą jedno mieszkanie, nagrody finansowe za oba medale, jeden diament, jeden obraz i jeden voucher na wakacje. Kombinacje złotego i brązowego medalu oraz dwóch srebrnych lub srebrnego i brązowego medalu również przewidują sumowanie nagród finansowych, oraz przyznanie jednej sztuki diamentu, obrazu i vouchera na wakacje.
- Nagrody są jedną z motywacji dla sportowców, jednak gdy będziemy tylko gonić za wartościami materialnymi, a zapomnimy o najważniejszej rzeczy, jaką jest sam proces i radość z uprawianego sportu, to nie zajdziemy za daleko. Na pierwszym miejscu powinno być myślenie zadaniowe, a dopiero efektem, jakim przyniesie nasza praca, będzie bonus w postaci nagród za nasze dokonania - powiedziała strzelczyni sportowa Julia Piotrowska, podopieczna KSG Olympic Dreams.
- W przypadku tych igrzysk nagród jest bardzo dużo i są one bardzo hojne. Oczywiście jest to bardzo duży plus, jednak celem nie są nagrody, a wykonanie dobrej pracy podczas zawodów. To w efekcie może przynieść przede wszystkim radość i dumę z osiągnięcia, jakim jest medal igrzysk olimpijskich. Nagrody będą zwieńczeniem osiągniętego sukcesu - dodał strzelec sportowy Maciej Kowalewicz z Gwardii Olsztyn, członek Kaman Sport Group, który w Paryżu zaliczy olimpijski debiut.
Nagrody olimpijskie różnią się w każdym kraju, a w niektórych nie są przyznawane w ogóle. Wszystko zależy od decyzji narodowego komitetu olimpijskiego
Polski Komitet Olimpijski w stulecie olimpijskich startów biało-czerwonych zaproponował sportowcom największe nagrody w historii. Nigdy wcześniej trud i sukcesy polskich sportowców nie były tak docenione.

Dla przykładu skoczek narciarski Wojciech Fortuna, pierwszy polski złoty medalista zimowej olimpiady, w 1972 roku za triumf w Sapporo otrzymał... 150 dolarów. Nagroda wynosiła co prawda 300 dolarów, ale drugą połowę za fatygę wziął sobie jeden z działaczy.

- Cieszę się, że możemy zaproponować naszym medalistom olimpijskim naprawdę wspaniałe nagrody - powiedział Radosław Piesiewicz Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. - Jeśli chodzi o mieszkania dla mistrzów olimpijskich od firmy Profbud, to będą one znajdować się w aglomeracji warszawskiej. Dodatkowo wykończy je pod klucz Leroy Merlin. Obrazy będą namalowane przez zdolnych polskich artystów, z którymi współpracuje nasz partner Art in House. Itaka z kolei ufunduje voucher na wakacje dla wszystkich medalistów i ich trenerów, zresztą oni trzymają także obraz i diament. Do tego dochodzą jeszcze wysokie premie finansowe, więc liczę, że nasi medaliści olimpijscy będą bardzo zadowoleni, kiedy będą je odbierać.