GazetaOlsztynska.pl
24 lipca 2025, Czwartek
imieniny: Kingi, Krystyna, Michaliny
  • 19°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Hurkacz: Jestem ambitny

2024-06-28 12:00:00(ost. akt: 2024-06-27 23:40:27)

Autor zdjęcia: PAP

"Naprawdę podoba mi się ta atmosfera i to uczucie gry na trawie. Mam nadzieję, że jeszcze czegoś dużego dokonam i zostanę zapamiętany nie tylko dzięki zwycięstwu z Rogerem” - powiedział tenisista Hurbert Hurkacz tuż przed startem w Wimbledonie w wywiadzie dla "The Guardian".

Warto przeczytać

  • Za szybka jazda, szybka kara. Motocyklista ukarany za brawurę
  • Nowa linia obrony. Tarcza Wschód wzmocni bezpieczeństwo...
  • O krok bliżej do decyzji środowiskowej dla S16
O wrocławianinie trzy lata temu zrobiło się głośno na Wimbledonie, gdy w ćwierćfinale pokonał słynnego Szwajcara 6:3, 7:6 (7-4), 6:0. Na wyniku w dużej mierze zaważyły kłopoty zdrowotne Federera, co oznaczało dla niego rozbrat z profesjonalną karierą. Szwajcar powiedział później, że podczas tego meczu wiedział, że jego kolana „nie ma” i że „to koniec”. Nieco ponad rok później przeszedł na sportową emeryturę po emocjonalnym pożegnaniu na Pucharze Lavera w Londynie.

Dla Hurkacza był to najważniejszy moment w jego karierze. Gra z Federerem, ośmiokrotnym mistrzem, na korcie centralnym Wimbledonu, była czymś, o czym zawsze marzył. To było onieśmielające przeżycie, ale sprostał temu wyzwaniu. „Na pewno byłem wcześniej zestresowany” – przyznał Hurkacz.

„W tamtym momencie byłem całkiem pewny swojej gry. Wiedziałem, że gram dobry tenis na trawie w Wimbledonie, zwłaszcza po pokonaniu Daniiła Miedwiediewa w pięciu setach. Poczułem, że jestem w dobrym miejscu i po prostu starałem się dać z siebie wszystko i rywalizować" - dodał.

Polski tenisista potwierdził, że jako dziecko zawsze podziwiał Rogera, który był jego idolem. Wygrał wiele razy w Wimbledonie, a możliwość gry z nim na tym wyjątkowym korcie była czymś, co zawsze chciał zrobić.

Mierzący 196 cm wzrostu Hurkacz jest jednym z niewielu aktywnych zawodników, który zdobył tytuły mistrzowskie na kortach ziemnych, trawiastych oraz krytych i odkrytych kortach twardych. Posiada jeden z najlepszych serwisów na świecie, a jego styl doskonale pasuje do gry na trawie, mimo że dorastał grając na boisku halowym, na mączce, bez ogrzewania.

„Trawa to zdecydowanie moja ulubiona nawierzchnia” – stwierdził 27-latek. „W Polsce, gdy zaczynałem grę nie mieliśmy kortów trawiastych. Mamy może kilka prywatnych, ale nie porównałbym ich do Wimbledonu. Odkąd po raz pierwszy zagrałem w juniorskim Wimbledonie, zawsze nie mogłem się doczekać kolejnego razu. Zawsze chcę ponurkować na trawie, spróbować fajnych zagrań. Naprawdę podoba mi się ta atmosfera i to uczucie gry na trawie" - wspomniał.

„Hubi”, jak jest nazywany przez kibiców, ma łagodny charakter, ale "The Guardian jego serwis określa jako "jadowity". Według portalu TennisViz, który monitoruje ATP Tour, w ciągu ostatnich 52 tygodni Polak zajmował drugie miejsce w rankingu „efektywności serwisowej".

Polak dotarł do finału w ostatni weekend w Halle, przegrywając z numerem 1 na świecie Włochem Jannikiem Sinnerem w dwóch tie-breakach, posyłając 13 asów w finale i 77 w turnieju. Dzięki temu po raz pierwszy w karierze awansował na siódme miejsce w światowym rankingu.

„Jestem ambitny. Chcę wygrywać turnieje" – podkreślił Hurkacz, który w tym roku dotarł do ćwierćfinału Australian Open.

„Jestem naprawdę dumny ze zwycięstwa na każdej nawierzchni. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić kilka dobrych rzeczy w przyszłości, dzięki czemu zostanę zapamiętany nie tylko dzięki zwycięstwu z Rogerem. Ale granie na korcie centralnym z nim było naprawdę wyjątkowe, po prostu mogłem poczuć tę atmosferę. Było szalenie głośno. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego i cieszę się, że mogłem tego dokonać” - wyznał na koniec rozmowy.



Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Hurkacz tenis Wimbledon
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD