Biedrzycki powrócił do Biskupca
2024-06-25 13:00:00(ost. akt: 2024-06-25 10:17:28)
PIŁKA NOŻNA\\\ Za nami VI edycja Memoriału Andrzeja Biedrzyckiego. Tym razem piłkarski turniej pierwszy raz odbył się w Biskupcu, czyli w rodzinnym mieście legendarnego piłkarza Stomilu Olsztyn. Na stadionie Tęczy - i to też nowość - rywalizowano w dwóch kategoriach wiekowych.
Władze Biskupca i działacze miejscowego czwartoligowca już rok temu zabiegały o możliwość rozegrania Memoriału Andrzeja Biedrzyckiego na własnych obiektach. Organizatorzy, czyli rodzina i przyjaciele “Biedrzy”, ostatecznie zdecydowali się zaufać miejscowym pasjonatom futbolu i na pewno nie mogą żałować tej decyzji. Impreza został bardzo dobrze zorganizowana, a kibice mogli w komfortowych warunkach (zadaszona trybuna) oglądać rywalizację piłkarską na dwóch idealnie przygotowanych boiskach.
- Pomysł trafiony - komentuje Jarosław Leśniak, “szef” organizacyjny imprezy. - Chcieliśmy dać szansę klubowi i gminie, które zabiegały o organizację. Wyszło naprawdę fajnie, chociaż osobiście liczyłem na większą frekwencję, ale w tym czasie odbywa się więcej turniejów oldbojowych.
- Pomysł trafiony - komentuje Jarosław Leśniak, “szef” organizacyjny imprezy. - Chcieliśmy dać szansę klubowi i gminie, które zabiegały o organizację. Wyszło naprawdę fajnie, chociaż osobiście liczyłem na większą frekwencję, ale w tym czasie odbywa się więcej turniejów oldbojowych.
Włodarze Biskupca i prezes Tęczy stanęli na wysokości zadania, w efekcie niewiele musieliśmy od siebie dokładać do organizacji. Andrzej stąd pochodzi, stadion jest jego imienia, jest też wychowankiem Tęczy - kończy Jarosław Leśniak.
- Bardzo się cieszę, że spotkaliśmy w Biskupcu, bo mój tata się tutaj wychował, tutaj też stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki - przypomina Igor, starszy z synów Andrzeja Biedrzyckiego. - Tutaj mamy rodzinę i przyjaciół, więc same pozytywne emocje kojarzą się nam z Biskupcem.
Na stadionie można było spotkać kolegów z boiska Andrzeja z czasów Ekstraklasy, byli też wychowankowie “Biedrzy”, podopieczni z klubów z naszego regionu oraz zawodnicy, którzy Andrzej Biedrzycki ściągał do Olsztyna, gdy pełnił funkcję dyrektora sportowego Stomilu.
- Andrzej odcisnął się na mojej przygodzie z piłką dość mocno, bowiem ściągnął mnie do Stomilu w 2004 roku po awansie do III ligi - wyjaśnia były reprezentant Polski Tomasz Zahorski. - To dzięki niemu zagrałem pierwszy raz w seniorskim futbolu na nieco wyższym poziomie niż IV liga.
- Bardzo się cieszę, że spotkaliśmy w Biskupcu, bo mój tata się tutaj wychował, tutaj też stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki - przypomina Igor, starszy z synów Andrzeja Biedrzyckiego. - Tutaj mamy rodzinę i przyjaciół, więc same pozytywne emocje kojarzą się nam z Biskupcem.
Na stadionie można było spotkać kolegów z boiska Andrzeja z czasów Ekstraklasy, byli też wychowankowie “Biedrzy”, podopieczni z klubów z naszego regionu oraz zawodnicy, którzy Andrzej Biedrzycki ściągał do Olsztyna, gdy pełnił funkcję dyrektora sportowego Stomilu.
- Andrzej odcisnął się na mojej przygodzie z piłką dość mocno, bowiem ściągnął mnie do Stomilu w 2004 roku po awansie do III ligi - wyjaśnia były reprezentant Polski Tomasz Zahorski. - To dzięki niemu zagrałem pierwszy raz w seniorskim futbolu na nieco wyższym poziomie niż IV liga.
- Andrzej był doskonałym obrońcą - dodaje Paweł Charbicki, bramkarz Stomilu z czasów Ekstraklasy. - W każdej chwili można było na niego liczyć, miał zdrowie na trzy połowy, bo motorycznie zawsze był zawsze dobrze przygotowany.
Andrzej Biedrzycki zmarł w wieku 50 lat w kwietniu 2017 roku. Zasłabł podczas jednego z treningów przed I-ligowym spotkaniem Stomilu ze Stalą Mielec, po czym po kilku dniach zmarł w szpitalu - lekarze stwierdzili rozległy zawał serca.
Biedrzycki w barwach Stomilu zagrał w 196 spotkaniach Ekstraklasy. To największa liczba spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywek spośród wszystkich piłkarzy grających dla “Dumy Warmii”. W klubie z Piłsudskiego 69a był trenerem, dyrektorem sportowym, a na końcu kierownikiem zespołu. W regionie pracował też jako trener m.in. w Leśniku Nowe Ramuki, Mrągowii Mrągowo, DKS Dobre Miasto i GKS Wikielec.
Pierwsza edycja Memoriału Andrzeja Biedrzyckiego odbyła się siedem lat temu na orliku na olsztyńskim Zatorzu. Po kilku latach impreza przeniosła się na stadion przy al. Piłsudskiego 69a, a tegoroczna odbyła się w Biskupcu. W kategorii oldboys wygrał zespół z Olsztyna Warmlift, a w open Przyjaciele Biedrzy.
>>> Oldboys, grupa 1: Falco Olsztyn - Pisa OldBoys Barczewo 0:3, Falco - Warmlift Oldboys Olsztyn 0:0, Pisa - Warmlift 2:0; grupa 2: Przyjaciele Biedrzy - Oldboys Biskupiec 4:0, Przyjaciele - Joker Mława 4:3, Oldboys - Joker 1:9.
EMIL MARECKI
Andrzej Biedrzycki zmarł w wieku 50 lat w kwietniu 2017 roku. Zasłabł podczas jednego z treningów przed I-ligowym spotkaniem Stomilu ze Stalą Mielec, po czym po kilku dniach zmarł w szpitalu - lekarze stwierdzili rozległy zawał serca.
Biedrzycki w barwach Stomilu zagrał w 196 spotkaniach Ekstraklasy. To największa liczba spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywek spośród wszystkich piłkarzy grających dla “Dumy Warmii”. W klubie z Piłsudskiego 69a był trenerem, dyrektorem sportowym, a na końcu kierownikiem zespołu. W regionie pracował też jako trener m.in. w Leśniku Nowe Ramuki, Mrągowii Mrągowo, DKS Dobre Miasto i GKS Wikielec.
Pierwsza edycja Memoriału Andrzeja Biedrzyckiego odbyła się siedem lat temu na orliku na olsztyńskim Zatorzu. Po kilku latach impreza przeniosła się na stadion przy al. Piłsudskiego 69a, a tegoroczna odbyła się w Biskupcu. W kategorii oldboys wygrał zespół z Olsztyna Warmlift, a w open Przyjaciele Biedrzy.
>>> Oldboys, grupa 1: Falco Olsztyn - Pisa OldBoys Barczewo 0:3, Falco - Warmlift Oldboys Olsztyn 0:0, Pisa - Warmlift 2:0; grupa 2: Przyjaciele Biedrzy - Oldboys Biskupiec 4:0, Przyjaciele - Joker Mława 4:3, Oldboys - Joker 1:9.
EMIL MARECKI
GRUPA 1
1. Pisa 6 +5
2. Warmlift 1 -2
3. Falco 1 -3
GRUPA 2
1. Przyjaciele 6 +5
2. Joker 3 +7
3. Oldboys 0 -12
1. Przyjaciele 6 +5
2. Joker 3 +7
3. Oldboys 0 -12
* Mecz o 5. miejsce: Falco Olsztyn - Oldboys Biskupiec 5:1; półfinały: Pisa OldBoys Barczewo - Joker Mława 0:0, k. 1:2, Przyjaciele Biedrzy - Warmlift Oldboys Olsztyn 1:3; mecz o 3. miejsce: Przyjaciele Biedrzy - Pisa OldBoys Barczewo 1:1, k. 3:1; finał: Joker Mława - Warmlift Oldboys Olsztyn 0:2.
>>> Open, grupa 1: Drużyna Wielkich Serc - Zespół R 0:1, Mrągowia Biedrzy - FC Dziki Olsztyn 1:0, Drużyna Wielkich Serc - Mrągowia Biedrzy 0:2, Zespół R - FC Dziki Olsztyn 0:1, Drużyna Wielkich Serc - FC Dziki Olsztyn 0:3, Zespół R - Mrągowia Biedrzy 3:1; grupa 2: Duo Dent Dobre Miasto - Wychowankowie Biedrzy 1:3, Duo Dent Dobre Miasto - Egger Biskupiec 0:3, Wychowankowie Biedrzy - Egger Biskupiec 3:2.
GRUPA 1
1. Zespół R 6 +2
2. FC Dziki 6 +3
3. Mrągowia 6 +1
4. Wielkie Serca 0 -6
1. Zespół R 6 +2
2. FC Dziki 6 +3
3. Mrągowia 6 +1
4. Wielkie Serca 0 -6
GRUPA 2
1. Wychowankowie 6 +3
2. Egger 3 +2
3. Duo Dent 0 -5
1. Wychowankowie 6 +3
2. Egger 3 +2
3. Duo Dent 0 -5
* Mecz o 5. miejsce: Mrągowia Biedrzy - Duo Dent Dobre Miasto 3:0; półfinały: Zespół R - Egger Biskupiec 4:0, Wychowankowie Biedrzy - FC Dziki Olsztyn 2:1; mecz o 3. miejsce: FC Dziki Olsztyn - Egger Biskupiec 1:3; finał: Zespół R - Wychowankowie Biedrzy 1:1, k. 2:3.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez