GazetaOlsztynska.pl
4 czerwca 2025, środa
imieniny: Christy, Helgi, Karola
  • 26°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Trzy drużyny już wyszły z grupy

2024-06-23 09:00:00(ost. akt: 2024-06-22 23:34:50)
Portugalczyk Pepe

Portugalczyk Pepe

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Portugalia jest trzecią drużyną - po gospodarzach i Hiszpanii - która awansowała do 1/8 finału piłkarskiego Euro 2024 w Niemczech. Mistrzowie Europy z 2016 roku pokonali Turcję 3:0. Do gry wracają Belgowie, którzy po porażce ze Słowacją wygrali z Rumunią 2:0.

Warto przeczytać

  • Olsztyński szpital uruchamia mentoring dla młodych pielęgniarek...
  • Narkotyki, ostra amunicja i kradzione telefony. Poszukiwany...
  • Siatkarz Marcin Możdżonek nowym członkiem Nowej Nadziei...
Mecz Portugalii z Turcją w Dortmundzie toczył się od początku w szybkim tempie, akcje przenosiły się to pod jedną, to pod drugą bramkę, ale piłka wpadała tylko do tureckiej. Wynik otworzył w 22. minucie Bernardo Silva, a siedem minut później padł chyba najbardziej kuriozalny gol turnieju - w niegroźnej sytuacji obrońca Samet Akaydin próbował podać do swojego bramkarza, ale uczynił to tak niefortunnie, że piłka minęła Altaya Bayindira i wtoczyła się do bramki.

W 56. minucie przed znakomitą szansą na zdobycie 15. w karierze gola w mistrzostwach Europy i wyśrubowanie własnego rekordu wszech czasów stanął Cristiano Ronaldo. Znalazł się sam na sam z Bayindirem i mógł kończyć akcję sam, ale podał do nieobstawionego Bruno Fernandesa, który posłał piłkę do pustej bramki.

Ronaldo wyrównał za to inny rekord mistrzostw Europy - przez całą karierę w tym turnieju uzbierał osiem asyst, tyle samo co Czech Karel Poborsky. Ponadto Portugalczyk rozgrywał swój 27. mecz na Euro i także pod tym względem jest pierwszy w klasyfikacji wszech czasów.

Drugie miejsce zajmuje jego rodak Pepe, który w sobotę wystąpił po raz 21. Cztery dni wcześniej został najstarszym w historii uczestnikiem turnieju finałowego, a w sobotę "poprawił" swoje dokonanie, mając 41 lat i 137 dni.

Po golu Fernandesa akcji było już niewiele. Spotkanie było za to łącznie czterokrotnie przerywane z powodu wtargnięcia kibiców na murawę.

Wcześniej w Hamburgu, w meczu tej samej grupy F, Czechy zremisowały z Gruzją 1:1. Przez zdecydowaną większość meczu Czesi, rywale Polaków z eliminacji, mieli przewagę i stwarzali więcej okazji bramkowych, ale Gruzini skutecznie się bronili i jako pierwsi zdobyli bramkę. Rzut karny, podyktowany w końcówce pierwszej połowy za przypadkowe zagranie ręką Robina Hranaca, wykorzystał Georges Mikautadze.

W 59. minucie wyrównał Patrick Schick, który później w wyniku kontuzji musiał opuścić boisko. W ostatniej akcji meczu jednak to Gruzini mieli szansę na komplet punktów, ale w dogodnej sytuacji piłkę nad poprzeczką posłał Saba Lobżanidze.

Portugalia, która w pierwszym meczu turnieju pokonała Czechy 2:1, zapewniła już sobie pierwsze miejsce w grupie F, niezależnie od wyniku ostatniego meczu z Gruzją. Turcja ma na koncie trzy punkty za wygraną z Gruzją 3:1, a Czesi i Gruzini - po jednym "oczku".

Wieczorem w Kolonii Belgia po świetnym meczu, który prowadził Szymon Marciniak, pokonała Rumunię 2:0, rehabilitując się za sensacyjną porażkę ze Słowacją 0:1. Wynik otworzył już po 73 sekundach Youri Tielemans i był to trzeci najszybciej strzelony gol w historii mistrzostw Europy.

Rekord padł 15 czerwca w meczu Włochy - Albania (2:1), a autorem bramki w 23. sekundzie był Albańczyk Nedim Bajrami. Szybszy od Tielemansa był jeszcze Rosjanin Dmitrij Kiriczenko, który trafił do siatki po minucie i siedmiu sekundach od rozpoczęcia spotkania z Grecją (2:1) w 2004 roku.

W 80. minucie Kevin De Bruyne postawił kropkę nad i, strzelając drugiego gola. W tej akcji asystę zanotował... bramkarz Koen Casteels, który podał mu piłkę przez całe boisko.

W grupie E sytuacja jest bardzo interesująca - wszystkie drużyny mają po trzy punkty, a kto awansuje do fazy pucharowej, okaże się w środę w rozgrywanych równolegle meczach Belgii z Ukrainą oraz Rumunii ze Słowacją.

Polscy piłkarze, którzy w piątek przegrali w Berlinie z Austrią 1:3 i stracili szansę wyjścia z grupy D mistrzostw Europy, mieli luźniejsze zajęcia. Na pewno swoim występem nie sprawili prezentu Cezaremu Kuleszy - prezes PZPN obchodził w sobotę 62. urodziny.

Biało-czerwonym pozostał jeszcze mecz o honor z Francją - we wtorek o godz. 18 w Dortmundzie. Kadra nie wróci już do swojej bazy w Hanowerze i uda się bezpośrednio samolotem do Polski.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
piłka nożna mistrzostwa Europy Portugalia
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD