Olsztyn ma Ekstraklasę!

2024-05-31 21:15:36(ost. akt: 2024-05-31 21:29:31)

Autor zdjęcia: archiwum klubu

TENIS STOŁOWY\\\ W drugim meczu barażowym o awans do kobiecej Ekstraklasy English Perfect AZS UWM Olsztyn pokonał 7:3 Skarbka Tarnowskie Góry. W pierwszym spotkaniu zawodniczki trenera Michała Ogrodniczaka na wyjeździe również wygrały 7:3, więc to one w przyszłym sezonie zagrają w Ekstraklasie.
Olsztynianki do ostatniego pojedynku w tym sezonie przystąpiły w składzie: Katarzyna Ślifirczyk, Karolina Pęk, Wenwen Liu i Wiktoria Wrzosek. Zabrakło Aleksandry Jarkowskiej, która kilka dni wcześniej w Gliwicach wywalczyła brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Trzecie miejsce zawodniczki AZS UWM Olsztyn zajęły także drużynowo (Aleksandra Jarkowska, Daria Duralak i Wiktoria Wrzosek).

W piątek w Warmińsko-Mazurskim Centrum Szermierki i Kultury Fizycznej
gospodynie szybko zbudowały przewagę, bo po sześciu pojedynkach
prowadziły 5:1 i były już pewne awansu do Ekstraklasy. Później rywalkom
udało się odnieść dwa zwycięstwa, ale i tak przegrały 3:7.

- Udało się! To ciśnienie już opadło. Cieszy wynik, ale najważniejsze, że
po wielu latach do Olsztyna zawita Ekstraklasa kobiet. Udało się
zrealizować ten cel, który zakładaliśmy przed sezonem - mówił po meczu
trener Michał Ogrodniczak. - Nie było jednak tak łatwo, jak pokazują
wyniki. Zwłaszcza pierwszy pojedynek barażowy nie przebiegał po naszej myśli, bo po singlach było 2:2. Ale dobrze zagraliśmy deble. Mecz rewanżowy był dużo łatwiejszy.

Olsztyński trener zapewnia, że już buduje drużynę na Ekstraklasę. - Jest na to
pomysł. Mam nadzieję, że większość dziewczyn zostanie z nami. W najbliższym czasie chcemy spróbować pozyskać też większe środki. Mamy warunki, mamy zawodniczki oraz szkolenie w każdej kategorii wiekowej, więc jest wszystko, by tenis stołowy na każdym poziomie zawitał do nas, czyli na Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.

Zdaniem Karoliny Pęk, AZS UWM Olsztyn sukces zawdzięcza m.in. dobrej atmosferze w drużynie. - Ten sezon był długi i wyczerpujący dla każdej z nas. Nie było łatwo, choć przegrałyśmy tylko jeden mecz. Były łatwiejsze i trudniejsze spotkania, miałyśmy jednak znakomitą atmosferę. Przyznaję, że w mojej karierze to była najlepsza drużyna. Świetnie się czułam z dziewczynami. Każda nas się
wspierała i dzięki temu udało nam się zrealizować cel - kończy złota medalistka paraolimpijska w drużynie z Rio de Janeiro (2016) i Tokio (2021).

Dodajmy, że drugi zespół AZS walczy o awans do I ligi. W pierwszym
meczu barażowym przegrał na wyjeździe 4:6 z MKS Lewart AGS Lubartów.
Rewanż odbędzie się za tydzień w Olsztynie.