Pomysł na powiększenie II ligi!
2024-05-23 12:00:00(ost. akt: 2024-05-23 09:41:40)
PIŁKA NOŻNA\\\ Tonący brzytwy się chwyta, tak jak niektórzy kibice Stomilu, którzy mają nadzieję, że dzięki powiększeniu II ligi do 20 zespołów klub ze stolicy Warmii i Mazur uchroni się przed spadkiem. Niestety, szanse na to są znikome.
Zmiana regulaminu rozgrywek na jedną kolejkę przed końcem sezonu byłaby jakimś piłkarskim kuriozum, chociaż z drugiej strony działacze PZPN już wiele razy udowadniali, że sięgają tam, gdzie myśl innych nie sięga.
Gdyby jednak rzeczywiście zdecydowano, że 20 klubów zagra w II lidze już w sezonie 2024/25, wtedy za kilka dni do III ligi spadłyby tylko dwie ostatnie ekipy! W tej sytuacji niedawny mecz w Częstochowie nabrałby dodatkowego znaczenia, bo dzięki zwycięstwu nad Skrą olsztynianie wciąż mieliby szansę na opuszczenie strefy spadkowej (wersja maksimum) lub na awans na miejsce wyższe niż 17. (wersja minimum). Stomil jednak jednie zremisował, więc oba te cele ostatecznie trafiły do kosza - teoretycznie olsztynianie mogą się zrównać punktami z zajmującą 16. pozycję Olimpią Grudziądz, ale już jej nie wyprzedzą, bo mają gorszy bilans bezpośrednich meczów (0:3, 0:1).
- Szanse na to, że teraz spadną tylko dwa zespoły, są jednak, moim zdaniem, znikome - twierdzi Michał Żukowski, większościowy właściciel olsztyńskiego klubu.
- Raczej PZPN zdecyduje się na drugą wersję reorganizacji, czyli w najbliższym sezonie w II lidze nadal będzie 18 drużyn, tylko że na koniec spadną z niej trzy, a nie cztery kluby, natomiast z III ligi awansuje aż pięć ekip. Dzięki temu dopiero w sezonie 2025/26 II liga będzie 20-zespołowa.
Cały tekst przeczytasz w czwartkowej Gazecie Olsztyńskiej
Gdyby jednak rzeczywiście zdecydowano, że 20 klubów zagra w II lidze już w sezonie 2024/25, wtedy za kilka dni do III ligi spadłyby tylko dwie ostatnie ekipy! W tej sytuacji niedawny mecz w Częstochowie nabrałby dodatkowego znaczenia, bo dzięki zwycięstwu nad Skrą olsztynianie wciąż mieliby szansę na opuszczenie strefy spadkowej (wersja maksimum) lub na awans na miejsce wyższe niż 17. (wersja minimum). Stomil jednak jednie zremisował, więc oba te cele ostatecznie trafiły do kosza - teoretycznie olsztynianie mogą się zrównać punktami z zajmującą 16. pozycję Olimpią Grudziądz, ale już jej nie wyprzedzą, bo mają gorszy bilans bezpośrednich meczów (0:3, 0:1).
- Szanse na to, że teraz spadną tylko dwa zespoły, są jednak, moim zdaniem, znikome - twierdzi Michał Żukowski, większościowy właściciel olsztyńskiego klubu.
- Raczej PZPN zdecyduje się na drugą wersję reorganizacji, czyli w najbliższym sezonie w II lidze nadal będzie 18 drużyn, tylko że na koniec spadną z niej trzy, a nie cztery kluby, natomiast z III ligi awansuje aż pięć ekip. Dzięki temu dopiero w sezonie 2025/26 II liga będzie 20-zespołowa.
Cały tekst przeczytasz w czwartkowej Gazecie Olsztyńskiej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez