Piłkarski weekend w Europie
2024-05-18 11:00:00(ost. akt: 2024-05-17 19:36:18)
Manchester City albo Arsenal - jedna z tych drużyn zostanie w niedzielę piłkarskim mistrzem Anglii. W pozostałych czterech najsilniejszych ligach w Europie triumfatorzy są już znani od dawna. W Hiszpanii i Niemczech trwa jeszcze walka o drugie miejsce w tabeli.
Real Madryt w Hiszpanii, Bayer Leverkusen w Niemczech, Inter Mediolan we Włoszech i Paris Saint-Germain we Francji - te drużyny spisywały się zdecydowanie najlepiej w swoich mocnych ligach i już od wielu dni mogą cieszyć się z mistrzostwa.
Największe emocje są w Premier League. Jeszcze niedawno w walce o tytułu liczyły się trzy zespoły - Arsenal Londyn, którego piłkarzem jest Jakub Kiwior, Manchester City oraz Liverpool, jednak "The Reds" odpadli już z tego wyścigu.
Broniący tytułu "The Citizens" długo pozostawali za plecami Arsenalu i Liverpoolu, ale po odrobieniu ligowych zaległości awansowali na pozycję lidera. Dokonali tego we wtorek, gdy pokonali w Londynie Tottenham 2:0.
Przed zaplanowaną na niedzielę 38. kolejką podopieczni Josepa Guardioli mają 88 punktów i o dwa wyprzedzają Arsenal.
Manchester City stoi przed szansą na czwarte z rzędu mistrzostwo Anglii, co byłoby rekordowym wyczynem.
Trener Guardiola porównał najbliższe spotkanie swojej drużyny w Premier League do... serwowania na zwycięstwo w wielkoszlemowym Wimbledonie.
"Tenisiści mówią, że najtrudniejszy jest serwis pozwalający wygrać Wimbledon, czyli (przekładając na futbol - PAP) ostatni mecz" – przyznał.
"Wiemy, o co gramy. Jest napięcie. Mieliśmy dzień wolny, dwa dni na przygotowania i damy z siebie wszystko" - dodał Guardiola.
Wszystkie mecze ostatniej serii rozpoczną się o godz. 17.00. Manchester City zmierzy się z dziewiątym West Ham United Łukasza Fabiańskiego, zaś Arsenal z piętnastym Evertonem. Obaj kandydaci do tytułu wystąpią przed własną publicznością.
W ekipie Guardioli nie będzie kontuzjowanego bramkarza Edersona, który nie dokończył meczu z Tottenhamem. Jak się okazało, doznał niewielkiego złamania oczodołu po zderzeniu z rywalem. Brazylijczyka zabraknie również 25 maja w finale Pucharu Anglii z Manchesterem United.
Na trzecim miejscu sezon zakończy Liverpool (79 pkt), a na czwartym Aston Villa Birmingham Matty'ego Casha (68). Pierwsza czwórka wystąpi w Lidze Mistrzów.
W Hiszpanii do końca sezonu zostały jeszcze dwie kolejki. Piłkarze Realu Madryt zapewnili sobie triumf w Primera Division już 4 maja, a 1 czerwca zagrają na Wembley z Borussią Dortmund w finale Ligi Mistrzów.
Być może trener Carlo Ancelotti będzie oszczędzać niektórych zawodników na mecz z BVB, ale w minionej kolejce wystawił mocny skład, który pokonał Alaves aż 5:0. W tabeli jego podopieczni zgromadzili dotychczas 93 punkty.
Teraz trwa walka o wicemistrzostwo Hiszpanii. Bliska tego celu jest Barcelona Roberta Lewandowskiego (79), która wyprzedza o cztery punkty Gironę i o sześć Atletico Madryt (73).
Wszystkie drużyny z czołówki zagrają w niedzielę o godz. 19.00. "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z ósmym Villarreal CF. Barcelona podejmie piętnaste Rayo Vallecano, a Girona zagra na wyjeździe z dziewiątą Valencią.
Ciekawie zapowiada się walka o koronę króla strzelców. Najskuteczniejszy pozostaje Ukrainiec Artem Dowbyk z Girony z 20 trafieniami. Jedno tracą do niego Norweg Alexander Soerloth z Villarrealu i Anglik Jude Bellingham z Realu. Lewandowski ma 17 goli.
We Włoszech, gdzie również pozostały dwie kolejki do zakończenia rozgrywek, dwa pierwsze miejsce zajmą drużyny z Mediolanu. Nowy mistrz Inter (92 pkt) podejmie w niedzielę Lazio Rzym, a pewny drugiej lokaty AC Milan (74) zagra w sobotę na wyjeździe z Torino Karola Linettego.
Ciekawie zapowiada się poniedziałkowy "polski" mecz - Bologna Łukasza Skorupskiego podejmie Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika. Gospodarze zajmują obecnie trzecią, a goście czwartą lokatę. Oba zespoły zdobyły po 67 pkt.
"Stara Dama" przystąpi do meczu z Bologną podbudowana wywalczeniem w środę Pucharu Włoch.
Rewelacją tego sezonu w Europie jest Bayer Leverkusen. Pewni już mistrzostwa Niemiec "Aptekarze" nie przegrali żadnego meczu w sezonie, licząc wszystkie rozgrywki. Łącznie to już 50 spokań.
Podopieczni Xabiego Alonso mogą przejść do historii jako pierwszy niemiecki klub niepokonany w sezonie - potrzebują co najmniej remisu w spotkaniu u siebie z Augsburgiem Roberta Gumnego, który leczy kontuzję. Wszystkie mecze 34. odbędą się w sobotę.
Piłkarze z Leverkusen otwierają tabelę z dorobkiem 87 punktów i bilansem 27 zwycięstw oraz sześciu remisów.
Mogą również sięgnąć po dwa inne trofea - w finale Ligi Europy zagrają 22 maja z Atalantą Bergamo, a trzy dni później w finale Pucharu Niemiec z drugoligowym FC Kaiserslautern Tymoteusza Puchacza.
Trwa rywalizacja o wicemistrzostwo. Wicelider i ustępujący mistrz Bayern Monachium (72), prawdopodobnie znów bez kontuzjowanego lidera klasyfikacji strzelców Harry'ego Kane'a, zagra na wyjeździe z Hoffenheim, a trzeci VfB Stuttgart (70) podejmie Borussię Moenchengladbach.
W niedzielę zakończenie sezonu we Francji - wszystkie mecze o godz. 21.00. Mistrzostwo obronił Paris Saint-Germain (73 pkt), który zagra na wyjeździe z FC Metz, a wicemistrzem zostanie AS Monaco (64). (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez