Warta wraca do Poznania
2024-05-18 12:00:00(ost. akt: 2024-05-17 19:33:37)
Piłkarze Warty Poznań niedzielnym meczem z Legią Warszawa żegnają się z Grodziskiem Wielkopolskim. Po pięciu latach drużyna wraca do Poznania i w kolejnym sezonie spotkania w roli gospodarza rozgrywać będzie na Enea Stadionie.
Przeprowadzka drużyny do Poznania to wymóg Komisji ds. licencji klubowych PZPN, która nie zgodziła się na dalszą grę "Zielonych" w Grodzisku. Dlatego władze Warty musiały szybko przystąpić do rozmów ze spółką Stadion Poznań, operatorem obiektu. Obecnie między stronami trwają negocjacje dotyczące warunków wynajmu.
"Wszystko wskazuje na to, że będzie to nasz ostatni mecz w tym sezonie w Grodzisku, a od nowego Warta grać będzie na Stadionie Miejskim" – wyjaśnił rzecznik prasowy poznańskiego klubu Piotr Leśniowski na konferencji przed spotkaniem z Legią.
Warta nie szykuje jednak dodatkowych atrakcji, ale zainteresowanie pożegnalnym spotkaniem jest bardzo duże. Już kilka dni temu sprzedano wszystkie wejściówki, a to oznacza, że na trybunach zasiądzie ok. pięciu tysięcy kibiców.
Szkoleniowiec zespołu Dawid Szulczek przyznał z kolei, że przed starciem z Legią skupia się wyłącznie na sprawach czysto sportowych.
Szkoleniowiec zespołu Dawid Szulczek przyznał z kolei, że przed starciem z Legią skupia się wyłącznie na sprawach czysto sportowych.
"Brakuje nam jednego kroku, żeby się utrzymać. Mam świadomość tego, że jeśli inne mecze poukładają się po naszej myśli, ten nasz krok nie będzie konieczny. Z drugiej strony nie gramy tylko o to, by zająć 15. miejsce – mamy ambicje być jak najwyżej w tabeli. Wynik wcześniejszego spotkania Korony z Ruchem nie będzie miał znaczenia, w jakim składzie zagramy. Wyjdziemy na boisko w najsilniejszym zestawieniu" - podkreślił.
Warciarze w końcu zaczęli punktować przed własną publicznością. W tej rundzie wygrali już cztery mecze, a we wcześniejszych sezonach lepiej punktowali na boiskach rywali.
"Dla mnie kluczowe jest +robienie+ punktów. Ostatnie nasze spotkania u siebie bardzo dobrze wyglądały i liczę, że uda nam się podtrzymać tę dobrą passę. Nie ukrywam, że chciałbym dobrze pożegnać się z Grodziskiem, dlatego wszystkie ręce na pokład i pełna koncentracja" – zapowiedział.
Jak dodał, wsparcie kibiców też jest istotne, szczególnie w takich spotkaniach: "Gdy w poprzednim sezonie graliśmy u siebie z Legią, wygraliśmy 1:0 i czuć było na boisku, że jest nas o jednego więcej. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie tak samo".
Na koniec sezonu Szulczkowi znów doszły problemy kadrowe, ponownie kontuzjowany jest m.in. Adam Zrelak. Słowacki napastnik wrócił na kilka meczów, strzelił cztery gole, ale w ostatnim spotkaniu z Puszczą Niepołomice już w pierwszej połowie opuścił boisko.
"Walczymy z czasem o kilku zawodników. Sytuacja kadrowa jest daleka od optymalnej, choć jesteśmy już przyzwyczajeni do takich sytuacji. Czasami problemy kadrowe nie miały wpływu na wynik. Myślę, że ci, którzy czekają na swoją szansę, dadzą dobrą energię i dobrze się zaprezentują" – stwierdził opiekun poznańskiej drużyny.
Szkoleniowiec ma całkiem dobry bilans spotkań z Legią. Jak zdradził, lubi analizować grę najbliższego przeciwnika.
"Jest w grze tej drużyny wiele dobrych rzeczy, nie tylko trenera Goncalo Feio, ale także Kosty Runjaicia czy Aleksandara Vukovica. Lubię przygotowywać się do meczów Legią, te wyniki mogą na to wskazywać. Natomiast, gdy Legia narzuca swój styl i intensywność, zwykle jest to bardzo trudny moment w meczu" – podsumował Szulczek.
Spotkanie Warty z Legią rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 15 w Grodzisku Wielkopolskim. W pierwszej rundzie w Warszawie padł remis 2:2. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez