Krótko o piłce
2024-05-09 12:00:00(ost. akt: 2024-05-09 10:42:37)
>>> Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej wyżej ocenia ofertę organizacji mistrzostw świata kobiet w 2027 roku przedstawioną przez Brazylię niż projekt złożony wspólnie przez Niemcy, Holandię i Belgię - wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez jej ekspertów. Organizator kobiecego Mundialu ma zostać wybrany na najbliższym kongresie FIFA, który rozpocznie się 17 maja w Bangkoku. W Tajlandii po raz pierwszy w historii 211 federacji członkowskich w otwartym głosowaniu wybierze gospodarza turnieju.
Brazylia jest faworytem w staraniach o organizację imprezy w 2027 roku po tym, gdy w październiku 2023 FIFA wynegocjowała porozumienie dotyczące organizacji mistrzostw świata mężczyzn w latach 2030 i 2034. Jak wynika z jego zapisów, południowoamerykańska federacja piłkarska CONMEBOL zgodziła się zorganizować tylko trzy mecze w 2030 roku - po jednym w Argentynie, Paragwaju i Urugwaju - w ramach turnieju składającego się ze 104 spotkań, który odbędzie się głównie w Hiszpanii, Portugalii i Maroku. CONMEBOL zgodziła się także na wycofanie swojej ewentualnej oferty na rok 2034, gdy o mistrzostwa świata będzie się ubiegała Arabia Saudyjska.
Z raportu FIFA wynika, że na podstawie oceny technicznej przeprowadzonej przez wewnętrzny panel federacji światowej oferta Brazylii otrzymała średnią ocenę 4,0 na możliwe 5, podczas gdy wspólna oferta europejska otrzymała 3,7.
Trzyosobowy zespół oceniający, na którego czele stoi dyrektor FIFA ds. kobiet Sarai Bareman, stwierdził jednak, że obie oferty kwalifikują się do ponownego rozpatrzenia, ponieważ "obie przekroczyły minimalne wymagania dotyczące gościnności" w ocenie technicznej.
Brazylia była już gospodarzem turnieju o Pucharu Świata mężczyzn w 1950 i 2014 roku. Teraz zorganizowanie kolejnego ważnego wydarzenia FIFA pozwoliłoby lepiej wykorzystać stadiony zbudowane na potrzeby tamtych zawodów.
Niemcy były gospodarzami Mundialu kobiet w 2011 roku i mężczyzn w 2006. Od 14 czerwca 2024 przeprowadzą także mistrzostwa Europy mężczyzn, które będą rozgrywane na stadionach w 10 miastach.
Mistrzostwa świata kobiet w 2023 roku odbyły się w Australii i Nowej Zelandii i były pierwszymi, których gospodarzami były dwa kraje.
Brazylia jest faworytem w staraniach o organizację imprezy w 2027 roku po tym, gdy w październiku 2023 FIFA wynegocjowała porozumienie dotyczące organizacji mistrzostw świata mężczyzn w latach 2030 i 2034. Jak wynika z jego zapisów, południowoamerykańska federacja piłkarska CONMEBOL zgodziła się zorganizować tylko trzy mecze w 2030 roku - po jednym w Argentynie, Paragwaju i Urugwaju - w ramach turnieju składającego się ze 104 spotkań, który odbędzie się głównie w Hiszpanii, Portugalii i Maroku. CONMEBOL zgodziła się także na wycofanie swojej ewentualnej oferty na rok 2034, gdy o mistrzostwa świata będzie się ubiegała Arabia Saudyjska.
Z raportu FIFA wynika, że na podstawie oceny technicznej przeprowadzonej przez wewnętrzny panel federacji światowej oferta Brazylii otrzymała średnią ocenę 4,0 na możliwe 5, podczas gdy wspólna oferta europejska otrzymała 3,7.
Trzyosobowy zespół oceniający, na którego czele stoi dyrektor FIFA ds. kobiet Sarai Bareman, stwierdził jednak, że obie oferty kwalifikują się do ponownego rozpatrzenia, ponieważ "obie przekroczyły minimalne wymagania dotyczące gościnności" w ocenie technicznej.
Brazylia była już gospodarzem turnieju o Pucharu Świata mężczyzn w 1950 i 2014 roku. Teraz zorganizowanie kolejnego ważnego wydarzenia FIFA pozwoliłoby lepiej wykorzystać stadiony zbudowane na potrzeby tamtych zawodów.
Niemcy były gospodarzami Mundialu kobiet w 2011 roku i mężczyzn w 2006. Od 14 czerwca 2024 przeprowadzą także mistrzostwa Europy mężczyzn, które będą rozgrywane na stadionach w 10 miastach.
Mistrzostwa świata kobiet w 2023 roku odbyły się w Australii i Nowej Zelandii i były pierwszymi, których gospodarzami były dwa kraje.
>>> Niepokonany w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach Bayer Leverkusen jest coraz bliżej potrójnej korony. Dzisiaj nowy mistrz Niemiec będzie bronił dwubramkowej zaliczki z pierwszego meczu półfinałowego Ligi Europy z AS Roma. Ostatniej porażki "Aptekarze" doznali niemal rok temu - 27 maja 2023 w kolejce kończącej poprzedni sezon niemieckiej ekstraklasy (0:3 z VfL Bochum). W tym kroczą od sukcesu do sukcesu i zostało mi pięć spotkań, by zakończyć go bez porażki, a być może z trzema trofeami.
Piłkarze trenera Xabiego Alonso już zapewnili sobie historyczny, bo pierwszy, tytuł mistrza kraju. Awansowali już także do finału Pucharu Niemiec, w którym 25 maja w Berlinie zagrają z drugoligowym FC Kaiserslautern. A już dzisiaj powalczą na własnym stadionie z Romą, którą we Włoszech pokonali 2:0, o trzeci w 120-letniej historii klubu finał europejskich rozgrywek - po zdobyciu Pucharu UEFA w 1988 i porażce w decydującym starciu Ligi Mistrzów w 2002 roku. Nawet przegrana jedną bramką zapewni im awans, ale piłkarze i hiszpański szkoleniowiec podkreślają, że po zapewnieniu sobie triumfu w Bundeslidze za cel postawili sobie zakończyć sezon bez porażki. Obecnie licznik Bayeru wskazuje 48 takich spotkań w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Europy, w której odniósł osiem zwycięstw i czterokrotnie zremisował.
Roma w dwóch poprzednich sezonach grała w finale rozgrywek UEFA - w 2022 roku sięgnęła po prymat w premierowej edycji Ligi Konferencji, a przed rokiem uległa Sevilli w karnych w decydującej konfrontacji w Lidze Europy.
* Dzisiejsze rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy (g. 21): Atalanta Bergamo - Olympique Marsylia (1:1), Bayer Leverkusen - AS Roma (2:0).
* Finał: 22 maja, Dublin (Irlandia)
Piłkarze trenera Xabiego Alonso już zapewnili sobie historyczny, bo pierwszy, tytuł mistrza kraju. Awansowali już także do finału Pucharu Niemiec, w którym 25 maja w Berlinie zagrają z drugoligowym FC Kaiserslautern. A już dzisiaj powalczą na własnym stadionie z Romą, którą we Włoszech pokonali 2:0, o trzeci w 120-letniej historii klubu finał europejskich rozgrywek - po zdobyciu Pucharu UEFA w 1988 i porażce w decydującym starciu Ligi Mistrzów w 2002 roku. Nawet przegrana jedną bramką zapewni im awans, ale piłkarze i hiszpański szkoleniowiec podkreślają, że po zapewnieniu sobie triumfu w Bundeslidze za cel postawili sobie zakończyć sezon bez porażki. Obecnie licznik Bayeru wskazuje 48 takich spotkań w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Europy, w której odniósł osiem zwycięstw i czterokrotnie zremisował.
Roma w dwóch poprzednich sezonach grała w finale rozgrywek UEFA - w 2022 roku sięgnęła po prymat w premierowej edycji Ligi Konferencji, a przed rokiem uległa Sevilli w karnych w decydującej konfrontacji w Lidze Europy.
* Dzisiejsze rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy (g. 21): Atalanta Bergamo - Olympique Marsylia (1:1), Bayer Leverkusen - AS Roma (2:0).
* Finał: 22 maja, Dublin (Irlandia)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez