Niespodziewane zwycięstwo Stomilanek
2024-04-16 13:00:00(ost. akt: 2024-04-16 09:27:20)
PIŁKA NOŻNA\\\ W Ekstralidze Stomilanki Olsztyn sprawiły olbrzymią sensację - w 16. kolejce podopieczne Dariusza Maleszewskiego na wyjeździe wygrały 1:0 z Górnikiem Łęczna.
* Górnik Łęczna - Stomilanki Olsztyn 0:1 (0:0)
0:1 - Kędzia (51); czerwona kartka: Kłoda (66 Górnik)
STOMILANKI: Sikora - Libera, Kędzia, Taranowska, Skrzypińska, Zubchyk, Sokołowska, Kałużna, Osajkowska, Marques (90 Kamala), Brown (90 Czarnecka)
0:1 - Kędzia (51); czerwona kartka: Kłoda (66 Górnik)
STOMILANKI: Sikora - Libera, Kędzia, Taranowska, Skrzypińska, Zubchyk, Sokołowska, Kałużna, Osajkowska, Marques (90 Kamala), Brown (90 Czarnecka)
Debiutancki sezon w Ekstralidze Stomilanki zaczęły 19 sierpnia od wyjazdowego bezbramkowego remisu ze Śląskiem Wrocław. Korzystny wynik rozbudził nadzieje olsztyńskich kibiców, niestety, potem było pięć porażek z rzędu (w tym 0:5 z Górnikiem Łęczna) i po raz drugi podopieczne trenera Dariusza Maleszewskiego zapunktowały dopiero 5 października (1:0 z Medykiem Konin).
Niestety, był to jedynie sympatyczny wyjątek, bo potem olsztyński beniaminek przegrał osiem kolejnych meczów - inna sprawa, że miał pecha, bo po ograniu Medyka w czterech następnych kolejkach przegrał jedną bramką (1:2 z Pogonią Tczew, 1:2 z Rekordem Bielsko-Biała, 2:3 z UJ Kraków i 0:1 z APLG Gdańsk).
Fatalna passa została przerwana dopiero w Łęcznej, gdzie olsztynianki wznowiły rozgrywki Ekstraligi po dwutygodniowej przerwie. Jak widać przerwa ewidentnie przysłużyła się Stomiilankom, które jedną nogą są już w I lidze, ale po niedzielnym zwycięstwie delikatnie odżyły ich nadzieje na utrzymanie.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Optyczną przewagę w tym meczu miał Górnik, a Stomilanki czekały na swoją szansę po groźnych kontrach.
Olsztynianki prowadzenie objęły w 51. minucie po tym, jak Kędzia podeszła do rzutu wolnego i huknęła z 30 metrów nie do obrony. Kwadrans później Stomilankom było łatwiej bronić korzystnego wyniku, bo za dwie żółte kartki z boiska wyleciała Weronika Kłoda z Górnika.
Jest to pierwszy ligowy triumf Stomilanek w tym roku - sześć kolejek przed końcem rozgrywek zespół z Olsztyna do bezpiecznego miejsca traci obecnie siedem punktów, bo swoje mecze zgodnie przegrały Rekord i Medyk.
Jednak 21 kwietnia trudno będzie znowu odrobić straty, bowiem do Olsztyna przyjedzie wicelider ze Szczecina. Początek o godz. 13 na boisku na Dajtkach.
* Inne wyniki 16. kolejka: UKS SMS Łódź - UJ Kraków 2:1 (2:0), Rekord Bielsko-Biała - APLG Gdańsk 1:4 (0:3), Pogoń Tczew - Śląsk Wrocław 2:1 (1:1), Medyk Konin - GKS Katowice 0:3 (0:1), Pogoń Szczecin - Czarni Sosnowiec 0:3 (0:0).
Niestety, był to jedynie sympatyczny wyjątek, bo potem olsztyński beniaminek przegrał osiem kolejnych meczów - inna sprawa, że miał pecha, bo po ograniu Medyka w czterech następnych kolejkach przegrał jedną bramką (1:2 z Pogonią Tczew, 1:2 z Rekordem Bielsko-Biała, 2:3 z UJ Kraków i 0:1 z APLG Gdańsk).
Fatalna passa została przerwana dopiero w Łęcznej, gdzie olsztynianki wznowiły rozgrywki Ekstraligi po dwutygodniowej przerwie. Jak widać przerwa ewidentnie przysłużyła się Stomiilankom, które jedną nogą są już w I lidze, ale po niedzielnym zwycięstwie delikatnie odżyły ich nadzieje na utrzymanie.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Optyczną przewagę w tym meczu miał Górnik, a Stomilanki czekały na swoją szansę po groźnych kontrach.
Olsztynianki prowadzenie objęły w 51. minucie po tym, jak Kędzia podeszła do rzutu wolnego i huknęła z 30 metrów nie do obrony. Kwadrans później Stomilankom było łatwiej bronić korzystnego wyniku, bo za dwie żółte kartki z boiska wyleciała Weronika Kłoda z Górnika.
Jest to pierwszy ligowy triumf Stomilanek w tym roku - sześć kolejek przed końcem rozgrywek zespół z Olsztyna do bezpiecznego miejsca traci obecnie siedem punktów, bo swoje mecze zgodnie przegrały Rekord i Medyk.
Jednak 21 kwietnia trudno będzie znowu odrobić straty, bowiem do Olsztyna przyjedzie wicelider ze Szczecina. Początek o godz. 13 na boisku na Dajtkach.
* Inne wyniki 16. kolejka: UKS SMS Łódź - UJ Kraków 2:1 (2:0), Rekord Bielsko-Biała - APLG Gdańsk 1:4 (0:3), Pogoń Tczew - Śląsk Wrocław 2:1 (1:1), Medyk Konin - GKS Katowice 0:3 (0:1), Pogoń Szczecin - Czarni Sosnowiec 0:3 (0:0).
PO 16 KOLEJKACH
1. Katowice 38 36:13
2. Pogoń Sz. 35 43:14
3. UKS SMS 30 38:16
4. APLG 29 25:17
5. Czarni 28 32:18
6. Śląsk 26 34:26
7. Górnik 23 25:23
8. Pogoń T. 20 24:44
9. UJ Kraków 14 20:32
10. Rekord 14 18:27
-------------------------------------
11. Medyk 10 14:43
12. Stomilanki 7 9:45
1. Katowice 38 36:13
2. Pogoń Sz. 35 43:14
3. UKS SMS 30 38:16
4. APLG 29 25:17
5. Czarni 28 32:18
6. Śląsk 26 34:26
7. Górnik 23 25:23
8. Pogoń T. 20 24:44
9. UJ Kraków 14 20:32
10. Rekord 14 18:27
-------------------------------------
11. Medyk 10 14:43
12. Stomilanki 7 9:45
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez