W Olsztynie Dawid nie pokonał Goliata
2024-04-10 20:25:23(ost. akt: 2024-04-12 13:08:26)
SIATKÓWKA\\\ W Olsztynie w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Indykpol AZS w trzech krótkich setach przegrał z najlepszym po fazie zasadniczej Jastrzębskim Węglem. Rewanż zostanie rozegrany 13 kwietnia, ale sprawa awansu do półfinału jest już raczej rozstrzygnięta.
* Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 16:25, 19:25)
Olsztynianie zaczęli mecz w składzie Tuaniga, Souza, Karlitzek, Jakubiszak, Sapiński, Janikowski, libero: Hawryluk. Pierwszy set to wyrównana walka... do czasu, a konkretnie do stanu 16:18. Od tego momentu gospodarze stanęli, a Jastrzębie zdobywało kolejne punkty. W efekcie końcówkę Indykpol AZS przegrał 2:7.
W podobnym stylu podopieczni Javiera Webera zaczęli drugą partię - wystarczyło kilka minut i Jastrzębie prowadziło 5:1. Zdenerwowany olsztyński szkoleniowiec zdjął z boiska Karlitzka, którego zastąpił Armoa. Niestety, w następnej akcji Souza rozbił się o blok, a po kolejnym bloku na Brazylijczyku Indykpol AZS przegrywał 2:9.
O szczelności jastrzębskiego bloku po chwili przekonał się Jankiewicz (2:11), więc zastąpił go Sienkiewicz. Jednak emocje już się skończyły, o czym świadczyły uśmiechy na twarzach rywali.
O szczelności jastrzębskiego bloku po chwili przekonał się Jankiewicz (2:11), więc zastąpił go Sienkiewicz. Jednak emocje już się skończyły, o czym świadczyły uśmiechy na twarzach rywali.
Trzeci set okazał się ostatnim, chociaż początek należał do gospodarzy - po bloku Souzy było 7:4, potem jeszcze Indykpol AZS wygrywał 11:9, ale wtedy stracił sześć punktów z rzędu i było po meczu.
Cóż, tylko w Biblii Dawid mógł pokonać Goliata, bo na siatkarskich boiskach olsztyński Dawid w konfrontacji z jastrzębskim Goliatem był bez szans. Kiedyś, gdy w setach grało się do 15 wygranych punktów, o takich meczach mówiło się „godzina z prysznicem”. Od lat mamy jednak nowe przepisy, dlatego tym razem było to „90 minut z prysznicem”. I powrotem do domu...
Cóż, tylko w Biblii Dawid mógł pokonać Goliata, bo na siatkarskich boiskach olsztyński Dawid w konfrontacji z jastrzębskim Goliatem był bez szans. Kiedyś, gdy w setach grało się do 15 wygranych punktów, o takich meczach mówiło się „godzina z prysznicem”. Od lat mamy jednak nowe przepisy, dlatego tym razem było to „90 minut z prysznicem”. I powrotem do domu...
PLAY-OFFY
* Indykpol AZS Olsztyn (8. miejsce) - Jastrzębski Wegiel (1.)
* Stal Nysa (7.) - Aluron CMC Warta Zawiercie (2.) 0:3 (26:28, 19:25, 19:25).
* Bogdanka LUK Lublin (6.) - Projekt Warszawa (3.) [czwartek, g. 21, Polsat Sport, rewanż 14.04]
* Trefl Gdańsk (5.) - Asseco Resovia Rzeczów (4.) [czwartek, g. 18.20, Polsat Sport, rewanż 14.04]
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez