Mamy dwie pucharowe drabinki

2024-03-28 13:00:00(ost. akt: 2024-03-28 12:09:30)

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

PIŁKA NOŻNA\\\ W ćwierćfinałach Wojewódzkiego Pucharu Polski dojdzie do interesujących meczów Concordii Elbląg z GKS Wikielec oraz Znicza Biała Piska z Polonią Lidzbark Warmiński. W obu tych parach można upatrywać przyszłych finalistów.
Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej dokłada starań, by rosła ranga rozgrywek pucharowych, których tytularnym partnerem jest Bank Spółdzielczy w Szczytnie. Z tego powodu przed ćwierćfinałami wprowadzono drabinkę, która określiła ścieżki zespołów najlepszej ósemki aż do finału.
– Takie rozwiązanie w europejskich pucharach stosuje UEFA – mówi Emil Wojda, dyrektor biura WMZPN. – Wszystkie kluby, które pozostały w rozgrywkach, wyraziły zgodę, aby zmiany te zostały wprowadzone już w tym sezonie. Gospodarzami meczów ćwierćfinałowych i półfinałowych, w przypadku zespołów tej samej ligi, będą te drużyny, która na dzień urzędowego terminu rozgrywania poprzedniej rundy były na niższym miejscu w tabeli.
Dzięki nowej formule poznaliśmy pary ćwierćfinałów, które zostaną rozegrane 17 kwietnia, a także potencjalne pojedynki w półfinałach (29 maja). Finał zaplanowano na 22 czerwca, no i wciąż możliwa jest powtórka sprzed roku, czyli starcie Tęczy Biskupiec z Concordią Elbląg.
Wiadomo też na pewno, że w decydującym meczu zagra tylko jeden z klubów IV ligi. Wszyscy czterej przedstawiciele tych rozgrywek trafili bowiem do jednej połówki drabinki, a hitowo zapowiada się spotkanie Znicza Biała Piska z Polonią Lidzbark Warmiński. Drużyny uznawane w tym sezonie za głównych faworytów do awansu do III ligi zmierzą się także w rywalizacji o puchar i to już na etapie ćwierćfinału. W drugiej parze tej ścieżki los skojarzył Constract Lubawa i Tęczę Biskupiec.
– Na pewno mogliśmy trafić gorzej, choć podobnie pewnie myślą w Biskupcu – ocenia Wojciech Figurski, trener Constractu. – Tęcza będzie faworytem, ale postaramy się wykorzystać swoje doświadczenie. Awans na pewno byłby sukcesem. Zespół z Biskupca był naszym pierwszym rywalem w lidze, gdy jesienią objąłem Constract. Ulegliśmy w tym meczu bardzo pechowo.
Ćwierćfinałem, na który skierowane będą także z pewnością oczy wielu kibiców z regionu, będzie spotkanie Concordii Elbląg z GKS Wikielec. Nasi przedstawiciele w III lidze zmierzą się w Elblągu i trudno oprzeć się wrażeniu, że zwycięzca będzie później faworytem półfinału. Rywalem lepszego zespołu w tej parze będzie triumfator pojedynku przedstawicieli klasy okręgowej, w którym Start Nidzica zagra z Pisą Barczewo. To kolejne zestawienie, w którym wskazanie faworyta nie jest łatwe, bo oba zespoły prezentują się w tym sezonie bardzo dobrze, licząc się w walce o awans.
– Zespół z ligi okręgowej zagra w półfinale rozgrywek, więc to na pewno już ciekawostka w skali całego sezonu pucharowego – mówi Czesław Żukowski, trener Startu Nidzica, który na swoim koncie ma kilku triumfów w WPP i udane występy na arenie ogólnopolskiej z Huraganem Morąg. – Cieszymy się, że po tych kilku etapach eliminacji przyjdzie nam zmierzyć się z drużyną o podobnym potencjale. Na tym etapie każdy chce awansować dalej, ale wszystko zweryfikuje boisko. To tylko jeden mecz, którego stawka jest naprawdę wysoka, a pucharowe mecze różnią się od grania w lidze, więc możliwe jest każde rozstrzygnięcie.
* 1/4 finału WPP, 17 kwietnia: Start Nidzica – Pisa Barczewo, Concordia Elbląg – GKS Wikielec, Znicz Biała Piska – Polonia Lidzbark Warmiński, Costract Lubawa – Tęcza Biskupiec.
ŁUKASZ SZYMAŃSKI