Remis Żółtych z Niebieskimi

2024-01-15 09:00:00(ost. akt: 2024-01-15 08:07:46)
Mateusz Cegiełka

Mateusz Cegiełka

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Stomil zakończył pierwszy tydzień przygotowań do rundy wiosennej II ligi. Olsztynianie w sobotnie przedpołudnie rozegrali grę wewnętrzną podczas, której trener Bartosz Tarachulski testował kandydatów do gry w "Dumie Warmii".
Piłkarze Stomilu w zeszłym tygodniu na samym początku przeszli badania wydolnościowe, po czym we wtorek pierwszy raz weszli na boisko treningowe na Dajtkach. To właśnie głównie tutaj podopieczni Bartosz Tarachulskiego szlifują formę. Po remoncie tego obiektu warunki są wręcz doskonałe i nie trzeba jeździć do Biskupca jak w zeszłym roku.

Olsztynianie pierwszy tydzień treningów zakończyli grą wewnętrzną. Szkoleniowcy podzielili zespół na niebieskich i żółtych. Spotkanie, które trwało dwa razy 30 minut, zakończyło się zwycięstwem tych pierwszych po trafieniu Iwana Briknera, jednego z testowanych zawodników.

Ten 30-letni ukraiński pomocnik ostatnio grał w kazachskim Żetysu Tałdykorgan, a w przeszłości występował m.in. w ukraińskich FK Sumy, Olimpiku Donieck, Ruchu Winniki, FK Lwów oraz kazachskim Okżetpesie Kokczetaw.
Na testach pojawił się także 26-letni pomocnik Adrian Szynka - ostatnie pół roku spędził w trzecioligowym KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, w którym wystąpił w 17 spotkaniach w III lidze. Wcześniej grał m.in. w Warcie Poznań, Kotwicy Kołobrzeg, Polonii Środa Wielkopolska oraz Podhalu Nowy Targ.
Całe spotkanie rozegrał także były młodzieżowiec Stomilu Mateusz Cegiełka, który w rundzie jesiennej był zawodnikiem I-ligowego Znicza Pruszków. Cegiełka wystąpił w pięciu ligowych meczac, jednak na boisku przebywał przez zaledwie 42 minuty. W przeszłości grał m.in. w Chojniczance Chojnice i Lechii Gdańsk.
Poza tym z drużyny rezerw Stomilu byli sprawdzani: Maciej Narloch, Jarosław Iłkiw, Jakub Karpiński oraz Mateusz Pajdak. W spotkaniu z powodu drobnych urazów nie mogli zagrać Filip Wójcik, Daniel Pietraszkiewicz i Hubert Sadowski.
- Jestem zadowolony z tej gry - przyznał Bartosz Tarachulski. - Widziałem duże zaangażowanie u zawodników po tygodniu pracy. Fajnie to wyglądało, natomiast wiadomo, że jeszcze dużo pracy przed nami. Musimy popracować nad wieloma elementami. Głównie chodzi o finalizację w ostatniej fazie ataku. O ile wszystko dobrze wygląda w defensywnej strefie, o tyle sytuacji z przodu stwarzamy sobie mało, ale nad tym będziemy pracować. Miniony tydzień był okresem wprowadzającym, teraz zaczną się ciężkie treningi.

Tym razem mikrocykl treningowy zakończy się sparingiem z rezerwami Legii Warszawa . Spotkanie odbędzie się na jednym z boisk centrum treningowego Legii w Książnicach pod Warszawą. Rezerwy stołecznego klubu to aktualni wiceliderzy III ligi z poważnymi aspiracjami na awans. Drużynę Legii prowadzi były trener Stomilu Piotr Jacek.

W zeszłym tygodniu działacze Stomilu przedłużyli umowę sponsorską z firmą Koma. Logotyp sponsora będzie cały czas widoczny w centralnej części koszulki meczowej Stomilu. - To bardzo budujące, że kolejna olsztyńska firma chce z nami rozwijać „Dumę Warmii”, widzi duży potencjał w naszych działaniach marketingowych, jednocześnie wysoko oceniając dotychczasową współpracę - powiedział Tomasz Żukowski, wiceprezes Stomilu. - Bardzo dziękuję prezesowi Bartłomiejowi Maniakowi za kolejny rok zaufania. Chciałbym także zaznaczyć, że bez takich osób jak Bartłomiej Maniak i firma Koma olsztyński sport nie mógłby się rozwijać. Mam nadzieję, że razem będziemy mogli odnosić wiele sukcesów – Koma na płaszczyźnie biznesowej, a Stomil na drugoligowych boiskach.
* Składy gry wewnętrznej, Niebiescy: Garstkiewicz (36 Szpaderski) - Karlikowski, Narloch, Kośmicki, Kubáň, Mateusz Pajdak (31 Jarosław Iłkiw) - Brikner, Szynka, Drabiszczak, Krawczun - Florek. Żółci: Jakubowski (50 Garstkiewicz) - Tuleja, Szabaciuk, Waleńcik, Cegiełka, Rezaeian - Bezpalec, Laskowski, Żwir, zawodnik testowany (37 Karpiński) - Kurbiel.