Tylko Orlęta zwycięskie. Pozostali nasi ligowcy nawet bez gola

Granica Kętrzyn do meczu przystąpiła bez kilku swoich podstawowych graczy. Mało kto dawał jej szanse na sukces, tym bardziej, że Huragan Morąg po dwóch kolejkach plasował się wysoko w tabeli i uważany jest za jednego z ligowych faworytów. Wynik nie wskazywał jednak miażdżącej przewagi rywala Granicy. Po zwycięstwie nad naszymi piłkarzami Huragan został liderem, pozostając jedyną drużyną w tabeli bez straty punktu.

Znacznie gorzej zaprezentował się drugi z naszych powiatowych trzecioligowców. MKS Korsze u siebie zanotował poważną wpadkę, przegrywając wysoko z raczej przeciętną Olimpią Olsztynek. Podopieczni Zbigniewa Marczuka przegrali aż 0:4. To był wystarczający powód, by szkoleniowiec MKS podjął decyzję oddania się do dyspozycji zarządu klubu.

Na stronie MKS Korsze pojawiło się takie oświadczenie: "Fatalnie rozpoczął się sezon 2015\2016 dla naszej drużyny. Na koncie po trzech meczach mamy 0 punktów a co gorsza na boisku wyglądamy fatalnie jako drużyna. Gra pozostawia wiele życzenia ale co najbardziej martwi to fakt, że w drużynie nie widać ambicji,woli walki, zaangażowania. Wygląda to tak jakby wszyscy już pogodzili się ze spadkiem a przecież do to dopiero początek rozgrywek.
Sam mecz wyglądał podobnie jak ten w Łomży gdzie przeciwnicy bez wielkiego trudu dochodzili do sytuacji bramkowych. My natomiast przez 90 minut nie stworzyliśmy większego zagrożenia pod bramka przyjezdnych.
Teraz mamy tydzień na zastanowienie się co dalej, szczególnie zarząd ma twardy orzech do zgryzienia odnośnie trenera. Miejmy nadzieję, że trener pozostanie na swoim stanowisku a drużyna pokaże w końcu charakter!".

W klasie okręgowej całkiem nieźle poczynają sobie Orlęta Reszel. Po zwycięstwie w pierwszej kolejce i niespodziewanej porażce z Cresovią Górowo Iławeckie (bramka na 1:2 padła w ostatniej minucie meczu) w drugiej, przyszła kolejna wygrana. Tym razem w wyjazdowym meczu z Granicą Bezledy, reszelanie od początku do końca kontrolowali wynik. Ostatecznie wygrali 5:2 i awansowali na 5. lokatę w tabeli.

Nieco gorzej wypadła drużyna Wilczka Wilkowo, która uległa u siebie Vęgorii Wegorzewo. Wilczek aktualnie zajmuje 10. miejsce w tabeli I grupy warmińsko-mazurskiej klasy okręgowej.


Kolejne mecze odbędą się w dn. 22-23 sierpnia. W ramach rozgrywek III ligi Granica jedzie do Elbląga na starcie z miejscową Olimpią, a MKS podejmuje u siebie outsidera - Start Działdowo. W następny weekend gra też okręgówka - Orlęta na własnym boisku zagrają z Victorią Bartoszyce, a piłkarze Wilczka jadą do Lidzbarka Warmińskiego na mecz z tamtejszą Polonią.