Na pracodawcę można się poskarżyć
2011-11-09 15:18:57(ost. akt: 2011-11-09 15:22:22)
Z roku na rok rośnie liczba skarg napływających do Państwowej Inspekcji Pracy. Pracodawcy nagminnie łamią prawa pracowników, jednak ci drudzy coraz częściej są świadomi swoich praw. I piszą skargi.
W tym roku do Okręgowego Inspektoratu pracy w Olsztynie wpłynęło prawie 1800 skarg, a lista grzechów popełnianych przez pracodawców wydaje się nie mieć końca. Od wielu lat niezmiennie najczęstszym przedmiotem skarg są nieprawidłowości związane z wypłatą wynagrodzeń za pracę i innych świadczeń pieniężnych, nawiązaniem i rozwiązaniem stosunku pracy, a także z czasem pracy, urlopami, warunkami pracy i wypadkami. Z każdym rokiem rośnie też liczba skarg dotyczących dyskryminacji i mobbingu.
Bez umowy, bez wypłaty
Prawie jedna trzecia skarg napływających do Inspekcji Pracy związana jest z wynagrodzeniami za pracę oraz z innymi należnymi pracownikowi świadczeniami, wynikającymi ze stosunku pracy. Pracodawcy spóźniają się z wypłatą wynagrodzeń, nie wypłacają lub zaniżają wynagrodzenie za nadgodziny. Nie wypłacają też ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop czy wynagrodzenia za czas choroby. Pracodawcy, na których wpływają skargi, muszą się liczyć z odwiedzinami inspektorów pracy. Jeśli kontrola potwierdzi nieprawidłowości, inspektorzy wydają decyzję o niezwłocznej wypłacie zaległych należności. Jeśli nie da to efektu, kierują sprawę do sądu. Pracownicy skarżą się także na problemy z umowami o pracę — brak pisemnego potwierdzenia i warunków umowy, a nawet niezgodność umowy z faktycznie wykonywanymi obowiązkami. Często pracownicy mają też problem z uzyskaniem świadectwa pracy.
Prawie jedna trzecia skarg napływających do Inspekcji Pracy związana jest z wynagrodzeniami za pracę oraz z innymi należnymi pracownikowi świadczeniami, wynikającymi ze stosunku pracy. Pracodawcy spóźniają się z wypłatą wynagrodzeń, nie wypłacają lub zaniżają wynagrodzenie za nadgodziny. Nie wypłacają też ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop czy wynagrodzenia za czas choroby. Pracodawcy, na których wpływają skargi, muszą się liczyć z odwiedzinami inspektorów pracy. Jeśli kontrola potwierdzi nieprawidłowości, inspektorzy wydają decyzję o niezwłocznej wypłacie zaległych należności. Jeśli nie da to efektu, kierują sprawę do sądu. Pracownicy skarżą się także na problemy z umowami o pracę — brak pisemnego potwierdzenia i warunków umowy, a nawet niezgodność umowy z faktycznie wykonywanymi obowiązkami. Często pracownicy mają też problem z uzyskaniem świadectwa pracy.
Dyskryminacja i nadgodziny
Nieuczciwi pracodawcy naruszają też przepisy czasu pracy. Pracownicy często skarżą się na wydłużanie 5-dniowego i 40-godzinnego tygodnia pracy. Praca ponad wymiar i w godzinach nadliczbowych jest niewłaściwie lub wcale nie rekompensowana. Wiele firm obchodzi przepisy o wynagrodzeniu za nadgodziny, zawierając umowy cywilnoprawne (zlecenia lub o dzieło). Coraz więcej skarg napływających do inspekcji pracy dotyczy też mobbingu. Wiele z nich okazuje się bezzasadnych bądź też inspektorzy nie mają możliwości wykrycia faktycznego stanu rzeczy. Zdarzają się też skargi dotyczące molestowania seksualnego, dyskryminacji ze względu na płeć czy z powodu niepełnosprawności. Dyskryminację i mobbing trudno udowodnić, gdyż działania pracodawcy zwykle polegają na uwagach słownych.
Nieuczciwi pracodawcy naruszają też przepisy czasu pracy. Pracownicy często skarżą się na wydłużanie 5-dniowego i 40-godzinnego tygodnia pracy. Praca ponad wymiar i w godzinach nadliczbowych jest niewłaściwie lub wcale nie rekompensowana. Wiele firm obchodzi przepisy o wynagrodzeniu za nadgodziny, zawierając umowy cywilnoprawne (zlecenia lub o dzieło). Coraz więcej skarg napływających do inspekcji pracy dotyczy też mobbingu. Wiele z nich okazuje się bezzasadnych bądź też inspektorzy nie mają możliwości wykrycia faktycznego stanu rzeczy. Zdarzają się też skargi dotyczące molestowania seksualnego, dyskryminacji ze względu na płeć czy z powodu niepełnosprawności. Dyskryminację i mobbing trudno udowodnić, gdyż działania pracodawcy zwykle polegają na uwagach słownych.
Anonimowe trudno sprawdzić
Liczba skarg napływających do Państwowej Inspekcji Pracy pokazuje, że łamanie prawa pracy nie jest zjawiskiem marginalnym. W wielu przypadkach wynika to z faktycznej nieznajomości przepisów, jednak są też pracodawcy, którzy świadomie łamią prawo, dążąc do obniżenia kosztów działalności. Podwładni często są tego świadomi, ale bojąc się utraty pracy nigdzie tego nie zgłaszają. Tymczasem inspektorzy nigdy nie ujawniają danych osoby skarżącej, więc ten strach jest bezzasadny.
Anna Banaszkiewicz
Liczba skarg napływających do Państwowej Inspekcji Pracy pokazuje, że łamanie prawa pracy nie jest zjawiskiem marginalnym. W wielu przypadkach wynika to z faktycznej nieznajomości przepisów, jednak są też pracodawcy, którzy świadomie łamią prawo, dążąc do obniżenia kosztów działalności. Podwładni często są tego świadomi, ale bojąc się utraty pracy nigdzie tego nie zgłaszają. Tymczasem inspektorzy nigdy nie ujawniają danych osoby skarżącej, więc ten strach jest bezzasadny.
Anna Banaszkiewicz
Komentarze (27)
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Pracownica #2202492 | 31.0.*.* 15 mar 2017 13:21
Właśnie mam problem i niewiem co z nim zrobić. Mój pracodawca od nowego roku najniższa krajowa daje nam po 1360 złoty ucina po 109zl. A tak nie powinno być poza tym dostajemy. Procenty od utargu które nie są udokumentowane. Pensje dostaje w ten sposób że dostaję kartkę z firmy. Ile mam wziąść z utargu. I to wszystko mam napisane najniższa krajowa 1360 i podszedłem obliczone z procentu od utargu za nad godziny też prosił. Każda by mówiła że dostaję dni. Wolne. A tak wcale nie jest. Pracuje w tej. Firmie dość długo. Codziennie dwie godzinny. Nadgodzin. To się ładnie uzbieralo. Nigdy nic za to nie miałam. Z urlopem też ciągle pod górkę nigdy nic nie można zaplanować. Noi oczywiście dwa dni które mi się należą na dziecko. Też nigdy tego nie miałam. Może ktoś pomoże co z tym zrobić. Boję się o utratę. Pracy. Jak zacznę stawiać swoje prawa. A jestem samotnie wychowujących dziecko
odpowiedz na ten komentarz
kinga #1452053 | 83.23.*.* 1 sie 2014 21:22
mam umowę o pracę jestem osobą niepełnosprawną a jak się zapytałam o wodę do picia to kazali mi iśc po nią kilometr i dowiedziałam sięteż że mam postawę roszczeniową są takie upały a ja wodę muszę kupować sobie sama
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Alus #1342616 | 159.205.*.* 6 mar 2014 18:11
Pracuje od 3 miesięcy na czarno i zgłaszam to po raz setny do Inspekcji Pracy a oni ciągle mi opowiadają że sie tym nie zajmują. Więc gdzie mam to zgłosić?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
każdy #1299271 | 31.61.*.* 17 sty 2014 21:41
co mam zrobić kiedy miałem dwa wypadki nie dostałem protokołu powypadkowego pracodawca nic nie widział świadkowie tez a zeznali co innego i z ZUSu nic nie dostałem bo rzekomo naruszyłem przepisy bhp ale jak można przestrzegać pracując na maszynach bez atestu i samoróbkach co mam zrobic nie mam palców i po częsci dłoni
odpowiedz na ten komentarz
kika #1284397 | 95.48.*.* 2 sty 2014 17:23
Nie wierzcie w uczciwosc pracodawcy !!! Za przyzwoleniem panstwa polskiego , wykorzystuja ogromne bezrobocie i robia z nami co chca a my nic nie mozemy zrobic i pracujemy ponizej naszej wartosci.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz