Prawie połowa pracodawców nie może znaleźć pracowników. Winny pogram Rodzina 500+?
2016-09-30 12:57:02(ost. akt: 2016-09-30 13:03:40)
Coraz więcej Polek rezygnuje z pracy, by zająć się wychowywaniem dzieci. To skutek wprowadzenia programu Rodzina 500+. I nie ma się co dziwić, bo przy dwójce lub trójce dzieci wartość świadczeń jest bliska wysokości najniższych krajowych pensji. Co to oznacza dla rynku pracy?
Niepracujących kobiet jest w Polsce ok. 819 tys. Ponad połowa ma wykształcenie średnie lub wyższe. Ich brak aktywności zawodowej oznacza utratę cennych pracowników. Tymczasem blisko 40% firm już teraz narzeka na trudności w znalezieniu wykwalifikowanej kadry. Według szacunków finansowanie z programu Rodzina 500+ może w dłuższym terminie ograniczyć aktywność zawodową wśród rodziców o kolejne 235 tys. osób.
Rezygnacja z pracy to konsekwencje także dla samych kobiet. „Długotrwale bezrobotne panie mogą spotkać trudności w powrocie na rynek pracy. Konieczna będzie aktywizacja zawodowa. Jeśli nie zakończy się ona sukcesem, kobiety będą skazane na głodowe emerytury” – zauważa Monika Dubiel z firmy zajmującej się doradztwem personalnym.
infowire.pl
Komentarze (14)
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ala #2078777 | 195.225.*.* 3 paź 2016 16:24
Jak widać ten program 500+ obnażył prawdę o polskim rynku pracy i o pracodawcach, widocznie tylko źli pracodawcy nie mogą znaleźć pracowników, bo ci dobrzy z tym problemu nie mają u nich nikt się nie zwolnił do nich ludzie idą oknami i drzwiami, a ci, co narzekają to tylko ci, którzy są wyzyskiwaczami oferującymi pracę za marne groszę i do tego za umowę, która nie liczy się do niczego ani do emerytury, jedynie daje jakieś tam doświadczenie zawodowe tyle.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Ala #2078771 | 195.225.*.* 3 paź 2016 16:20
Akurat to prawda.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Marzena #2078267 | 109.241.*.* 3 paź 2016 08:37
Raczej winiłabym KIEPSKIE WYNAGRODZENIE. Jeśli jest ogromny problem z umieszczeniem dziecka w publicznym żłobku czy przedszkolu a alternatywą jest opłacenie opiekunki czy prywatne przedszkole/żłobek, dodajmy do tego dojazd do pracy i chyba nie trzeba kończyć studiów ekonomicznych, żeby dojść do wniosku, że bardziej opłaca się "pracować" w domu. Bo przecież pozostanie w domu z dzieckiem JEST ciężką pracą a nie wylegiwaniem się na kanapie. Bardzo żałuję, że nie miałam takiego wyboru, jak moje dzieci były małe. Więc może należałoby się zastanowić nad odpowiednim wynagrodzeniem zamiast wieszać psy na rodzicach.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Nick #2078147 | 37.201.*.* 2 paź 2016 22:32
Ceny europejskie a wyplaty?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Teo #2077268 | 89.231.*.* 1 paź 2016 09:56
Kochani pracodawcy możecie mieć każdego pracownika jakiego tylko sobie życzycie ... na ale fakt nie za darmo. Kończą się czasy niewolnictwa .
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz