Legia nie zdołała podbić Twierdzy Pisz. 17. triumf TSK w sezonie!

Dla naszych koszykarzy było to już trzecie w lutym starcie z drużynami reprezentującymi stolicę Polski. 1 lutego piszanie ulegli u siebie ówczesnym liderom – Enerdze (54:69), a 18 lutego przywieźli z Warszawy punktowy skalp zdobyty na Ochocie. W minioną sobotę w hali sportowej SP 4 w Piszu zameldowała się słynna Legia.

Kibice tradycyjnie nie zawiedli i tłumnie stawili się na trybunach. Pajęczynę z tablicy wyników ściągnęli goście (E.Gąsiński, celny rzut z wyskoku za 2), jednak na to inauguracyjne trafienie błyskawicznie odpowiedzieli Bondarenko i Bessman (obaj z wyskoku za 2), a następnie piękną „trójkę” władował Stanisławajtys.

A później? Później „Jeziorowcy” – po prostu – robili swoje i stale zwiększali przewagę punktową. Pierwszą kwartę wygrali 22:14, drugą 27:12, a trzecią 22:12. Zwycięstwo było praktycznie w kieszeni, bo nawet najwierniejsi warszawscy kibice nie wierzyli w możliwość odrobienia 33-punktowej straty. Tym bardziej, że gospodarze nie tylko grali bardzo skutecznie w ofensywie, ale i – co już powoli staje się ich znakiem firmowym – dysponowali niezwykle szczelną defensywą. Ostatnia kwarta (15:10) przypieczętowała ich widowiskowy, końcowy sukces (86:48).

Na wyraźne zwycięstwo nad Legią Warszawa złożyli się: Jan Świtaj 12, Patryk Andruk 12 (6zb.), Mateusz Bessman 11, Pavlo Bondarenko 10 (11zb.), Patryk Zapert 8 (10zb.), Jakub Stanisławajtys 8, Mikołaj Lackowski 8 (6zb.), Kacper Rogalski 5, Maksymilian Turski 4, Mateusz Kazimierczuk 4, Jakub Pellowski 4 i Rafał Moroz.

Po 23 meczach TSK Roś Pisz dysponuje 40 punktami, co przekłada się na 4. miejsce w tabeli. Do prestiżowego „pudła” nie jest jednak daleko. Identyczną liczbą „oczek” dysponują trzecie w stawce Żubry Białystok (lepszy bilans). Drugie miejsce zajmuje Energa Warszawa (41 punkty, jeden rozegrany mecz mniej), a na pozycji lidera znajduje się obecnie Znicz Basket Pruszków (42 pkt).

Na kolejne wielkie emocje w Twierdzy Pisz nie trzeba będzie długo czekać. 4 marca stawi się w niej Probasket Mińsk Maz. (11. w tabeli). Początek spotkania o 17:00.

W klasyfikacji indywidualnej sezonu 2022/2023 z „Jeziorowców” najwyżej widnieje – zgodnie z przewidywaniami – Mateusz Bessman. Na wszystkich zawodników (z 63 zespołów podzielonych w II lidze na 4 grupy) zajmuje stosunkowo bardzo wysokie, 26. miejsce. Popularny „Number One” zdobył dotychczas 373 punkty, co – przy 22 meczach, w których wystąpił – daje średnią na poziomie 16,95 pkt/mecz.

Na pierwszym miejscu widnieje coraz głośniejsze nazwisko w świecie polskiej koszykówki – Bartosz Wróbel z ŁKS Coolpack Łódź (498 pkt w 24 meczach).