Mieli zakaz, ale wsiedli za kółko

Nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę, jakie konsekwencje grożą za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Niestosowanie się do orzeczonych środków karnych jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Takie właśnie konsekwencje grożą kierującemu pojazdem marki Opel, który zatrzymany został do kontroli drogowej w sobotę (11 lutego) około południa w Piszu. Za kierownicą siedział 35-letni mieszkaniec piskiej gminy. Mężczyzna był trzeźwy. Miał jednak orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Obowiązywał go od października 2022 roku do kwietnia tego roku.

Drugi kierowca, który nie zastosował się do orzeczonych środków karnych to 27-letni mieszkaniec Pisza. Został zatrzymany do kontroli drogowej w Piszu w poniedziałek (13 lutego) tuż po północy. Kierowca pojazdu marki BMW złamał aż dwa sądowe zakazy. Pierwszy z nich obowiązywał go od czerwca 2021 roku przez okres trzech lat, a drugi od niespełna miesiąca przez okres jednego roku. Obaj kierujący odpowiedzą teraz za popełnienie przestępstwa.

Konsekwencje poniosą też dwaj kierowcy, którzy wsiedli za kierownicę będąc pod działaniem alkoholu. Był to 41-letni mieszkaniec Pisza kierujący pojazdem marki VW Passat zatrzymany do kontroli w sobotę przed godz. 19.00 w Piszu. Badanie stanu trzeźwości tego kierowcy wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Drugi kierowca pod działaniem alkoholu to 59-letni mieszkaniec Pisza kierujący pojazdem marki Peugeot. Został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów w niedzielę (12 lutego) przed godz.15.00 w Piszu. Badanie stanu trzeźwości tego mężczyzny wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie kierującemu peugeotem grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.
KPP w Piszu