Na Mazurach alpiniści zbierają szyszki

2023-01-31 07:00:00(ost. akt: 2023-01-31 07:10:53)

Autor zdjęcia: lasy.gov.pl J. Krawczyk

W Puszczy Piskiej rozpoczął się zbiór szyszek. Zrywają je alpiniści z okazałych i wysokich sosen, ponieważ drzewa mają po 30 metrów wysokości.
W tym roku obserwujemy dobry urodzaj sosny w Puszczy Piskiej, w związku z tym zbiór szyszek pozwoli uzupełnić zapasy nasion najlepszej jakości na kilka lat — mówi rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk. I dodaje, że tego typu zbiory nie odbywają się zbyt często.

Alpiniści wspinają się na drzewa ubrani w specjalne uprzęże. Każdy z nich ma specjalistyczne uprawnienia. Oprócz osobistego zabezpieczenia zbieracze mają też worki na zerwane szyszki. Z jednego dorodnego drzewa można zebrać ok. 4-5 kg szyszek. Zerwane szyszki trafiają potem do wyłuszczarni nasion, między innymi do Rucianego-Nidy.


Wyłuszczarnia szyszek w Rucianem-Nidzie (fot.lasy.gov.pl)

Ze 100 kg szyszek sosny średnio można otrzymać od 1 do1,5 kg nasion.
Alpiniści zbierają szyszki z takich przestrzeni w lesie, które wcześniej przez specjalną komisję złożoną z naukowców dendrologów i leśników praktyków zostały uznane za „wyłączony drzewostan nasienny”.

Jest to fragment lasu z drzewami wysokiej jakości, zdolnymi do obfitego obradzania nasion, to fragment lasu chroniony i przeznaczony do intensywnej produkcji nasion. Jak wskazują badania, drzewa nasienne i ich potomstwo częściej produkują nasiona niż potomstwo lasów niewyselekcjonowanych pod tym kątem. W drzewostanach nasiennych nie prowadzi się pozyskania drewna ani innego użytkowania lasu — mówi Jarosław Krawczyk i podkreśla, że jako „wyłączony drzewostan nasienny” wyznaczane są drzewa smukłe, z bezsęcznymi pniami. Korona takich drzew musi być osadzona na odpowiedniej wysokości pnia.

Pozyskiwanie szyszek z mazurskich lasów ma bardzo długą tradycję sięgającą czasów Prus Wschodnich. Działająca do dziś wyłuszczarnia nasion w Rucianym-Nidzie została zbudowana w latach 1890-1892. Był to największy tego typu obiekt w Prusach Wschodnich. Przewożono tutaj szyszki z całych Prus, ale także Polski i Rosji.
Wyłuszczarnia w Rucianym wciąż działa, w 2006 roku ją zmodernizowano. Na stronie internetowej zakład ten wskazuje, że w jego magazynie jednorazowo może się pomieścić 180 ton szyszek.

Zbiór szyszek trwa też w podległym olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Nadleśnictwie Korpele koło Szczytna. Tam leśnicy planują zebrać 1,5 tys. kg szyszek, z których chcą pozyskać około 20 kg nasion. — Pozwoli to na wyprodukowanie miliona nowych drzewek i odnowienie około 150 ha lasu — czytamy na stronie internetowej olsztyńskiej dyrekcji Lasów Państwowych. (PAP)
Joanna Kiewisz-Wojciechowska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5