Pogrom w Łowiczu, Śniardwy z nowym łupem
2022-03-29 08:06:34(ost. akt: 2022-03-29 08:13:09)
FUTBOL/// Ponownie na dwóch biegunach emocji kończyli minioną kolejkę piłkarze jedynych dwóch „aktywnych” obecnie ekip seniorskich powiatu. Znicz Biała Piska dał się rozstrzelać na wyjeździe Pelikanowi Łowicz, a Śniardwy Orzysz ograły u siebie MKS Jeziorany.
Jedyny nasz III-ligowiec, Znicz, z wyjazdem do Łowicza wiązał zapewne niemałe nadzieje. Rywale, choć w rundzie jesiennej okazali się lepsi (1:3), jeszcze przed weekendem mieli o jedno „oczko” mniej w tabeli. Brygada trenera Ryszarda Borkowskiego mogła niedzielnym meczem zepchnąć przeciwników jeszcze bardziej w kierunku dna stawki. Nic z tego.
Pelikan okazał się wyśmienicie przygotowany na to, by ugościć Znicz na własnej murawie. Pierwszy kwadrans nie zapowiadał jeszcze tragedii. Początek końca czerwono-zielonych przypadł na 16. minutę, gdy drogę do siatki Białej Piskiej odnalazł Eryk Woliński. Na strzępy rozerwał tym samym worek z golami. Gdy arbiter dmuchnął w gwizdek po raz ostatni, tablica wyników wskazywała mówiące wiele… 8:0.
– To nie tak miało wyglądać. Przepraszamy – skwitowali krótko piłkarze Znicza na swej oficjalnej stronie internetowej.
Najbliższą okazję do zmycia tej plamy na honorze czerwono-zieloni będą mieli 2 kwietnia. O 15:00, na stadionie w Białej Piskiej, zamelduje się 10. w tabeli ŁKS II Łódź.
Przywiało punkty
Już dawno stadion w Orzyszu nie doświadczył takiego… wiatru. Dość mało komfortowe warunki atmosferyczne nie odstraszyły jednak kibiców, trybuny przeżywały wyraźne oblężenie. Piłkarze Śniardw ewidentnie odwdzięczyli się swym sympatykom. Zawiało golami, zawiało punktami.

fot. K.Kierzkowski
Wyżej sklasyfikowany MKS Jeziorany nie cieszył się długo z czystego konta. W 5. minucie pojedynku wynik meczu otworzył Patryk Baran. Po zmianie stron ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 (58’), a ostateczny rezultat spotkania na 3:0 ustalił w 67. minucie Paweł Dymiński.
Po sobotnim triumfie Śniardwy plasują się na 9. miejscu w 16-zespołowej tabeli. Czy podopiecznym trenera Roberta Dobkowskiego uda się przedrzeć wyżej? Dobrą ku temu okazję będą mieli 2 kwietnia, kiedy to rzucą na wyjeździe rękawicę 7. w tabeli Wilczkowi Wilkowo.
Kamil Kierzkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez