To już dziś! Znicz, Śniardwy i MKS walczą o puchar!

2020-07-18 07:26:44(ost. akt: 2020-07-18 07:31:11)

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

FUTBOL || Przed nami weekend wielkich emocji! Znicz Biała Piska wyruszy 18 lipca na ćwierćfinałowy, wyjazdowy bój z Polonią Lidzbark Warmiński. Śniardwy Orzysz w tym czasie spróbują zatrzymać u siebie "murowanych" faworytów z Sokoła Ostróda (II liga), a MKS Ruciane-Nida podejmie Kłobuk Mikołajki.
Zbliżające się dni będą ewidentnie historyczne. Opóźnienia spowodowane koronawirusem sprawiły bowiem, że rozpoczęcie rozgrywek Wojewódzkiego Pucharu Polski sezonu 2020/2021 nastąpi w czasie, gdy... nie odbyły się nawet jeszcze ćwierćfinały "zeszłoroczne". Większość powiatów ma w tym temacie spokój, ponieważ ich reprezentanci odpadli wcześniej. W gronie najlepszych 8 drużyn regionu wciąż utrzymują się jednak dwie nasze ekipy: III-ligowy Znicz Biała Piska i Śniardwy Orzysz. To niemały powód do dumy.

Znajomi prezesa

— Celem jest finał, więc wygrana z Polonią to niezbędny krok do wykonania — przekonuje ekipa Znicza Biała Piska. Ich szturm na Lidzbark Warmiński będzie miał szczególny, symboliczny wymiar. Właśnie stamtąd pochodzi bowiem prezes klubu, Jacek Jankowski. Co więcej, w przeszłości jego ojciec był tam... prezesem Polonii, a on sam grał w jej zespołach młodzieżowych. — Na murawie sentymentów nie będzie — ucinają jednak krótko władze czerwono-zielonych.

W Białej Piskiej nikt nie nastawia się na "łatwy" awans. Zawodnicy z uznaniem wypowiadają się o działaniach trenera "Polonistów". — Drużyna, którą zbudował Czesław Żukowski, jest bardzo ciekawa. Chłopaki pokazali to w debiutanckim sezonie w IV lidze, plasując się w górnej części stawki. Jako klub rozwijają się świetnie, mają uzasadnione aspiracje ku temu, by dołączyć do czołówki klubów w regionie. Jednak to na naszych barkach spoczywa miano lidera. Musimy je udźwignąć.

Dawid kontra Goliat
Stosunkowo znacznie trudniejsze wyzwanie czeka Śniardwy Orzysz. Zielono-niebiescy ugoszczą u siebie ekipę Sokoła Ostróda. Przepaść dzieląca obie strony wydaje się gigantyczna. Orzyszanie to — przypomnijmy — jedyna drużyna klasy okręgowej, której udało się awansować do tak prestiżowego, ćwierćfinałowego grona. Przeciwnicy natomiast to niedawni mistrzowie III ligi, którzy lada chwila rozpoczną walkę dodatkowy szczebel wyżej. Wielu na podopiecznych trenera Pawła Uszyńskiego zdążyło "postawić krzyżyk".

Wielu, lecz nie wszyscy, o czym świadczy potężne zainteresowanie biletami ze strony miejscowych kibiców. Nie wszyscy będą w stanie obejrzeć to spotkanie. — Ze względu na ograniczenia związane ze stanem zagrożenia epidemicznego, na trybunach będzie mogło zasiąść niespełna 100 osób. Dlatego też od wtorku ruszyliśmy z przedsprzedażą biletów. Kto zdążył, ten miał szczęście — słyszymy w szeregach Śniardw. Pierwszy gwizdek w sobotę o godzinie 17:00.

Nowe rozdanie
tego samego dnia ruszy runda wstępna "nowego" rozdania WPP sezonu 2020/2021. Powiat piski reprezentować będzie w niej a-klasowy MKS Ruciane-Nida, który zmierzy się przed własną publicznością z doskonale znaną im ekipą Kłobuka Mikołajki (obecnie klasa okręgowa). — W przeszłości wygrywaliśmy już z Mikołajkami. W ostatnim czasie ich zespół wyraźnie się wzmocnił, ale wierzymy, że i tym razem damy im radę — zapewniają piłkarze MKS.

kk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5