Włamał się do piwnicy sąsiada i ukradł skrzynkę narzędziową

Do piskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że na początku listopada br. ktoś włamał się do jego piwnicy w bloku, w którym mieszka. Sprawca dostał się do środka przecinając skobel zabezpieczający na drzwiach. Zginęła jedynie nowa walizka narzędziowa o wartości 400 złotych, którą pokrzywdzony widział w jednym z miejscowych lombardów.

Śledczy natychmiast zajęli się tą sprawą sprawdzając m.in. wskazany lombard. Była tam walizka narzędziowa opisana przez zgłaszającego. Okazało się, że przyniósł ją mężczyzna, który twierdził, że nie ma na nią żadnych dokumentów, bo otrzymał ją w prezencie. W lombardzie dostał za nią 190 złotych.

Tym samym kryminalni ustalili, że walizkę do lombardu przyniósł 61-letni mieszkaniec Pisza. Z zebranego materiału dowodowego wynikało, że wszedł on w jej posiadanie włamując się uprzednio do piwnicy. Okazało się też, że sprawca i pokrzywdzony są sąsiadami.

W trakcie rozmowy z policjantami 61-latek powiedział, że poszedł do piwnicy przebrać się po grzybobraniu. Nie wiedzieć czemu postanowił wejść do piwnicy obok przecinając skobel na drzwiach. Ukradł walizkę narzędziową, bo wyglądała na nową, po czym sprzedał ją w lombardzie.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz zarzut oszustwa polegającego na osiągnięciu korzyści majątkowej poprzez niekorzystne rozporządzenie mieniem w kwocie 190 złotych sprzedając w lombardzie mienie niebędące jego własnością.

Za popełnione czyny 61-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
KPP Pisz