Nauczyciele z II LO stracą pracę?

2019-06-04 09:06:00(ost. akt: 2019-06-04 09:10:14)

Autor zdjęcia: Beata Smaka

Za nami kolejne posiedzenie rady powiatu. Radni dyskutowali między innymi o sytuacji w oświacie i szkołach ponadgimnazjalnych. Okazuje się, że kilku nauczycieli z Zespołu Szkół nr 1 w Piszu od września straci pracę.
Na sesji rady powiatu, która odbyła się w ubiegły czwartek (30 maja) radny Mariusz Trupacz złożył interpelację. Dotyczyła ona zwolnień nauczycieli, które zostały podyktowane koniecznością likwidacji gimnazjów. A konkretnie sytuacji kadrowej Zespołu Szkół nr 1 w Piszu, gdzie funkcjonuje liceum i gimnazjum. „Wprowadzona reforma edukacji miała na celu uporządkowanie schematu instytucjonalnego polskiej szkoły, tzn. przywrócenie dawnego systemu 8-klasowego w szkole podstawowej i 4 lub 5- klasowego w szkole średniej. Poprawić miała edukację młodych Polaków oraz zwiększyć rolę nauczyciela i pedagoga jako mentora wprowadzającego i przygotowującego młodych ludzi w dorosłe życie. Niestety w wyniku tej reformy zostały zlikwidowane gimnazja, a gro nauczycieli straciło pracę. Przykładem może być sytuacja II LO Zespołu Szkół nr 1 w Piszu, gdzie od września traci pracę 6 nauczycieli (...)”- czytamy w piśmie. Wiceprzewodniczący zwraca się w interpelacji z prośbą o zajęcie się tym tematem. Tak, aby znaleźć zwolnionym nauczycielom pracę w innych szkołach ponadgimnazjalnych.
Dr Waldemar Brenda, członek Zarządu Powiatu Piskiego sprostował, że to 5 osób otrzymało wypowiedzenie. Jak powiedział dwóm z nich, udało się już znaleźć zatrudnienie. Jednej w niepełnym wymiarze godzin. Wciąż trwają rozmowy w sprawie pozostałych pedagogów. — Te wypowiedzenia są związane nie tylko z faktem likwidacji gimnazjów. Drugim powodem jest wciąż zmniejszający się nabór uczniów do szkół, wynikający z niżu demograficznego. Nie oznacza to, że poprzestajemy na stwierdzeniu diagnozy tych zwolnień i nic nie robimy. Nie czekając na dzisiejszą sesję i interpretację radnego Trupacza, spotkałem się z dyrektorami szkół, poszukując dla zwolnionych nauczycieli miejsca w szkołach podlegających pod powiat. Spotkaliśmy się również z oświatową „Solidarnością”, gdzie również szukaliśmy możliwych rozwiązań. Tak, aby Ci nauczyciele, którzy otrzymali wypowiedzenia nie musieli tracić pracy. Zwolnienia nie oznaczają bowiem definitywnej utraty pracy. Jeśli okaże się, że nabór do szkół będzie większy, a jest na to szansa, wówczas ta strata pracy nie będzie miała miejsca — wyjaśniał dr Waldemar Brenda.
Starosta piski Andrzej Nowicki zapewnił, że władze powiatu zrobią wszystko, by znaleźć pracę zwolnionym nauczycielom. Samorządowiec zapowiedział, że zwróci się do
gminy Pisz z prośbą o wsparcie. — Przypomnę, że powiat zawarł umowę z gminą. Podpisał ją ówczesny starosta Marek Konopka. Było to porozumienie na prowadzenie gimnazjum, bo gmina nie miała wtedy miejsc, a powiat chciał pomóc. Teraz to my znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Być może okaże się, że gmina ma nadmiar godzin — mówił starosta.
Czy nauczycielom uda się znaleźć pracę? Czy faktycznie będą musieli odejść z II LO. To wszystko będziemy wiedzieć w sierpniu, kiedy poznamy wyniki naboru do poszczególnych szkół.
Warto również wspomnieć, że podczas ostatniej sesji radni udzielili absolutorium Zarządowi Powiatu. Uchwała w tej sprawie została podjęta jednomyślnie.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5