Były burmistrz Pisza Jan Alicki usłyszał zarzuty
2016-12-30 11:15:00(ost. akt: 2016-12-30 12:34:50)
Pod koniec listopada Janowi Alickiemu, byłemu burmistrzowi Pisza, Prokuratura Okręgowa w Olsztynie postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej w kwocie 22,4 tys.zł. Rzecz dotyczy przyznawania i przywłaszczania fikcyjnych nagród w urzędzie i jednostkach gminy w latach 2010 - 2014. W tej konkretnej sprawie prokurator mówi o łącznej kwocie 60 tysięcy złotych. Oprócz Jana Alickiego zarzuty usłyszeli: Kazimierz P., były Komendant Straży Miejskiej w Piszu (10,8 tys.zł) oraz Wiesław P., były naczelnik Urzędu Miejskiego w Piszu (26,8 tys.zł). Zgodnie z kodeksem karnym (art.231 § 2 kk) całej trójce byłych urzędników grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu prywatnego i publicznego przez byłego komendanta Straży Miejskiej w Piszu oraz byłego naczelnika jednego z wydziałów Urzędu Miejskiego w Piszu rozpoczęło się ponad rok temu. Rzecz dotyczyła pieniędzy, a konkretnie, nagród przyznawanych pracownikom piskiego urzędu przez byłego burmistrza. W latach 2010 - 2014 w urzędzie działy się dziwne rzeczy - okazało się bowiem, że niektórzy pracownicy najpierw otrzymywali od ówczesnego burmistrza nagrody, a potem musieli je zwracać. Sprawa, po kilku latach wyszła na jaw i trafiła do prokuratury.
— Część pracowników Urzędu Miejskiego w Piszu złożyła oświadczenia, iż otrzymywali wielokrotnie nagrody pieniężne, a następnie musieli je oddawać. Zwroty wynosiły w niektórych przypadkach 90% przyznanych nagród. Schemat działania był praktycznie taki sam w każdym przypadku. Nie chcę mówić o szczegółach, ale cała sprawa jest dla mnie szokująca. W grę wchodzą gigantyczne pieniądze, które pochodziły z budżetu naszej gminy — tak ponad rok temu mówił Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza (Gazeta Piska Nr 42 z dnia 16 - 22 października 2015r. artykuł pt.: „Zmuszali Pracowników do zwrotu pieniędzy?”)
Najpierw, 7 października ub. roku, sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Jak nas poinformowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu, po kilku miesiącach, tj. w dniu 28 stycznia 2016 roku wszystkie zgromadzone w tej sprawie materiały przekazane zostały do Prokuratury Rejonowej w Ełku. Ustaliliśmy, że w kwietniu br. całość akt w tej konkretnej sprawie przejęła Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
Najpierw, 7 października ub. roku, sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Jak nas poinformowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu, po kilku miesiącach, tj. w dniu 28 stycznia 2016 roku wszystkie zgromadzone w tej sprawie materiały przekazane zostały do Prokuratury Rejonowej w Ełku. Ustaliliśmy, że w kwietniu br. całość akt w tej konkretnej sprawie przejęła Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Gazety Piskiej z dn. 30.12.2016 r.
PS. Dane osobowe publikujemy na prośbę i za zgodą Jana Alickiego.
Czytaj e-wydanie
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Nikita #2147092 31 gru 2016 20:55
To czubek góry lodowej. Starosta nie pomoże, on lubi otaczać się ludźmi z wyrokami pani B. S., ex przewodniczący. teraz tańczy z PiSem, ten facet giętki jak guma w majtkach
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
wolff #2147061 31 gru 2016 19:55
Sprawdzam, czy rzeczywiście Redakcja "Gazety Piskiej" zablokowała możiwość dodawania komentarzy, jak sugeruje inny piski portal, z powodu tak ważnej persony jakim jest oskarżny Jan A.?!......
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Marcin Miętus #2146290 30 gru 2016 16:45
Do momentu ostatecznego wyjaśnienia sprawy pan J. Alicki powinien zawiesić wszelką działalność w samorządach. I starostwo powinno mu w tym pomóc. Twierdzenie, niewinny bo nie skazany, może się bowiem okazać, co nie daj Boże, fikcją. Wtedy będziemy mieli radnego z wyrokiem i znów Pisz błyśnie w TV.
Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz