Natychmiastowe działania piskich policjantów zapobiegły tragedii
2025-07-29 09:55:06(ost. akt: 2025-07-29 10:07:22)
Liczyła się szybka i skuteczna pomoc, bo zagrożone było życie i zdrowie schorowanego mężczyzny. Natychmiastowe działania piskich policjantów zapobiegły tragedii.
Do dość nietypowej, a zarazem bardo trudnej, onterwencji doszło w poniedziałek (28 lipca) przed północą. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piszu otrzymał telefon od mieszkanki Mrągowa.
Zaniepokojona kobieta poinformowała policjanta, że partner jej matki godzinę temu wypisany został ze szpitala i oddalił się w nieznanym kierunku. Nie mogą go nigdzie znaleźć.
Dzwoniąca dodała, że jest to 50-letni mieszkaniec Rucianego–Nidy, który jest schorowany i niezdolny do samodzielnej egzystencji, stąd bardzo się o niego niepokoją.
Rodzina próbowała się z nim skontaktować telefonicznie, ale połączenia się urywały. Udało im się jedynie ustalić, że prawdopodobnie gdzieś się przewrócił i nie może samodzielnie wstać. O zgłoszenie tego na policję poprosiła ją matka, która jest bardzo zdenerwowana całą sytuacją.
Ze względu na późną porę, trudne warunki pogodowe oraz realne zagrożenie dla życia i zdrowia 50-latka oficer dyżurny piskiej jednostki natychmiast podjął wszelkie możliwie działania mające na celu odnalezienie mężczyzny.
Poinformował patrole, aby sprawdziły teren miasta pod kątem opisanego mężczyzny. Sam próbował dodzwonić się do niego. Za którymś razem 50-latek odebrał telefon. Wówczas oficer dyżurny próbował ustalić jak najwięcej szczegółów odnośnie miejsca, w którym ten aktualnie się znajduje.
Ostatecznie patrol odnalazł mężczyznę, który zdezorientowany szedł ulicą Olsztyńską w Piszu. Został przekazany pod opiekę rodzinie, która była wdzięczna funkcjonariuszom za szybką reakcję oraz skuteczną pomoc.
KPP w Piszu
KPP w Piszu
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez